Reklama

Wielki Tydzień u Braci Misericordian

Niedziela częstochowska 17/2004

Mira Bodak

Poświęcenie kaplicy drogi krzyżowej

Poświęcenie kaplicy drogi krzyżowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świadczyć dobro

Poniedziałek 5 kwietnia, początek Wielkiego Tygodnia. Na Przeprośnej Górce pojawiają się pierwsze samochody. Sanktuarium św. Ojca Pio jest już znane w całej Polsce. Prowadzone przez misericordian dni skupienia, rekolekcje dla bezdomnych czy piątkowe nabożeństwa Drogi Krzyżowej ściągają w to miejsce coraz większą liczbę wiernych. Przyjeżdżają, aby oddać cześć św. Ojcu Pio, aby wspólnie modlić się przy jego relikwiach i świadczyć. Dzieło w służbie Bożego Miłosierdzia prowadzone przez Instytut Zakonny - Apostołowie Jezusa Ukrzyżowanego, opiekuje się sanktuarium od początku jego powstawania. Nie mogło być inaczej, skoro jego założycielem jest o. Domenico Labellarte - duchowy syn Ojca Pio, który spędził 26 lat u boku Świętego Stygmatyka.

Droga Krzyżowa

Punktualnie o godz. 16.00 rozpoczęła się Msza św. Przewodniczył jej wielki orędownik idei budowy sanktuarium św. Ojca Pio - abp Stanisław Nowak. W homilii Ksiądz Arcybiskup mówił o tajemnicy Wielkiego Tygodnia, o nauce płynącej z Krzyża i Zmartwychwstania. „Dziękujemy za krew, dziękujemy za śmierć, dziękujemy za zmartwychwstanie. To dzięki temu człowiek żyje, jest powołany do zbawienia”. Metropolita Częstochowski podkreślił również wielki wysiłek, jaki ojcowie posługujący na co dzień w Domu Miłosierdzia przy ul. Focha 58 w Częstochowie wkładają każdego dnia, aby zapewnić ciepłą strawę przybywającym tam ludziom. Służba bezdomnym, ubogim, potrzebującym wsparcia to jedna z misji Dzieła w służbie Bożego Miłosierdzia. Po homilii nastąpiło nałożenie korony figurze Matki Bożej Fatimskiej. Przesłania fatimskie ściśle wiążą się z duchowością św. Ojca Pio.
Był to akt uzupełniający niejako nieustanną posługą braci mizericordian. Przecież równolegle ze służbą ubogim prowadzą oni formację duchową i starają się głosić ludziom Bożą Chwałę. Jednym z dzieł temu służących jest ciągle budowane sanktuarium św. Ojca Pio i usytuowana tuż obok niego Droga Krzyżowa. Ta ostatnia składa się obecnie z surowych krzyży, ale już niebawem będzie systematycznie uzupełniana pięknymi kapliczkami. Pierwszą z nich właśnie w Wielki Poniedziałek poświęcił abp Stanisław Nowak. Projekt kapliczek jest dziełem artysty rzeźbiarza Szymona Wypycha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Rekolekcje i Wielkanoc

Nauki rekolekcyjne dla bezdomnych w Domu w służbie Bożego Miłosierdzia mają już trzyletnią tradycję. Odbywają się w czas Wielkiego Postu i Adwentu. Każdy, kto tu trafia, wie, że prócz posiłku, może liczyć na szczerą i ciepłą rozmowę z o. Eugeniuszem Lorkiem, prowadzącym rekolekcje, lub z jednym z posługujących tu braci. Przez trzy dni wspólnych modlitw jest też czas na pojednanie się z Bogiem. Wielu korzysta z tego i - jak słyszałam od jednego ze stałych bywalców stołówki przy ul. Focha - właśnie spowiedź jest często tym momentem, który daje nadzieję na jutro. Najlepiej tłumaczą to sami uczestnicy rekolekcji:
Kazimierz: Odchodziłem do Boga wiele razy. Nie zawsze byłem w porządku. Takie momenty jak ten, kiedy jestem po rekolekcjach, po Mszy św., powodują, że czuję się spokojniejszy. Potrafię też inaczej spojrzeć na swoje życie. Zaczynam rozumieć, że zbieram to, na co sam zapracowałem. Dziękuję też o. Lorkowi, że biegał za nami przez te trzy dni. Tylko dzięki jego uporowi i konsekwencji, wielu z nas tu jest.
Janusz: Mam żonę i dzieci. Dlaczego jestem w tym właśnie miejscu, Pan Bóg wie. Ja też zaczynam to rozumieć. Teraz myślę, że wrócę do domu. Chyba mam już siły, aby to zrobić. To jest odpowiedź na Pani pytanie, czy rekolekcje w nas zostaną.

Świąteczne śniadanie

Poranek Wielkanocny rozpoczął się w Domu Miłosierdzia Mszą św. odprawioną przez o. Eugeniusza Lorka. Następnie wszyscy zaproszeni zostali na świąteczne śniadanie. Później był jeszcze obiad i kolacja. Wszystko dzięki pomocy Caritas Częstochowskiej i ludzi wielkiego serca, którzy zaopatrzyli stołówkę w pieczywo, mięso a nawet ciasta. Dzięki temu można było zaprosić potrzebujących jeszcze na drugi dzień świąt. Ojców wspierały w posłudze siostry misericordianki i wolontariusze działający w grupach modlitewnych św. Ojca Pio.
Każdy dzień w domu przy ul. Focha 58 naznaczony jest dziełami miłosierdzia. Każdy człowiek, który tu trafia, odczuwa je w sposób bezpośredni. Łaski, których udziela patronujący ojcom miłosierdzia św. Ojciec Pio, są dostrzegane w perspektywie czasu. Świadczą o nich zarówno losy poszczególnych ludzi, jak i spotykani niemal codziennie darczyńcy wspierający stołówkę. Jest to więc miejsce szczególne, takie, w którym nie tylko czyni się dobro, ale po prostu żyje się nim.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg jest Trójcą Świętą. Skąd o tym wiemy?

Niedziela Ogólnopolska 24/2019, str. 10-11

[ TEMATY ]

Trójca

©Renta Sedmkov – stock.adobe.com

Giovanni Maria Conti della Camera, „Trójca Święta” – fresk z kościoła Świętego Krzyża w Parmie

Giovanni Maria Conti della Camera, „Trójca Święta” – fresk z kościoła Świętego Krzyża w Parmie

„Drodzy bracia i siostry, obchodzimy dziś uroczystość Trójcy Przenajświętszej. Cóż wam mogę powiedzieć o Trójcy? Hm... Jest Ona tajemnicą, wielką tajemnicą wiary. Amen”. To było najkrótsze kazanie, jakie usłyszałem kiedyś w młodości. Wiernych obecnych w kościele to zaskoczyło. Jednych pozytywnie, bo kazanie było wyjątkowo krótkie, inni byli zirytowani, gdyż nie zdążyli się jeszcze wygodnie usadowić w ławce. Wtedy przyszły mi do głowy pytania: Czy o Trójcy Świętej nie możemy nic powiedzieć? Dlaczego więc wyznajemy, że Bóg jest w Trójcy jedyny? Skąd o tym wiemy?

Mówienie o Trójcy nie jest rzeczą łatwą. Wyrażenie trójjedyności jest zawsze trudne do zrozumienia, gdyż według naszego naturalnego sposobu myślenia, trzy nigdy nie równa się jeden, jak i jeden nie równa się trzy. W przypadku nauki o Bogu nie chodzi jednak o matematyczno-logiczny problem, ale o sformułowanie prawdy wiary, której nie sposób zamknąć w granicach ludzkiej logiki. Chrześcijanie wyznają wiarę w jednego Boga w trzech Osobach. Dla wielu jednak to wyznanie nie ma większego znaczenia w życiowej praktyce. W świecie, w którym jest wiele „pomysłów na Boga”, my, chrześcijanie, powinniśmy pamiętać, że to nie my wymyślamy sobie Boga – my Go tylko odkrywamy i poznajemy, gdyż On sam zechciał do nas przyjść i pokazać nam siebie. Uczynił to zwłaszcza przez fakt wcielenia Syna Bożego. To dzięki Niemu wiemy, że Bóg jest wspólnotą trzech Osób, które żyją ze sobą w doskonałej jedności. „Nie wyznajemy trzech bogów – przypomina Katechizm Kościoła Katolickiego (253) – ale jednego Boga w trzech Osobach: «Trójcę współistotną». Osoby Boskie nie dzielą między siebie jedynej Boskości, ale każda z nich jest całym Bogiem: «Ojciec jest tym samym, co Syn, Syn tym samym, co Ojciec, Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn, to znaczy jednym Bogiem co do natury»”. Człowiek wiary nie wymyśla prawdy, lecz ją przyjmuje. Zastanawia się nad nią, podejmując wielowiekowe doświadczenie Kościoła, który wyjaśniał ją zawsze w świetle objawienia.

CZYTAJ DALEJ

Diabelski młyn

2024-05-25 10:27

[ TEMATY ]

punkt widzenia

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Kilka dni temu rozmawiałem z człowiekiem, który kilkadziesiąt lat temu wyemigrował do Stanów Zjednoczonych i obserwuje polską politykę, acz ocenia przez pryzmat miejsca, w którym teraz żyje i pracuje – kraju uważanego za wzór dojrzałej demokracji. Dodam tylko, że w ostatnich latach mocno spolaryzowanego i kołysanego przez różnego rodzaju wewnętrzne spory typu ruch Black Lives Matter, czy „kultura woke” i wszystko co z tym związane.

W trakcie rozmowy mój znajomy wypowiedział znaczące słowa: „W Polsce nie doszło do pokojowego przekazania władzy”. Co istotne, nie mówił tego z perspektywy zwolennika Prawa i Sprawiedliwości, ponieważ jest wobec tej partii bardzo krytyczny. Porównując sytuację w Polsce i USA, uderzył go sposób, w jaki w Polsce dochodzi do zmiany władzy między dwoma, porównywalnymi wielkościowo obozami politycznymi.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent uczestniczył w obchodach 150-lecia OSP w Starym Sączu

2024-05-25 17:35

[ TEMATY ]

prezydent

Andrzej Duda

strażacy

Stary Sącz

PAP/Grzegorz Momot

Prezydent Andrzej Duda w sobotę wziął udział w uroczystości 150. rocznicy powstania Ochotniczej Straży Pożarnej w Starym Sączu. Prezydent wręczył odznaczenia państwowe zasłużonym strażakom.

Po uroczystej mszy na starosądeckich Błoniach, prezydent wręczył odznaczenia państwowe trzem zasłużonym strażakom ze Starego Sącza. Za Zasługi w działalności na rzecz społeczności lokalnej i ochrony przeciwpożarowej Srebrnym Krzyżem Zasługi został odznaczony Andrzej Kowalczyk, a Brązowe Krzyże Zasługi otrzymali Grzegorz Golonka oraz Roman Jop.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję