Reklama

Ikona Chrystusa Pantokratora

Niedziela kielecka 10/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kim jest Jezus Chrystus? Odpowiedź na to pytanie została sformułowana w 325 r. na Soborze w Nicei i w r. 381 w Konstantynopolu, i zapisana w tzw. Symbolu Nicejsko-Konstantynopolitańskim. Wyznajemy w nim wiarę w Jezusa Syna Bożego Jednorodzonego, który z Ojca jest zrodzony przed wszystkimi wiekami. Jest On Bogiem. Został zrodzony, a nie stworzony, współistotny Ojcu, a przez Niego wszystko się stało.
Jezus - prawdziwy Bóg - jest prawdziwym człowiekiem: On to dla nas, ludzi, i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba. I za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem. W tych słowach wyrażona została wiara we wcielenie Syna Bożego.
Ikona Chrystusa Pantokratora jest zapisem tych prawd wiary, ukazuje boskość i człowieczeństwo Chrystusa. Pochodzi z Konstantynopola i jest datowana na połowę VI w. Obecnie przechowywana jest w klasztorze św. Katarzyny na Synaju.
Postać Jezusa jest ukazana do pasa. Prawą ręką Chrystus błogosławi, w lewej trzyma zamkniętą księgę. W postaci Chrystusa wyeksponowane jest oblicze, którego najbardziej znaczącym elementem są oczy. Wokół twarzy widzimy złoty nimb, na nim układ linii tworzących krzyż i napis w jęz. greckim ho hon (ó wn).
Ikona ta - jedna z pierwszych ikon przedstawiających Chrystusa - jest zarazem doskonałym opisem tajemnicy Jezusa Chrystusa. Czy jest to portret Chrystusa (ikona wykonana jest w technice enkaustyki, cechuje ją realizm postaci, twarz jest naturalna, pełna życia, o zadumanym spojrzeniu, mamy więc pięknie ukazane człowieczeństwo Syna Bożego)? Jesteśmy ciekawi, jakie rysy miała twarz Jezusa, jak wyglądał wcielony Syn Boży. Jest w nas to samo pragnienie, które mieli Grecy z Ewangelii Janowej, kiedy zwrócili się do apostoła Filipa z prośbą: „Panie, chcemy zobaczyć Jezusa (J 12, 21). Euzebiusz - żyjący w IV w. autor historii Kościelnej - napisał, że widział namalowane wizerunki Chrystusa. Pamiętając o wzmiance Euzebiusza i o tym, że nasza ikona jest najstarszą ze znanych i zarazem najbliższą czasom Chrystusa, można wysunąć hipotezę, iż jest to najwierniejsze przedstawienie Chrystusa. Czy jest to portret Chrystusa? Nie wdając się w dyskusję, czy i na ile ikona jest wiernym „fotograficznym” zapisem twarzy Jezusa, trzeba powiedzieć, że na pewno jest ona portretem w sensie etymologicznym. Słowo portret pochodzi od łacińskiego protrahere i oznacza: wyjawić coś, wydobyć na jaw. Ikona ta objawia nam tajemnicę Chrystusa, wydobywa Jego tożsamość.
Ikona jest zatytułowana Chrystus Pantokrator. Pantokrator to z greckiego Wszechwładca, czyli Ten, który panuje nad całym światem, jak czytamy w Apokalipsie: „Król królów i Pan panów” (19, 16). W tej ikonie zostaje nam objawiona tożsamość Chrystusa. Niebieski dostojny płaszcz oznacza majestat Chrystusa, Jego Bóstwo. Podobne znaczenie ma nimb. Złoty nimb wokół twarzy Chrystusa symbolizuje światło, jasność, chwałę Boga, „świętość i przynależność do świata wiecznych wartości” (Irina Jazykowa). Jezus mówił: „kto Mnie widzi, widzi Tego, który Mnie posłał. Ja, światłość, przyszedłem na świat, aby każdy, kto we Mnie wierzy, nie pozostał w ciemności” (J 12, 45n). Chrystus odsłania nam tajemnicę Boga, przez Chrystusa doświadczamy Bożego życia i w nim uczestniczymy. On objawia nam chwałę, do której jesteśmy powołani. Na nimbie widzimy trzy greckie litery, wpisane w ramiona krzyża, które tworzą napis ho hon (ó wn) - „JA JESTEM”. To skrót Imienia Boga - JAHWE, które na Synaju usłyszał Mojżesz.
Jezus w czasie publicznej działalności odnosił to Imię także do siebie, dając w ten sposób jasno do zrozumienia to, co w Symbolu wiary zostało wyrażone w słowach, że jest On współistotny Ojcu. Ewangelie ukazują nam Chrystusa, który zbawia całego człowieka (jego ducha i ciało). Uzdrawia chorych, dotykając ich swymi rękami, przebacza grzechy, bierze w objęcia dzieci, kładzie na nie ręce i błogosławi je, przeszedł przez tę ziemię wszystkim dobrze czyniąc, bowiem „Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony” (J 3, 17). Jezus dzisiaj również nam błogosławi, „błogosławieństwo nie jest tym, o czym myślą i planują ludzie, ale tym, co planuje Stwórca” (Daniel Epstein). W lewej dłoni Chrystus trzyma zamkniętą Księgę. Księga może oznaczać samego Chrystusa (odwieczne Słowo, które stało się Człowiekiem), Jego Ewangelię - Słowa dające życie wieczne tym, którzy z wiarą je przyjmują. Apokalipsa św. Jana mówi o Księdze Życia, w której zapisane są imiona zbawionych (Ap 3, 5). W 5 rozdziale Apokalipsy czytamy, że księga jest zapieczętowana (wg redaktorów Biblii Tysiąclecia: symbol wyroków Bożych w sprawie losów świata) i nikt poza Barankiem nie może jej wziąć i otworzyć jej pieczęci.
Ta ikona nie tylko opisuje Chrystusa, ona ukazuje Go tu i teraz, pomaga w doświadczeniu Jego obecności. Modlę się przed tą ikoną, bo wierzę w Chrystusa - prawdziwego Boga i prawdziwego człowieka. Prawdziwego człowieka, czyli „takiego, jakiego Bóg pragnie dla każdego z nas” (Tomasz Węcławski). Modlę się motywowany takim samym pragnieniem, którego doświadczał psalmista: „O Tobie mówi moje serce: Szukaj Jego oblicza! Szukam, o Panie, Twojego oblicza” (Ps 27, 8). Pamiętając o słowach Jezusa: „Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca” (J 14, 9), odkrywam, że oblicze Boga jest pełne miłości i miłosierdzia, a nie groźby i złości. Kiedy stoję przed tą ikoną, uświadamiam sobie spoczywający na mnie miłosierny wzrok Chrystusa. To spojrzenie odbudowuje we mnie pokój. Czuję się przez Chrystusa błogosławiony. Ogarnięty Jego miłosiernym wzrokiem, odkrywam, że jestem przez Jezusa znany po imieniu. Nie jestem dla Niego kimś anonimowym. Moje życie i życie każdego człowieka nie jest zapomniane, toczy się przed Chrystusem - Panem Stworzenia.
Ufam i modlę się o to, aby całe moje życie zostało zapisane w tej Księdze, którą Baranek otworzy w Dniu Sądu. Kiedy patrzą na mnie Jego dobre, miłosierne oczy, doświadczam, jak spełniają się słowa Psalmu: „Panie, przenikasz i znasz mnie, Ty wiesz, kiedy siadam i wstaję. Z daleka przenikasz moje zamysły, widzisz moje działanie i mój spoczynek i wszystkie moje drogi są Ci znane. Gdzie ucieknę od Twego oblicza?” (Ps 139, 1-3.7) Nie potrzebuję przed Nim uciekać, gdyż nie jest On surowym, groźnym sędzią. To spojrzenie Jezusa mnie uspokaja, przypomina mi Jego słowa: Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata (Mt 28, 12).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Licheń: 148. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Żeńskich

2024-04-23 19:45

[ TEMATY ]

Licheń

zakonnice

Karol Porwich/Niedziela

Mszą Świętą w bazylice licheńskiej pod przewodnictwem abp. Antonio Guido Filipazzi, nuncujsza apostolskiego w Polsce, 23 kwietnia rozpoczęło się 148. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Żeńskich. W obradach bierze udział ponad 160 sióstr: przełożonych prowincjalnych i generalnych z około stu żeńskich zgromadzeń zakonnych posługujących w Polsce.

Podczas Eucharystii modlono się w intencjach Ojca Świętego i Kościoła w Polsce. 23 kwietnia to uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski.

CZYTAJ DALEJ

Komisja ds. aborcji: wysłuchanie publiczne projektów 16 maja

2024-04-23 12:33

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe.Stock

Wtorkowe posiedzenie sejmowej komisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących prawa do przerywania ciąży trwało krótcej niż kwadrans. Zdecydowano, że wysłuchanie publiczne odbędzie się 16 maja o godz.10.

To drugie posiedzenie komisji, ale pierwsze merytoryczne. Na poprzednim wybrano przewodnicząca komisji i jej zastępczynie.

CZYTAJ DALEJ

R. Czarnecki: Najbardziej ideologiczna kadencja europarlamentu od czasu wstąpienia Polski do UE

2024-04-24 09:01

[ TEMATY ]

polityka

Unia Europejska

parlament europejski

Łukasz Brodzik

Ryszard Czarnecki

Artur Stelmasiak

Ryszard Henryk Czarnecki

Ryszard Henryk Czarnecki

Zbliżają się wybory do europarlamentu. Nie ulega wątpliwości, że ostatnia kadencja była nadzwyczajna ze względu nie tylko na pandemię i wojnę na Ukrainie, ale także wielość spraw ideologicznych forsowanych przez Komisję Europejską.

Czym zajmowali się europosłowie przez ostatnie 5 lat? Czy nastąpią zmiany po wyborach? Czy prawicowe ugrupowania powiększą swój stan posiadania? I czy przyszły parlament wycofa się z tak krytykowanego Zielonego Ładu, czy paktu migracyjnego? O tym z Ryszardem Czarneckim, europosłem Prawa i Sprawiedliwości rozmawia Łukasz Brodzik.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję