Red. Lidia Dudkiewicz: - Nie trzeba być psychologiem, by dostrzegać, że zachłanność nie popłaca.
Br. Stanisław Rybicki FSC: - Przytoczę wiersz Adama Asnyka, wiersz o charakterze ludowym, a jednak obfitującym w mądrość prawdziwie filozoficzną, ale nie w stylu Diogenesa, tego, co to zadowalał
się mieszkaniem w beczce.
Siedzi ptaszek na drzewie
I ludziom się dziwuje,
Że najmędrszy z nich nie wie,
Gdzie się szczęście znajduje.
Wielki wódz Indii, prawdziwy filozof i zdumiewający asceta, mawiał: „Jedynym naszym zadaniem jest przepajać lud Kazaniem na Górze i wprowadzać je w czyn”. Miał oczywiście na myśli kodeks
szczęścia, czyli Osiem Błogosławieństw: „Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy Królestwo Niebieskie”. Ubodzy to ci, którzy wprawdzie nie posiadają doczesnych bogactw, ale z
radością znoszą wszelkie niedostatki; to ci, którzy jeśli nawet posiadają bogactwa tego świata, to jednak nie są do nich przywiązani uczuciowo. O tych „ubogich w duchu” mówi Chrystus, że są
im przyobiecane dobra nadprzyrodzone w Królestwie Niebieskim. Biorąc je w posiadanie, staną się prawdziwie szczęśliwi:
Reklama
- Piąte błogosławieństwo zawiera obietnicę - nagrodę za cnotę cichości - że „na własność posiądą ziemię”. Czy nie zachodzi tu obawa zachłanności? Jedni przecież mają tych ziem tak wiele, a inni zbyt mało, aby wyżyć?
- Tu także konieczny jest stosowny komentarz: według Ewangelii, na miano cichych zasługują ludzie, którzy znoszą bez szemrania przykrości, nie odpłacają złem za zło. Przyobiecana im w nagrodę ziemia
jest synonimem Królestwa Niebieskiego. „Ziemią obiecaną” był co prawda Kanaan, ale posiadanie tej ziemi w rozumieniu chrześcijańskim to zapowiedź posiadania prawdziwego Królestwa, w domu Ojca,
który jest w niebie.
Chodzi o to, by zrozumieć, że świat można zreformować pod względem socjalnym i ekonomicznym tylko przez miłość. „Dajcie mi punkt oparcia, a poruszę świat” - mówił Archimedes. Tym
punktem oparcia jest miłość. W tym duchu chcieć wszystkiego, to chcieć solidarnego współdziałania - po bratersku, zgodnie z Ewangelią. Mamy chcieć wszystkiego dla wszystkich. „Frustra vivit,
qui nemini prodest” - „Daremnie żyje, kto nikomu nie jest potrzebny”.
- Dziękuję za rozmowę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu