Reklama

Polska

Prymas Polski: by czuć się dobrze, nie potrzebujecie fejsbuka, ale spotkania

„By czuć się dobrze nie potrzebujecie żadnej kanapy, ale wspólnoty. By czuć się dobrze nie potrzebujecie komórki czy fejsbuka, ale spotkania. By czuć się dobrze potrzebujecie Jezusa i siebie nawzajem” – mówił abp Wojciech Polak do młodych uczestniczących w tegorocznym spotkaniu pod Bramą Rybą na Lednicy.

[ TEMATY ]

Lednica

Wspólnota LEDNICA 2000/www.flickr.com/photos/episkopatnews

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prymas Polski oficjalnie otworzył XXI Spotkanie Młodych pod Bramą Rybą, które odbywa się pod hasłem „Idź i kochaj!”.

„Witam i pozdrawiam was wszystkich. Przybyliście z bliska i z daleka. Przemierzyliście konkretną drogę, by tu dotrzeć. Nie jesteście więc – jak mówił i napisał w tegorocznym orędziu do młodych papież Franciszek – młodymi kanapowymi. By czuć się dobrze nie potrzebujecie żadnej kanapy, ale wspólnoty. By czuć się dobrze nie potrzebujecie komórki czy fejsbuka, ale spotkania. By czuć się dobrze potrzebujecie Jezusa i nawzajem siebie. Potrzebujecie Jezusa i Kościoła. Dlatego wybraliście się w drogę na Lednicę. Dlatego jesteśmy razem” – mówił Prymas Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przypomniał też za śp. o. Janem Górą, że Lednica to Jezus, który chodzi nad brzegiem tego pobliskiego jeziora.

„On i dziś przychodzi do nas ze swoim Słowem. Przychodzi z chlebem połamanym w dłoniach. Przychodzi w twarzy stojących obok mnie ludzi, moich sióstr i braci” – tłumaczył abp Polak dodając, że wraz z Nim przychodzi Maryja – Jego i nasza Matka, kobieta odważna, kobieta nadziei.

„W Nią się wpatrujemy, spoglądając już stąd z Lednicy w kierunku Panamy, w kierunku następnych Światowych Dni Młodzieży. Spoglądamy w przyszłość, bo wiemy, że ona należy do tych, którzy kochają, którzy idą, by dawać innym nadzieję. Idź i kochaj!” – mówił Prymas Polski.

Czuwanie tradycyjnie rozpoczęła procesja, która przy armatnim wystrzale Bractwa Kurkowego, biciu lednickiego dzwonu i śpiewie Bogurodzicy przeszła Drogą III Tysiąclecia pod Bramę Rybę. Jak co roku na jej czele niesiono krzyż ŚDM w Częstochowie. Ponadto figurę Matki Bożej Fatimskiej i relikwie św. Wojciecha, Pięciu Braci Męczenników, świętych dominikańskich i bł. Bogumiła.

Na Polach Lednickich obecne są także puste ramy obrazu Matki Bożej, nawiązując w ten sposób do szczególnej peregrynacji, jaka miała miejsce w latach 60-tych ubiegłego wieku, kiedy to władze PRL-u aresztowały wizerunek Matki Bożej Jasnogórskiej. Po Polsce wędrowały wówczas puste ramy obrazu.

Reklama

W nawiązaniu do maryjnego charakteru tegorocznej Lednicy jej uczestnicy otrzymali także różańce – „towarzysze drogi”, odmawiając na nich przed oficjalnym rozpoczęciem jedną dziesiątkę. Specjalny różaniec podarował Lednicy także papież Franciszek. Papieski prezent dosłownie sfrunął z nieba wraz z płk. Krzysztofem Szopińskim, który na Polach Lednickich wylądował ze spadochronem.

Wśród lednickich prezentów są w tym roku także puzzle symbolizujące wspólnotę. Każdy uczestnik otrzymał dwa elementy z misją wręczenia jednego z nich osobie, którą – jak instruowali organizatorzy – wskaże im Duch Święty. Specjalne symbole wręczono także księżom i siostrom zakonnym. Kapłani otrzymali ryngraf z Matką Bożą Niezawodnej Nadziei z Jamnej, który towarzyszył polskim rycerzom, powstańcom i patriotom. Siostrom zakonnym podarowano zaś chustę z nadrukiem wizerunku Maryi.

Przed oficjalnym rozpoczęciem spotkania Drogą III Tysiąclecia przeszła tradycyjna procesja lednickich orłów. Młodzież wysłuchała także krótkiej konferencji o. Pawła Krupy OP, który nawiązując do hasła czuwania podkreślił, że to właśnie miłość jest kluczem do świętości.

Jak co roku gromadząca się od rana na Polach Lednickich młodzież ćwiczyła lednickie tańce i śpiewy. Miała również możliwość skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania oraz porozmawiać z ewangelizatorami, wśród których byli między innymi klerycy gnieźnieńskiego seminarium duchownego. Czynny był także specjalny namiot ŚDM Panama.

Na Lednicy miały miejsce także oświadczyny, które zostały przyjęte, a świeżo upieczonych narzeczonych błogosławił o. Wojciech Prus OP, który od przeszło roku jest sternikiem Lednicy. Młodzież pamiętała także o inicjatorze lednickich czuwań śp. o. Janie Górze modląc się za niego i zmarłego w grudniu ubiegłego roku przyjaciela Lednicy o. Tomasza Alexiewicza OP. Anioł Pański młodzież odmówiła z siostrami z Fatimy, a o 15.00 odśpiewała Koronkę do Miłosierdzia Bożego.

O 20.00 na Polach Lednickich rozpocznie się Msza św. pod przewodnictwem arcybiskupa metropolity poznańskiego Stanisława Gądeckiego, z homilią biskupa pomocniczego krakowskiego Grzegorza Rysia. Młodzi wysłuchają także specjalnego nagrania z przesłaniem papieża Franciszka, a o północy rozpocznie się przejście przez Bramę Rybę w symbolicznym geście wyboru Chrystusa.

2017-06-03 17:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premiera hymnu tegorocznego Spotkania Młodych na Lednicy

[ TEMATY ]

młodzi

Lednica

Gotowy jest już hymn tegorocznego Spotkania Młodych na Lednicy, które odbędzie się 6 czerwca. Utwór w wykonaniu Siewców Lednicy zatytułowano „Prośba o Ducha”. To bezpośrednie nawiązanie do hasła spotkania: „W Imię Ducha Świętego”. Hymn można już wysłuchać na kanale YouTube.

- Hymn nie mógł być niczym innym, jak prośbą do Ducha Świętego, aby na nas zstąpił i nas odnowił, dał nam łaskę nowego życia – przyznaje Bartłomiej Dobrzyński, rzecznik prasowy Spotkań Młodych Lednica 2000, dodając, że muzyka do niego to brzmienia charakterystyczne dla Siewców Lednicy.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda: kanadyjska Polonia to licząca się społeczność

2024-04-20 07:53

[ TEMATY ]

prezydent

Polonia

Kanada

Andrzej Duda

Karol Porwich/Niedziela

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Polonia w Kanadzie to licząca się społeczność; jesteśmy dziś w NATO także dzięki jej wsparciu - mówił w piątek w Vancouver prezydent Andrzej Duda. Prezydent składa wizytę w Kanadzie, w piątek w Vancouver spotkał się z przedstawicielami Polonii.

Prezydent zwracał uwagę, że według szacunków, około 20 mln Polaków żyje dziś poza granicami Polski, z czego w Kanadzie mieszka ponad milion z nich. Jak mówił, ci, którzy czują się częścią polskiej wspólnoty mają często różne poglądy, są różnej wiary. "Jednak łączy nas to, że Polska jest jedna, że nasze korzenie są jedne i nasza pamięć historyczna jest jedna" - mówił Andrzej Duda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję