Reklama

Soli Deo

Niedziela łowicka 24/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z nowym ordynariuszem łowickim ks. bp. prof. dr. hab. Andrzejem Franciszkiem Dziubą rozmawia ks. dr Paweł Staniszewski

Ks. Paweł Staniszewski: - 27 marca br., z chwilą oficjalnego ogłoszenia nominacji, diecezja łowicka dowiedziała się, że nowym jej biskupem będzie ks. prof. dr hab. Andrzej Franciszek Dziuba. Czy Ksiądz Biskup wiedział o tym już wcześniej?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bp Andrzej F. Dziuba: - Jest przyjęty taki kanoniczny modus procedendi, że przed oficjalnym ogłoszeniem nominacji przez Stolicę Apostolską są podejmowane pewne działania kanoniczne związane z tą procedurą. Takim momentem szczególnie istotnym jest odpowiedź kandydata na wolę Ojca Świętego, mówiąca o gotowości przyjęcia tej posługi. Ogłaszany nowy biskup wie wcześniej o tym fakcie, by przyjmując decyzję Ojca Świętego, wyraził swoją wolę. W Polsce procedura ta jest w pełni wprowadzona i dokonuje jej w imieniu Stolicy Apostolskiej Nuncjatura Apostolska, konkretnie nuncjusz apostolski wraz ze swoimi wszystkimi pracownikami. Także i ja odpowiednio wcześniej zostałem poinformowany przez Nuncjusza Apostolskiego o woli Ojca Świętego co do mojej osoby, i poproszony o odpowiedź: czy przyjmuję tę papieską nominację.

- Jako dewizę swej posługi przyjął Ksiądz Biskup słowa: „Soli Deo”. Proszę powiedzieć, dlaczego te, a nie inne słowa zostały wybrane przez Księdza Biskupa jako zawołanie w herbie?

- Czuję się bardzo mocno związany z kard. Stefanem Wyszyńskim, choć trzeba pamiętać, że hasło Soli Deo (Samemu Bogu) było i jest dość popularnym hasłem biskupim. Kiedy się przegląda różnego rodzaju zestawienia herbów obecnie żyjących biskupów, a także herby historyczne, jawi się ono stosunkowo często. W Polsce jest ono szczególnie identyfikowane z herbem Prymasa Tysiąclecia. Biorąc to zawołanie, chciałem podkreślić fakt, iż Prymas Wyszyński zrodził mnie do kapłaństwa. To on, jako arcybiskup gnieźnieński zdecydował, by przyjęto mnie do Prymasowskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Gnieźnie. On udzielił mi święceń prezbiteratu w bazylice prymasowskiej w Gnieźnie 21 czerwca 1975 r. On także ukierunkował moją posługę, życie w Kościele. Skierował mnie na studia specjalistyczne na KUL, potem po doktoracie wysłał mnie na dalsze studia do Rzymu. Kardynał Wyszyński stymulował, wspierał mnie zachętami do studiów języków obcych, do podejmowania pierwszych kroków wokół rozprawy habilitacyjnej. Prymas Tysiąclecia położył więc fundamenty pod moje kapłaństwo, a potem posługę kapłańską. Jest to więc z mojej strony znak wyrażenia czci dla Prymasa Tysiąclecia, ale także wskazanie dla mojej posługi, czym chciałbym się kierować w moim życiu biskupim. Soli Deo - każdym swoim czynem oddawać cześć Samemu Bogu.

Reklama

- Jakie są elementy składowe herbu Księdza Biskupa i co one oznaczają?

- Całe tło herbu jest koloru błękitnego. Na nim umieszczony jest krzyż św. Andrzeja w kolorze srebrnym. Krzyż dzieli tarczę herbową na cztery pola. W górnej części umieszczona jest lilijka - symbol Matki Bożej. Patrząc na tarczę herbową, po lewej stronie umieszczone jest słońce, które jest symbolem teologii, a ja przecież jestem teologiem. Po prawej stronie umieszczona jest róża św. Wojciecha, herb Poraj, a więc nawiązanie do moich korzeni duchowych, do początków chrześcijaństwa w Polsce, do bazyliki prymasowskiej w Gnieźnie, do św. Wojciecha, do studiów seminaryjnych w Gnieźnie, do tego miejsca, które darzę wielkim sentymentem. W dolnej części herbu znajduje się snop dorodnej pszenicy z bochenkami chleba, który symbolizuje urodzajność wspaniałej diecezji łowickiej, urodzajność zarówno ziemi tutejszej jak i ludzi tutaj żyjących i pracujących. Jest to także nawiązanie do Wielkopolski, z której pochodzę, która także jest ziemią urodzajną. Oczywiście całość herbu wieńczy kapelusz koloru zielonego, gdyż taki kolor jest stosowany w herbach biskupów. Część tarczy herbowej z zawołaniem, zgodnie z zasadami heraldyki, łączy krzyż. Takie jest, mówiąc najkrócej, przesłanie mojego herbu.

- Na co Ksiądz Biskup będzie chciał zwrócić szczególną uwagę w swym pasterzowaniu w Kościele łowickim?

- Chciałbym przede wszystkim dostrzec dwa elementy: element wspaniałej przeszłości tej diecezji, tego Kościoła, choć nie był on jeszcze do 1992 r. Kościołem diecezjalnym. Pamiętajmy, że tutaj Kościół, chrześcijaństwo istnieje od ponad tysiąca lat. Tu przebiegał słynny szlak piastowski wiodący przez Inowłódz, Łęczycę, w kierunku na Trzemeszno, Kruszwicę, Gniezno, Poznań. Łowicz ma wspaniałą przeszłość związaną z historią prymasostwa, z humanizmem, ze szkołami, z kulturą. Jednocześnie bazując na tej przeszłości, patrzeć należy ku przyszłości. W tej przyszłości chciałbym w mojej posłudze mieć na względzie przede wszystkim człowieka tu żyjącego, takiego, jakim jest. Do każdego człowieka, bez względu na jego wykształcenie, zawód, status społeczny, chciałbym wyjść ze swoją posługą widzianą tak, jak to czynił Jezus Chrystus, a więc posługą, pokoju, posługą zwracania uwagi na dobro, na piękno, na sprawiedliwość, a z drugiej strony z posługą przeciwstawienia się złu, przemocy, terrorowi. Oczywiście moja posługa ku człowiekowi będzie możliwa tyko wtedy, kiedy będzie spełniana we współpracy z kapłanami, świeckimi, różnymi grupami zaangażowanymi w Kościele. Jednak najważniejsze w tym wszystkim jest Boża Łaska. Ufam, że skoro przez Ojca Świętego została wyrażona wola posłania mnie do Kościoła łowickiego, to sądzę, że za tym idzie także wielkie wsparcie w postaci łaski, mocy, która pozwoli mi te zadania wypełnić, żeby w końcu można było powiedzieć, że wszystko było Soli Deo - samemu, jedynemu Bogu.

- Bóg zapłać za rozmowę.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

10 lat kanonizacji św. Jana Pawła II

2024-04-19 09:49

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Mat.prasowy/vaticannews.va

„Pontyfikat św. Jana Pawła II trzeba koniecznie dokumentować dla przyszłych pokoleń, naszym zadaniem jest ocalenie i przekazanie tego wielkiego dziedzictwa” – mówi ks. Dariusz Giers. Jest on administratorem Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II a zarazem świadkiem pontyfikatu. Kapłan wyznaje, że praktycznie codziennie modli się przy grobie świętego papieża i zawsze jest poruszony tłumami ludzi z całego świata, którzy w tym wyjątkowym miejscu szukają wstawiennictwa Jana Pawła II.

Wyjątkowym fenomenem są czwartkowe Msze polskie odprawiane nieprzerwanie przy grobie Jana Pawła II od momentu jego śmierci. „To jest czas modlitwy, ale także przekazywania dziedzictwa wiary i nieprzemijających wartości” – mówi ks. Giers. Podkreśla, że upływający czas sprawia, iż wielkie zadanie stoi przed świadkami pontyfikatu, którzy muszą dzielić się swym doświadczeniem.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina/ Szef MSZ: dzieci nie powinny ginąć w wyniku nalotów we współczesnej Europie

2024-04-19 16:17

[ TEMATY ]

dzieci

wojna na Ukrainie

PAP/ARTEM BAIDALA

Ukraińscy ratownicy pracują na miejscu ataku rakietowego na budynek mieszkalny w Dnieprze, w obwodzie dniepropietrowskim 19 kwietnia 2024 r.

Ukraińscy ratownicy pracują na miejscu ataku rakietowego na budynek mieszkalny w Dnieprze, w obwodzie dniepropietrowskim 19 kwietnia 2024 r.

Rosyjski atak na obwód dniepropietrowski jeszcze bardziej podkreśla, jak pilnie należy wzmocnić ukraińską obronę powietrzną, dzieci nie powinny ginąć w nalotach we współczesnej Europie - oznajmił w piątek minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba na platformie X.

"Przerażający rosyjski nalot na obwód dniepropietrowski dziś rano. Wśród zabitych jest dwoje dzieci. 14-letnia dziewczynka i 8-letni chłopiec. Inny 6-letni chłopiec został uratowany w szpitalu. Brutalność rosyjskiego terroru wobec zwykłych ludzi, w tym niewinnych nieletnich, nie ma granic" - napisał Kułeba (https://tinyurl.com/5f482tfa).

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Stuttgarcie - awans Świątek do półfinału

2024-04-19 20:00

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/RONALD WITTEK

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek pokonała Brytyjkę Emmę Raducanu 7:6 (7-2), 6:3 i awansowała do półfinału halowego turnieju WTA 500 na kortach ziemnych w Stuttgarcie. Jej kolejną rywalką będzie Jelena Rybakina z Kazachstanu.

Świątek, która była najlepsza w Stuttgarcie w dwóch ostatnich latach, wygrała tu 10. mecz z rzędu i pewnie zmierza po trzeci samochód Porsche przyznawany triumfatorce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję