Reklama

Wyrosnąć ponad nienawiść

W każdym z nas drzemie nienawiść. Mają szczęście ci, którymi ona nie zawładnie, których nie zdominuje. Bardzo często budzi się w sercu człowieka to uczucie, gdy ma przed sobą silniejszych, mądrzejszych, szybszych, bogatszych. Szczególnie zaś, gdy na drodze stają ci, którzy zamierzają z nami rywalizować, bądź w jakikolwiek sposób zagrażają nam w osiągnięciu pozycji społecznej, sławy, zysku itp. Nienawiść wzmaga się, gdy spotykamy tych, którzy narazili się nam czasem jednym słowem, jednym spojrzeniem, jednym czynem. Wyraża się ona najczęściej wybuchami złości, pogardy, lekceważenia. Z czasem potęguje się, jeżeli nie potrafimy jej stawić czoła, nie staramy się zmienić istniejącego stanu rzeczy. Ten stan może zmienić tylko Łaska Boża, która pomoże ćwiczyć się w przełamywaniu złych odczuć, uprzedzeń itp.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ważne jest to, by umieć się wyciszyć, uspokoić i w ten sposób odnaleźć samego siebie, w przeciwnym razie nienawiść może doprowadzić człowieka do samozagłady.
Dziś bardzo łatwo wpaść w labirynt nienawiści, z którego wydostać się jest bardzo trudno. Wpada się w ślepe uliczki, które są wynikiem walki np. o pracę, mieszkanie, jedzenie, awans, nagrody. Każdy z nas marzy i wierzy, że to dla niego powinno świecić słońce, że powinien się czuć tak, jakby ciągle była niedziela i wszystko, co dobre było jego udziałem. Niestety, życie codzienne nas nie oszczędza, schodzi na ciągłym szamotaniu się, walce bez względu na to, czy ona jest konieczna, czy nie. Od nienawiści może nas wyzwolić ufność, okazywanie choćby odrobiny dobrej woli, serdeczności, przyjaźni.
Gdy będzie w nas trwała przyjaźń z Bogiem, mamy szansę na to, by nienawiść nie zawładnęła naszym ja. Nie będziemy mieć satysfakcji widząc potknięcia innych, a przeciwnie - kolejny raz przypomnimy sobie, że jesteśmy ludźmi i tak jak inni grzeszymy. Nie będziemy kamienować, ale dawać szansę, nie zabijać, ale powoływać do życia. Obce będzie zło, które my czyniąc innym, czy inni czyniąc nam tłumaczą, że jest ono wynikiem działania w imię prawdy, lub miłości chrześcijańskiej. „Zmiłuj się nade mną Boże w łaskawości swojej, w ogromie swej litości zgładź nieprawość moją” - mówi psalmista w Psalmie 51.
Naszym obowiązkiem jest życie uczciwe, wypełnione pracą, poświęceniem, wiarą, modlitwą, bez oczekiwania na nagrodę w postaci np. długiego i wygodnego spędzania czasu na tym Bożym świecie. Najlepszym sposobem wzrastania w Bogu jest uczciwość, dobroć, serdeczność względem tych, z którymi nam przyszło żyć, uczyć się, pracować, spędzać wolny czas. Nienawiść wszak i wszelkie zło z niej płynące wcześniej czy później uderzy w tego, kim ona zawładnęła. Najmniejszy błąd, nawet błahe niedociągnięcie, wada, nieuczciwość czy krzywda świadomie wyrządzona uderzy w nas wtedy, gdy się jej najmniej spodziewamy, a konsekwencje mogą być bezlitosne. Możemy się jedynie pocieszyć tym faktem, że wszelkie dobro, które było naszym udziałem również do nas powróci. Dziś może jesteśmy u szczytu sławy, fortuna się do nas uśmiecha, wszyscy nam sprzyjają, uznają, podziwiają. Warto jednak zadać sobie pytanie: Co będzie jutro? Czy nie będzie już klęski? Czy nas nie zdradzą, nie opuszczą nasi przyjaciele, nie zaprą się, czy nie zostaniemy sami? Może nawet niesprawiedliwie osądzeni? Znów pytanie: dlaczego? Odpowiedź jest prosta - to nienawiść nie zna granic. Potrafi nawet niesprawiedliwie osądzić, uczynić z drugiego człowieka błazna, gardzić nim.
Chrześcijanin musi być na takie sytuacje przygotowany, by umiał wstać, gdy upadnie, tak jak to uczynił Chrystus w czasie Drogi Krzyżowej - a wszystko to, by nas grzesznych, nienawidzących zbawić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Katecheci pielgrzymowali do grobu św. Jadwigi

2024-04-18 16:30

Archiwum prywatne

Pierwsza pielgrzymka katechetów do Trzebnicy

Pierwsza pielgrzymka katechetów do Trzebnicy

Organizatorem pielgrzymki był Wydział Katechetyczny Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej. To nowa inicjatywa w diecezji.

Do Trzebnicy dotarło ok. 30 osób. Pielgrzymowanie rozpoczęło się Eucharystią, której przy Grobie św. Jadwigi w Bazylice w Trzebnicy przewodniczył ks. Paweł Misiołek, wikariusz parafii św. Maksymiliana Kolbego w Jelczu-Laskowicach, nauczyciel religii w Szkole Podstawowej nr 2 im. Marii Skłodowskiej-Curie w Jelczu-Laskowicach, koncelebrował ks. Mariusz Szypa – dyrektor Wydziału Katechetycznego.

CZYTAJ DALEJ

Papież na Forum Chrześcijańskie w Ghanie: potrzeba wspólnego świadectwa

2024-04-18 16:52

[ TEMATY ]

papież

forum

Ghana

PAP/ETTORE FERRARI

Jedność jest niezbędnym elementem do przyjęcia wizji Królestwa Bożego. Dlatego też istnieje nieodłączna więź między ekumenizmem a misją chrześcijańską. Papież Franciszek pisze o tym w przesłaniu na IV Światowe Zgromadzenie Globalnego Forum Chrześcijańskiego. Wydarzenie odbywa się w stolicy Ghany.

To ogólnoświatowe przedsięwzięcie ekumeniczne jest współtworzone przez chrześcijan wszystkich wyznań. Zostało zapoczątkowane w 1998 roku. Ma swoje lokalne odpowiedniki w wielu krajach świata. W Polsce jest nim Polskie Forum Chrześcijańskie.

CZYTAJ DALEJ

„Każdy próg ghetta będzie twierdzą” – 81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim

2024-04-19 07:33

[ TEMATY ]

powstanie w getcie

domena publiczna Yad Vashem, IPN, ZIH

19 kwietnia 1943 r., w getcie warszawskim rozpoczęło się powstanie, które przeszło do historii jako największy akt zbrojnego sprzeciwu wobec Holokaustu. Kronikarz getta Emanuel Ringelblum pisał o walce motywowanej honorem, który nakazywał Żydom nie dać się „prowadzić bezwolnie na rzeź”.

„Była wśród nas wielka radość, wśród żydowskich bojowników. Nagle stał się cud, oto wielcy niemieccy +bohaterowie+ wycofali się w ogromnej panice w obliczu żydowskich granatów i bomb” – zeznawała podczas słynnego procesu Adolfa Eichmanna, jednego z architektów Holokaustu, Cywia Lubetkin ps. Celina. W kwietniu 1943 r. należała do dowództwa Żydowskiej Organizacji Bojowej, jednej z dwóch formacji zbrojnych żydowskiego podziemia w getcie. Zrzeszeni w nich konspiratorzy podjęli decyzję o podjęciu walki, której najważniejszym celem miała być „śmierć na własnych warunkach”. Tym samym odrzucili dominujące wcześniej przekonanie, że tylko stosowanie się do poleceń okupantów może uratować choćby część społeczności żydowskiej w okupowanej Polsce. W połowie 1942 r. było już jasne, że założeniem działań III Rzeszy jest doprowadzenie do eksterminacji narodu żydowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję