Reklama

Kopia Całunu w Miechowie

Niedziela kielecka 16/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymują do niego całe tłumy ludzi ze wszystkich stron świata. Całun Turyński, jak nazwał go Jan Paweł II, jest dla chrześcijan swoistą ikoną, na której można odnaleźć znaki męki Pana. Teraz replika Całunu Turyńskiego znajduje się w bazylice Grobu Bożego w Miechowie w diecezji kieleckiej.
31 marca br. bp Kazimierz Ryczan uroczyście intronizował kopię Całunu Turyńskiego pobłogosławioną przez Papieża Jana Pawła II. Podczas uroczystej Eucharystii w bazylice Grobu Bożego w Miechowie, w obecności rycerzy Bożego Grobu, sióstr zakonnych oraz zebranych parafian, bp Kazimierz Ryczan intronizował Całun, który znajduje się w kaplicy Grobu Bożego. Homilia Księdza Biskupa odnosiła się do męki i śmierci Jezusa Chrystusa, do głośnego filmu Mela Gibsona. „Wiele osób nie umie zrozumieć, że można poświęcić się tak bardzo dla innych, tyle wycierpieć, aby zbawić ludzi” - mówił Biskup Kielecki.
Dla chrześcijan Całun jest obiektem kultu i czci, jest bezcennym i historycznym znakiem życia, śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Mimo że autentyczność Całunu nie została naukowo udowodniona, to jest wymownym znakiem dla ludzi wierzących.

Pierwsze wzmianki o Całunie, którym owinięte było ciało Jezusa Chrystusa, można znaleźć w dokumentach z I i II w. Kiedy w 637 r. Arabowie zajęli Jerozolimę, Całun trafił do Konstantynopola i był przechowywany w skarbcu cesarskim. W 1204 r., po opanowaniu Konstantynopola przez Krzyżowców, płótno trafiło do Francji i stało się własnością rodziny de Toncy, następnie w roku 1355 trafiło do rodziny de Charney, która budując świątynię w Lirey złożyła płótno jako relikwię. Następnie otrzymała go żona Ludwika I w roku 1452. Od 1578 r. Całun znajduje się w katedrze św. Jana Chrzciciela w Turynie i właśnie stąd pochodzi jego nazwa - Całun Turyński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Lubartów. Powołani do służby

2024-05-05 12:27

Ks. Krzysztof Podstawka

Alumni: Mateusz Budzyński z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie, Karol Kapica z parafii św. Wita w Mełgwi, Bartłomiej Kozioł z parafii Matki Bożej Bolesnej w Kraśniku, Bartosz Starowicz z parafii Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie oraz Wojciech Zybała z parafii Wniebowstąpienia Pańskiego w Lubartowie - klerycy 5. roku Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie, przyjęli święcenia diakonatu z rąk bp. Artura Mizińskiego 4 maja w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Goh: wizyta papieża w Singapurze ma być "duchowym doświadczeniem"

2024-05-06 10:36

[ TEMATY ]

papież Franciszek

kard. Goh

Wikipedia

Singapur. Widok z Marina Bay

Singapur. Widok z Marina Bay

Katolicka wspólnota w Singapurze z niecierpliwością i nadzieją oczekuje wizyty papieża Franciszka w dniach 11-13 września. Obecność głowy Kościoła powinna być przede wszystkim doświadczeniem duchowym, cytuje watykański serwis misyjny Fides arcybiskupa Singapuru, kardynała Williama Goha.

W niedawnym liście kard. Goh wezwał wiernych do wspólnego przygotowania się na przyjazd papieża i żarliwej modlitwy o jego zdrowie i bezpieczeństwo. "Jako wspólnota módlmy się za Ojca Świętego i prośmy Pana, aby ta wizyta była znacząca i pełna łaski" - napisał purpurat. Kard. Goh ma nadzieję, że wizyta papieża Franciszka będzie bodźcem do odnowienia "gorliwości w wierze i że zainspiruje misję i duchowe nawrócenie wśród wspólnot katolickich w Singapurze".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję