Reklama

Męka Chrystusa na ulicach Chicago

„Oto my, ludzie, odważamy się być sędziami naszego Boga i Stwórcy. Decydujemy się skazać na śmierć Jezusa Chrystusa, którym w swej niepojętej miłości obdarował nas Ojciec. Osądzamy i skazujemy Jedynego świętego, Jedynego niewinnego, który przeszedł przez Ziemię, czyniąc wyłącznie dobro…” - tymi oto poruszającymi słowami w Niedzielę Palmową br., tuż o zachodzie słońca rozpoczęto nabożeństwo Drogi Krzyżowej ulicami miasta Chicago. W związku z przypadającym w tym dniu XIX Światowym Dniem Młodzieży wcześniej odprawiono Mszę św., podczas której odczytano orędzie Jana Pawła II do młodych katolików całego świata. Liturgię niedzielną uwieńczyła Droga Krzyżowa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po raz czwarty młoda Polonia zaświadczyła o swojej wierze w Jezusa Chrystusa. Zgodnie z tradycją licznie zgromadzeni wierni, a w szczególności młodzi Polacy, podążali ulicami Chicago: N. Noble St, Division oraz Cleaver, za swoim Panem Zbawicielem Jezusem Chrystusem, towarzysząc Mu w ostatnich godzinach Męki. Ministranci ze świecami, osoby konsekrowane, za nimi przedstawiciele różnych stanów, grup wiekowych, przede wszystkim młodzi z polskich wspólnot przykościelnych, m.in: „Laudamus” z parafii św. Ferdynada, „Nowe Życie” ze św. Jakuba, Grupa Modlitewna z Trójcowa, „Domowy Kościół”, grupa „Nikodem” od Jezuitów, grupa młodych z Jackowa, ze św. Konstancji, kandydaci do sakramentu bierzmowania z Polskiej Szkoły Świętej Trójcy i inni, pomagali dźwigać wielki, drewniany krzyż w kolejnych stacjach Pasji Jezusa. Za nimi, na tle rozświetlonego o zmroku Downtown, szedł sam - Jezus w szkarłatnej szacie i cierniowej koronie na głowie, otoczony rzymskimi żołnierzami z pochodniami, a nieopodal zawsze wierna i oddana Synowi bolejąca Matka Maryja oraz Maria Magdalena. Kilka metrów dalej rozmodlony i rozśpiewany tłum ze świecami, młodzi z gitarami i mikrofonami. Znane polskie pieśni religijne: Ogrodzie Oliwny, O Matko, która nas znasz przeplatały minuty ciszy i zadumy podczas czternastu przystanków Drogi Krzyżowej.
Ten niecodzienny i przejmujący widok, na prawie półtorej godziny, wstrzymał ruch oraz przykuł uwagę przechodniów, kierowców pojazdów na skrzyżowaniach, mieszkańców ulic Chicago. Kolejny raz polscy wierni dali publiczne świadectwo wiary i miłości do swojego Zbawcy Jezusa Chrystusa.
„Była to dla naszej Wspólnoty Modlitewnej okazja do zaangażowania się w nową ewangelizację, o którą prosi nas Jan Paweł II. Niesiony przez młodych ludzi krzyż był czytelnym znakiem Miłości Chrystusa dla współczesnego świata. Naszej medytacji towarzyszyła intencja modlitwy za młodych katolików z Chicago, aby oni w swoim życiu poznali Jezusa i obrali Go jako Pana swojego młodzieńczego życia” - powiedział ks. Paweł Dyguła SCh z parafii Świętej Trójcy w Chicago.
Do stworzenia przepięknej i przejmującej oprawy scenograficznej, choreograficznej, oraz muzyczno-recytatorskiej, przyczyniło się wielu młodych, m.in. Grupa Modlitewna Młodzieży z Trójcowa. Drogę Krzyżową przygotowano w oparciu o rozważania autorstwa ks. Marka Dziewieckiego z Radomia. Na zakończenie, pod frontowymi drzwiami świątyni na Trójcowie, odśpiewano Apel Jasnogórski. Następnie ks. Rafał Dyguła SCh podziękował w imieniu nieobecnego proboszcza Trójcowa - ks. Pawła Bandurskiego SCh za obecność mimo przejmującego zimna licznie zgromadzonym wiernym, w tym młodzieży, oraz wyraził wdzięczność tym, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do przygotowania Drogi Krzyżowej ulicami Chicago i udzielił wszystkim błogosławieństwa Bożego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość Boga

2024-05-05 16:06

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

flickr.com/episkopatnews

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Gdy z wiarą patrzysz na krzyż, gdy czynisz znak krzyża na sobie, gdy znakiem krzyża błogosławisz drugich, głosisz miłość Boga potężniejszą niż grzech, potężniejszą niż śmierć. Miłość, która zwycięża obojętność i nienawiść, która niesie przebaczenie i pojednanie, która przygarnia i jednoczy” - mówił w niedzielę w Pakości Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył uroczystościom odpustowym na Kalwarii Pakoskiej, w Archidiecezjalnym Sanktuarium Męki Pańskiej, z okazji święta znalezienia Krzyża świętego. W homilii przypomniał, że właśnie na Krzyżu, w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, najpełniej objawiła się miłość Boga. „To miłość, która rodzi życie” - podkreślił, przypominając, że znakiem tej miłości każdy chrześcijanin został naznaczony w dniu swojego chrztu świętego. „I choć znaku tego nie widać na naszych czołach, to powinien być w naszym sercu”.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję