Ileż to razy słyszymy dzisiaj pytania o kulturę? Doceniani są ci, którzy ją posiadają, gani się innych za jej brak. Mówi się o promocji kultury, rozwoju kultury, ale i o jej
upadku czy zaniku. Temat zawsze aktualny. Jednak pytanie, czym jest kultura, u wielu budzi wyłącznie bliżej nieokreślone skojarzenia z czymś pozytywnym, dobrym, co niezwykle trudno
jest im sformułować i wyrazić. Większość ludzi gdzieś w środku czuje, o co chodzi, ale potrafi powiedzieć jedynie, że to pewien właściwy i pożądany sposób bycia.
Sięgając do Słownika Języka Polskiego, możemy przeczytać, że kultura to „całokształt materialnego i duchowego dorobku ludzkości gromadzony, utrwalony i wzbogacany w ciągu
jej dziejów, przekazywany z pokolenia na pokolenie”. Definicję tę uzupełnia inne znaczenie tego terminu, określające kulturę jako „stopień doskonałości, sprawności w opanowaniu
jakiejś specjalności, umiejętności (...) wysoki poziom czegoś, zwłaszcza rozwoju intelektualnego, moralnego”.
Cóż, kiedy na pozór jasne i zrozumiałe terminy tak naprawdę niewiele światła rzucają na niezwykle skomplikowaną kwestię kultury. Tu trzeba o wiele szerszego spojrzenia.
Przede wszystkim należy zauważyć, iż kultura jest nierozerwalnie związana z człowiekiem - jest atrybutem ludzkiego życia. Człowiek tworzy kulturę, ale zarazem uczy się kultury. Mamy
więc do czynienia ze zjawiskiem bardzo złożonym, ponieważ uwarunkowuje ono, ale i przekształca naszą rzeczywistość. Żyjąc w określonej społeczności, zaczynamy funkcjonować
wg przyjętych w jej obrębie norm i wzorców. Zwykle nie zastanawiamy się nad pewnymi jej elementami, lecz uznajemy je za oczywiste. Polski zwyczaj, kiedy mężczyzna, zapoznając
lub witając się z kobietą, na znak szacunku całuje jej dłoń, w wielu krajach budzi konsternację, będąc niekiedy źródłem niezwykle zabawnych sytuacji - jest typowym tego przykładem.
Jednak z drugiej strony, funkcjonując w obrębie kultury, mamy na nią ogromny wpływ. Opisany wyżej, wcale nie tak odległy zwyczaj nie znajduje dziś naśladowców w młodym
pokoleniu tworzącym nowe style i obyczaje.
Zatem kulturę (niektórzy socjologowie używają też terminu cywilizacja) tworzą zjawiska społeczne oraz ich wzajemne powiązania i uwarunkowania, które odznaczają się powtarzalnością i regularnością,
te które stają się nawykiem - automatycznym działaniem, bardziej lub mniej przez człowieka uświadomionym. Nawyki, które przez konkretną społeczność zostały wykształcone i przyswojone,
tzn. uznane za własne i obowiązujące, można nazwać wzorcami zachowań.
Człowiek współtworzy kulturę przede wszystkim dzięki zdolności uczenia się i wzajemnego komunikowania, która wykracza poza osobiste doświadczenie, które może być wynikiem biernego naśladownictwa
lub świadomego instruktażu. Można powiedzieć, że do kultury należeć może wszystko, czego człowiek jest w stanie się nauczyć. W jej zasięg wchodzą wszystkie zachowania podporządkowane
wspólnym celom akceptowanym przez społeczność, poprzez które wyrazić można emocje, potrzeby czy wrażenia. Człowiek, stając się jednocześnie twórcą i odbiorcą kultury, nosi w sobie
nagromadzony w procesie przekazu pokoleniowego bagaż doświadczeń. Ponieważ jednak żyje w określonym czasie i przestrzeni, to kultura staje się również systemem posiadającym
wymiar czasowy i przestrzenny.
Co zatem będzie można powiedzieć o kulturze w „przestrzeni Polski”, zależy nie tylko od młodych, których często krytykuje się za braki w tej
dziedzinie. Jednak również ci, którzy dzisiaj patrzą na nich złym okiem, współtworzyli normy przejęte przez nowe pokolenie. Z pewnością i jedni, i drudzy czują się zawiedzeni
otaczającą rzeczywistością, której nie potrafią albo nie chcą zmienić. I prawdopodobnie nie uda się tego dokonać nikomu w pojedynkę - kultura jest przecież zjawiskiem społecznym.
Lecz z drugiej strony, jak zachęcić innych do działania? Pomyśl, Drogi Czytelniku - rozwiązanie problemu pozostawiam Tobie!
Pomóż w rozwoju naszego portalu