Reklama

Polska

Katowice: abp Skworc zamknął II Synod Archidiecezji Katowickiej

Po czterech latach intensywnych prac w niedzielę Chrystusa Króla metropolita katowicki abp Wiktor Skworc zamknął II Synod Archidiecezji Katowickiej. Uroczystość miała miejsce podczas Mszy św. odpustowej w katowickiej katedrze, po której podpisano uchwały synodalne.

[ TEMATY ]

synod

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Członkowie Synodu pracowali w dziewiętnastu komisjach i podkomisjach, dotyczących m.in. duchowieństwa, osób świeckich, duszpasterstwa młodzieży, spraw społecznych, czy ekumenizmu i dialogu międzyreligijnego. Wynikiem ich prac są uchwały synodalne zgromadzone pod jednym tytułem: „Wsłuchani w Ducha”.

Dokumenty zostały podpisane 20 listopada przez abp. Wiktora Skworca po Eucharystii odpustowej w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Są zwieńczeniem czterech lat intensywnej pracy nad wizją lokalnego Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Synod jest po to, aby Kościół diecezjalny zastanowił się nad samym sobą, tym bardziej że już sporo lat minęło od zakończenia I Synodu. To był owoc Soboru Watykańskiego II i zakończył się w 1975 roku – mówił metropolita katowicki, rozpoczynając II Synod Archidiecezji Katowickiej. – Myślę, że przede wszystkim trzeba zobaczyć, że zmienił się kontekst życia chrześcijańskiego, kontekst życia społecznego, politycznego. Żyjemy w zupełnie innym świecie jako chrześcijanie, jako katolicy i musimy zastanowić się wspólnie nad tym jak dzisiaj budować Kościół, tu i teraz (…). I ja tak określam Synod, jako autorefleksję Kościoła nad samym sobą – dodawał.

Metropolita katowicki napisał także wprowadzenie do uchwał II Synodu Archidiecezji Katowickiej. Stwierdzał w nim, że Synod ma posłużyć jako „narzędzie pomocne w pełnieniu tria munera pasterskiego posługiwania, a więc potrzebne w działaniu prorockim, kapłańskim i pasterskim”.

Abp Skworc podkreślił także, że każdy etap synodalnej pracy był zawsze otoczony „modlitwą wielu – zarówno uczestniczących w Synodzie, jak i jego sympatyków oraz osób życia konsekrowanego, a zwłaszcza sióstr karmelitanek z zaprzyjaźnionych z archidiecezją karmeli”. Wskazał także znaczącą rolę w procesie przygotowawczym do sesji plenarnych, jaką odegrały parafialne rady duszpasterskie. Poprzez odpowiedzenie na skierowane do nich ankiety udało się zebrać opinię kilku tysięcy wiernych archidiecezji dotyczących jej stanu.

Reklama

W ankietach skierowanych do parafialnych rad duszpasterskich pytano o stan duszpasterstwa w parafii. Treść dotyczyła m.in. grup, które działają w lokalnym środowisku duszpasterskim, ich sposobu formowania się, czy stopnia aktywności w codziennym życiu parafii.

Metropolita katowicki pisze także o doświadczeniu synodalności, czyli „umiejętności mówienia i słuchania w Kościele”. – Mówienia o nim z troską i miłością, słuchania z uwagą i cierpliwością. Synod przypomniał nam między innymi fundamentalne idee Soboru Watykańskiego II, przede wszystkim rozumienie Kościoła jako communio – wspólnoty z Bogiem i bliźnimi, budowanej przez każdego ochrzczonego w wolności dziecka Bożego i w odpowiedzialności za powierzoną nam Dobrą Nowinę – czytamy we wprowadzeniu.

Hierarcha podkreśla znaczenie parafii jako wspólnoty, „gdzie w jeszcze większym stopniu powinno dochodzi do doświadczenia Boga w sakramentach Kościoła”. – Bogactwo Kościoła ujawnia się poprzez różne dary i charyzmaty udzielane przez Ducha Świętego. Wspólnota parafialna, która doświadczyła mocy żyjącego Pana, staje się dzięki tym darom i charyzmatom gotowa, i zdolna do podejmowania działań ewangelizacyjnych, duszpasterskich, społecznych, kulturalnych, i charytatywnych – pisze.

Abp Skworc podkreśla także, iż „II Synod wskazał liczne wyzwania i zadania, które będą mogły być podjęte i zrealizowane, jeśli znajdzie się rzesza zaangażowanych wiernych świeckich, którzy włączą się – wraz z duchowieństwem – w budowanie Kościoła także przez konsekwentne wykonywanie synodalnych uchwał”.

Podsumowując prace Synodu ks. Grzegorze Strzelczyk, jego sekretarz mówi, że dla niego „najważniejszy jest akcent, jaki w synodalnych pracach położony został na konieczność formacji do dojrzałości chrześcijańskiej – od ewangelizacji poprzez mistagogię do posługi w Kościele”. – I to stanowi teraz największe wyzwanie posynodalne – jak to najskuteczniej realizować w parafiach. Zadania formacyjne różnią się od innych kwestii, które można rozwiązać nieraz jedną decyzją, głównie tym, że budowanie świadomości trwa latami. „Nawrócenie duszpasterskie” to nie kwestia jednego zrywu, tylko cierpliwego budowania świadomości wielu ludzi” – mówi Sekretarz Synodu.

Reklama

Podsumowując Synod przewodniczący Zespołu Teologicznego pytał czy Synod wypracował jakąś teologię. – Synod oparł się na nauce Kościoła, która jest wyrażona językiem teologicznym, nad tym czuwali teologowie, większość pracowników Wydziału Teologicznego było zaangażowanych w prace Synodu (…). W czasie naszych dyskusji wypracowywaliśmy teologię, to znaczy stawialiśmy akcenty – mówił ks. Jacek Kempa.

Przewodniczący Zespołu Teologicznego podkreślił, że praca Synodu przede wszystkim kładła nacisk na sferę praktyczną polegającą głównie na prześledzeniu obecnego stanu prawa partykularnego oraz weryfikację i aktualizację jego norm.

Ks. Kempa w swoim wywodzie wskazał, że zawsze za pewnymi regulacjami prawnymi kryje się pytanie o cel Kościoła. Aby oddać istotę tego pytania odwołał się on do nauczania Soboru Watykańskiego II, który przypomniał, że „sens istnienia i działania Kościoła znajduje się w urzeczywistnianiu zbawienia”. – Dokument końcowy pokazuje nam, że Synod krok po kroku zakreślał krąg zagadnień składających się na ową kościelną posługę jednania z Bogiem i ludzi między sobą – powiedział.

Prelegent zaznaczył, ze dokument końcowy opiera się na znanej klasyfikacji trzech podstawowych funkcji Kościoła. Są nimi: świadectwo, liturgia, służba, „które mają swój początek w potrójnej misji Chrystusa, odpowiednio: Proroka, Kapłana i Króla”.

Reklama

Najwięcej czasu i miejsce w dokumentach synodalnych jest poświęconych zagadnieniu budowania wspólnoty. – Tutaj zaznacza się obraz Kościoła, w którym wszyscy członkowie są wezwani do bycia nie tylko odbiorcami działań duszpasterskich, ale także podmiotami różnych obszarów zaangażowania – podkreślił ks. Kempa.

Przewodniczący Zespołu Teologicznego podkreślił także fakt tego, że wszyscy przede wszystkim potrzebują formacji. – Słowo to pojawia się w bardzo wielu miejscach dokumentu synodalnego (…). Pojawia się pole do namysłu jak go właściwie ujmować. Proponuję podpowiedź, że w działalności formacyjnej w owocny sposób mają spotkać się informacja i „duchowa orientacja” płynąca z wiary, obie osadzone w eklezjalnym kontekście – powiedział.

Ks. Kempa zauważył, że Kościołowi konieczny jest także wymiar instytucjonalny, który jest wpisany w „naturę Kościoła”. – Widzialna struktura, widzialne zrzeszenie ludzi to jednak jeszcze nie wszystko. Kościół nie może istnieć bez wspólnoty dóbr duchowych. Tylko razem wzięte obie strony składają się na całość Kościoła – zaznaczył.

Wskazał, że dla Synodu oznacza to tyle, że „korekty kursów organizacji kościelnej są zawsze potrzebne, ale trzeba pamiętać, że pozostają one służebne wobec realizowanego życia Kościoła, wobec budowania domu i szkoły komunii, wobec zadania skutecznego dzielenia się darem zbawienia”. Refleksja ta padła w kontekście zaproponowania przez Synod powołania nowych struktur i instytucji mając powstać w diecezji, np. Archidiecezjalnego Ośrodka Katechumenatu.

Aleksander Bańka, przewodniczący Komisji ds. Świeckich analizując dokument końcowy Synodu zaznaczył, że postawił on kilka diagnoz, które dotyczą nie tylko lokalnego Kościoła, ale które można zaaplikować szerzej. Skupił się na jednej z nich dotyczącej wiary ludzi świeckich. – Posynodalny dokument cechuje bardzo wielka duszpasterska troska, by wiara katolików była dojrzała. Co to znaczy? Od razu mamy w tym dokumencie sprecyzowanie (…). Głoszenie kerygmatu i inicjowanie osobistej więzi z Bogiem nie jest wartością dodaną do chrześcijańskiej tożsamości, ale jest jej emanacją – powiedział.

Reklama

Podkreślił, że chrześcijańska dojrzałość jest osadzona w pewnym procesie. Jest on drogą, która zawiera pewne etapy, oraz jest pewną postawą zaangażowania na rzecz tej drogi. Przybliżył także jej etapy zawarte w dokumencie końcowym. – Składa się ona z czterech etapów: ewangelizacji, katechumenatu (deuterokatechumenatu), mistagogii i diakonii – mówił Aleksander Bańka.

Prace II Synodu Archidiecezji Katowickiej opierały się na komisjach tematycznych powołanych w wyniku analizy ankiet presynodalnych. Same ankiety zostały skierowane do prezbiterów archidiecezji katowickiej, parafialnych rad duszpasterskich, a część z nich była publicznie dostępna dla każdego wiernego, który chciał na nie odpowiedzieć. Taka możliwość istniała dzięki stworzonej w tym celu platformie internetowej.

Sam Synod składał się z członków, którzy zostali wybrani do uczestniczenia w sesjach plenarnych, Komisji Głównej, której przewodniczył metropolita katowicki, zespołów: teologicznego i legislacyjnego (dbających o zgodność zapisów synodalnych z nauką Kościoła), sekretariatu, 16 komisji tematycznych i 3 podkomisji (z których jedna – ds. mediów – została wyłoniona już w trakcie trwania synodu), oraz zespołów synodalnych. Na etapie prac przygotowawczych istniał Zespół Presynodalny, który zakończył swoją działalność w momencie otwarcia Synodu.

Komisje synodalne (tematyczne) obradowały pomiędzy sesjami plenarnymi przygotowując projekt dokumentu, który następnie był przedstawiany całemu zgromadzeniu synodalnemu na tyle wcześnie, by podczas sesji plenarnych można było zgłaszać stosowne poprawki oraz dyskutować nad tekstem dokumentu.

Reklama

Podczas sesji plenarnych każdy z uczestników Synodu miał prawo do zgłaszania swoich zastrzeżeń i wątpliwości dotyczących projektów przedstawianych dokumentów. Każda sformułowana poprawka była następnie omówiona podczas otwartego posiedzenia komisji. To właśnie na nim dokument nabierał ostatecznego kształtu.

W formie jaką dokument ostatecznie przybrał na posiedzeniu otwartym był przedstawiany na kolejnej sesji plenarnej, na której podlegał głosowaniu za przyjęciem, bądź odrzuceniem – co w czasie II Synodu Archidiecezji Katowickiej nie miało miejsca.

W sesjach plenarnych uczestniczyli przewodniczący, sekretarze i członkowie poszczególnych komisji i zespołów synodalnych, członkowie Kapituły Katedralnej oraz Rady Kapłańskiej, dziekani poszczególnych dekanatów wraz z przedstawicielami duchowieństwa, przedstawiciele księży emerytów, przedstawiciele środowiska Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego i Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego, wierni świeccy wybrani przez Archidiecezjalną Radę Duszpasterską, przedstawiciele wspólnot życia konsekrowanego oraz osoby powołane przez metropolitę katowickiego.

II Synod Archidiecezji Katowickiej rozpoczął się w Uroczystość Chrystusa Króla w 2012 roku. Wówczas zostali powołani członkowie Synodu pracujący w 16 Komisjach synodalnych. Wynikiem ich prac są dokumenty synodalne w postaci Uchwał II Synodu Archidiecezji Katowickiej oraz Aktów Wykonawczych jako obowiązującego prawa partykularnego na terenie archidiecezji katowickiej. Dokumenty te zostały przyjęte przez metropolitę katowickiego abp. Wiktora Skworca w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata 20 listopada br. na mocy kan. 466 Kodeksu prawa kanonicznego. Hierarcha zdecydował, że będą obowiązywały od 1 stycznia 2017 roku jako prawo partykularne Archidiecezji Katowickiej.

2016-11-29 10:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Synodalne nadzieje

Niedziela częstochowska 46/2021, str. IV

[ TEMATY ]

synod

archidiecezja częstochowska

Synod w Arch. Częstochowskiej

Maciej Orman/Niedziela

Zespół ds. koordynacji synodu w archidiecezji częstochowskiej

Zespół ds. koordynacji synodu w archidiecezji częstochowskiej

Synod może przyczynić się do ożywienia Kościoła – mówi w rozmowie z Niedzielą bp Andrzej Przybylski, przewodniczący diecezjalnego zespołu synodalnego.

Ks. Mariusz Frukacz: W naszej archidiecezji trwa etap diecezjalny prac synodu. Co jest na ten moment najważniejsze dla członków zespołu synodalnego?

Bp Andrzej Przybylski: Proces synodalny, choć nie jest receptą na wszelkie wyzwania Kościoła, może przyczynić się do jego ożywienia, odbudować komunię naszych wspólnot, zaangażować możliwie najwięcej osób w misję ewangelizacji i uświęcenia. Pierwsze działanie to docieranie ze świadomością o tym, czym jest synod, o co w nim chodzi i dlaczego jest on szansą – nie na zmianę Kościoła i jego nauczania, ale na zmianę nas w Kościele i naszej odpowiedzialności za Kościół we wszystkich jego wymiarach. Chcemy z treściami synodalnymi być obecni w Niedzieli, Radiu Fiat i Jasna Góra, na stronach internetowych parafii, ruchów i wspólnot, również przez konkretne publikacje synodalne. Potrzebna jest propozycja konkretnych działań i spotkań synodalnych w ramach parafii, rad parafialnych i każdej rzeczywistości Kościoła częstochowskiego, bez pominięcia tych niezaangażowanych i nieobecnych w naszych wspólnotach. Działaniom tym powinna towarzyszyć wielka modlitwa za Kościół, stąd czuwania synodalne na Jasnej Górze z 11. na 12. dzień każdego miesiąca, adoracje Najświętszego Sakramentu i modlitwy w parafiach.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Wystawa unikatowych pamiątek związanych z bitwami pod Mokrą i o Monte Cassino

2024-04-19 18:33

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wystawa

BPJG

Unikatowe dokumenty jak np. listy oficera 12 Pułku Ułanów Podolskich z Kozielska czy oryginalną kurtkę mundurową typu battle-dress z kampanii włoskiej, a także prezentowane po raz pierwszy, pochodzące z jasnogórskich zbiorów, szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 można zobaczyć na wystawie „Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich”. Na wernisażu obecny był syn rotmistrza Antoniego Kropielnickiego uczestnika bitwy pod Mokrą. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha na Jasnej Górze.

Wystawa na Jasnej Górze wpisuje się w obchody 85. rocznicy bitwy pod Mokrą, jednej z najbardziej bohaterskich bitew polskiego żołnierza z przeważającymi siłami Niemców z 4 Dywizji Pancernej oraz 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino, w której oddziały 2. Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa zdobyły włoski klasztor.

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję