Reklama

Dziecko a rozwód

Niedziela w Chicago 25/2004

Rozwód najbardziej przeżywa dziecko

Rozwód najbardziej przeżywa dziecko

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniu ślubu wypowiedziane słowa „...oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci” dla niektórych przestały mieć znaczenie. Stają naprzeciw siebie obojętni, czasem wrodzy, głusi na siebie - ci, którzy na dobre i na złe pragnęli być razem. Zapada przykra i ostateczna decyzja - rozstanie. Znaczna część rozchodzących się małżeństw ma dzieci. Dla nich rozbicie rodziny bywa najsilniejszym przeżyciem i nie pozostaje bez skutków dla psychiki dziecka.
Rodzina spełnia rozliczne funkcje i ma pomóc w przygotowaniu dziecka do udziału w życiu społeczeństwa, ma ułatwić wejście w rolę kobiety lub mężczyzny, uczyć życia uczuciowego, współżycia z otoczeniem. Dziecko czerpie wzorce z domu, dziewczynka identyfikuje się z matką, chłopiec z ojcem. W rodzinie rozbitej to ulega zachwianiu.
To rodzina powinna zapewnić dziecku poczucie bezpieczeństwa, miłości i przynależności. Spełnia tę funkcję lepiej lub gorzej. Rozejście się rodziców powoduje zwykle, że dziecko traci poczucie bezpieczeństwa, czuje się zagrożone.
Doświadczenie rozbicia rodziny jest różnie przeżywane, w zależności od wieku dziecka, a także więzi emocjonalnej z rodzicami, szczególnie z tą osobą, która odchodzi. Nie bez znaczenia jest tu także związek uczuciowy dziecka z każdym z rodziców oraz wzajemne relacje między dzieckiem a matką i dzieckiem a ojcem, takie jak szacunek, zaufanie, przywiązanie oraz przyczyny, dla których rodzice się rozwodzą.
W rodzinach, w których powodem rozejścia się jest np. alkoholizm ojca lub matki, odejście jednego z nich z domu sprawia, że sytuacja dziecka czasami poprawia się. Natomiast, jeżeli u boku któregoś z rodziców pojawia się nowy partner lub partnerka, wtedy nowy związek rodzica często budzi w dziecku bunt, agresję wobec otoczenia.
Rozpad małżeństwa wiąże się zawsze z silnym przeżyciem dla dziecka pochodzącego z tego związku. Każde dziecko, bez względu na wiek, chciałoby widzieć i czuć opiekę, miłość i troskę obojga rodziców. Dziecko staje się ofiarą rozpadającego się współżycia rodziców. Czuje się często zawstydzone i upokorzone wobec swoich rówieśników, którzy mają kochających rodziców.
Rozwodzące się małżeństwa muszą zdawać sobie sprawę, bez względu na ich wzajemne niechęci, że jeśli mają wspólne dziecko, na obojgu małżonkach ciąży jednakowy obowiązek prawidłowego wychowania go i zapewnienia mu właściwych warunków bytowych. Oboje mają również jednakowe prawa do dziecka, a w szczególności prawo do spotykania się z nim. Jedna ze stron, której sąd przyznał opiekę nad dzieckiem, nie może tych uprawnień ograniczać, ponieważ prowadzi to do szeregu wypaczeń w kształtującym się charakterze dziecka i często takie sytuacje niekorzystnie wpływają na przyszłe jego życie. Jest wręcz niedopuszczalne, aby rodzice po rozwodzie w rozstrzyganie między sobą wzajemnych niechęci włączali dziecko poprzez nastawianie go przeciwko drugiej stronie, izolowanie od niej - to obosieczna broń.
Sfera uczuciowa dziecka odgrywa bardzo ważną rolę w rozwoju jego osobowości, w jego zachowaniu, kontaktach między ludźmi. Często zaburzenia emocjonalne spowodowane konfliktami w rodzinie wywołują u dzieci zachowania odmienne od tych, jakich należałoby się spodziewać u dziecka. Kiedy rozpada się więź uczuciowa między partnerami, rozkładowi ulega także rodzina. Rozbita uczuciowo rodzina zmierza do rozbicia formalnego, czyli do rozwodu. Zanim do niego dojdzie, rodzice często włączają w niesnaski między sobą dzieci. Z pozycji winy nie rozwiążemy żadnego z konfliktów małżeńskich. Usiłowania przerzucenia winy na współmałżonka, obarczanie go odpowiedzialnością za zaistniałą sytuację, buntowanie dziecka z góry skazane są na niepowodzenie. Dziecku trzeba wytłumaczyć, dlaczego rodzice nie chcą być razem, zrozumiałym, dostosowanym do jego wieku językiem, np. „bardzo cię kochamy, ale tak się stało, że nie kochamy się nawzajem, jedno z nas musi wyprowadzić się z domu, ale nadal będziemy się widywać i opiekować tobą”. Oczywiście, takie wyjaśnienie, nawet zrozumiane przez dziecko intelektualnie, rzadko kiedy zaakceptowane jest emocjonalnie.
Od tego, czy rzeczywiście rodzice kochają swoje dziecko i czy będzie ono miało regularny satysfakcjonujący kontakt z obojgiem rodziców, zależy, czy pogodzi się z nową sytuacją. Dla dziecka związanego emocjonalnie z obojgiem rodziców ich rozstanie jest bolesnym przeżyciem. A powtórne związki małżeńskie rodziców stwarzają na ogół kolejne trudne dla dziecka sytuacje.
Bardzo dużo zależy od zachowania rodziców, od wzajemnego stosunku obydwu stron w imię dobra dziecka po rozwodzie.
W obecnych czasach rodzina nabiera ogromnego znaczenia jako niezastąpione źródło miłości, troski, bezpieczeństwa. Jej przetrwanie zależy coraz bardziej od siły emocjonalnej, duchowej więzi łączącej tych, którzy ją tworzą. Nie rzucajmy swych losów na fale, nie pozwalajmy, by o naszym życiu we dwoje decydowały nastroje, humory, chwile słabości, nieporozumienia. Walczmy o swoje szczęście, nie poddając się złu, które lubi wkradać się do naszych serc. Pamiętajmy, najboleśniej dotyka to dzieci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Relikwie św. Augustyna i jego matki Moniki w pektorale Leona XIV

2025-05-10 14:09

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

W insygniach noszonych przez Papieża w dniu wyboru 8 maja ukryty jest prawdziwy program świętości biskupiej. Przechowywane w nich fragmenty kości należą do świadków świętości związanych z zakonem augustianów, ucieleśniających wierność, reformę, służbę i męczeństwo.

W centrum znajdują się relikwie św. Augustyna, wielkiego Ojca Kościoła, który uczy, jak podążać drogą wewnętrznego życia, by odnaleźć Boga, a także cztery inne relikwie: św. Moniki, św. Tomasza z Villanuevy, błogosławionego Anzelma Polanco i czcigodnego Giuseppe Bartolomeo Menochio.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIII, papież w latach 1878-1903, jeden z twórców katolickiej nauki społecznej

2025-05-08 21:05

[ TEMATY ]

Leon XIII

Papież Leon XIV

wikipedia.org

Gioacchino Pecci był Włochem, arcybiskupem Perugii i 20 lutego 1878 został wybrany papieżem. Przyjął imię Leona XIII. W 1891 r. ogłosił encyklikę "Rerum novarum", uznawaną za fundament współczesnej katolickiej nauki społecznej. Wybór imienia przez nowego papieża uznaje się za nawiązanie do pontyfikatu poprzedniego o tym imieniu i wskazówkę co do linii nowego pontyfikatu.

Leon XIII opisywany jest jako jeden z pierwszych nowoczesnych papieży, który był otwarty na zmiany na świecie i reagował na nie. Dużą uwagę poświęcał kwestiom społecznym, zyskując przydomek "papieża robotników".
CZYTAJ DALEJ

Archidiecezja wrocławska ma pięciu nowych diakonów!

2025-05-10 16:49

Magdalena Lewandowska

Nowi diakoni

Nowi diakoni

– Powołanie spełnia się wtedy, gdy człowiek uwalnia się od własnej woli i od swojej idei samorealizacji, aby zjednoczyć się z wolą Bożą, pozwalając by ona prowadziła – podkreślał w przeddzień Niedzieli Dobrego Pasterza abp Kupny.

Czterech alumnów Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu oraz jeden brat ze Zgromadzenia Misjonarzy Klaretynów przyjęli w katedrze wrocławskiej święcenia diakonatu z rąk abpa Józefa Kupnego. To Kacper Dawiec z parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Kątach Wrocławskich, Krzysztof Leśniewicz z parafii NMP Różańcowej we Wrocławiu- Złotnikach, Szymon Rojek z parafii Miłosierdzia Bożego w Oławie, Bartłomiej Sikora z parafii Opatrzności Bożej we Wrocławiu-Nowym Dworze i Piotr Ferenc z parafii św. Jana Chrzciciela w Kroczewie (diecezja płocka) ze Zgromadzenia Misjonarzy Klaretynów. Diakoni będą pomagać biskupowi i prezbiterom w posłudze słowa, ołtarza i pełnieniu dzieł miłosierdzia. Będą głosić Ewangelię, przygotowywać ofiarę Eucharystyczną i rozdzielać wiernym Ciało i Krew Pańską. Na polecenia biskupa mogą głosić kazania, przewodniczyć modlitwom, udzielać sakramentu Chrztu św., nosić wiatyk i przewodniczyć obrzędom pogrzebu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję