Reklama

Polska

Bp Mendyk o bierzmowaniu

Ewangelizujemy czy tylko sakramentalizujemy?

Przygotowując do sakramentu bierzmowania, ewangelizujemy i rozwijamy wiarę, czy też po prostu sakramentalizujemy? Jeśli to drugie, to aplikujemy sakrament i na tym się kończy. Tymczasem trzeba podjąć problem przygotowania młodzieży do odważnego przyjęcia Jezusa jako Pana i Boga – powiedział KAI bp Marek Mendyk, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP. Wskazania dotyczące przygotowań do sakramentu bierzmowania biskupi omawiali w środę na 374. zebraniu plenarnym Episkopatu.

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

bierzmowanie

Monika Łukaszów

Bp Marek Mendyk

Bp Marek Mendyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chodzi o to, by określić minimum przygotowania do sakramentu bierzmowania. – Bój toczy się o dwa punkty: czy ewangelizujemy, stawiamy wymagania, budzimy i rozwijamy wiarę? Czy po prostu sakramentalizujemy? – powiedział bp Mendyk.

Jeśli to drugie, to – jak podkreśla – przygotowanie pozostaje niestety na drugim planie. - Przychodzi wiek pierwszej komunii świętej, a potem bierzmowania – aplikujemy sakrament i praktycznie na tym się kończy. Tego typu doświadczenia mamy w Polsce już od lat – przypomniał przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trzeba natomiast – zaznaczył – „odważnie podjąć problem ewangelizowania, budzenia wiary, przygotowania do odważnego przyjęcia Jezusa jako Pana i Boga”.

Jak zatem uniknąć traktowania bierzmowania jako „sakramentu pożegnania się z Kościołem”? – Przede wszystkim chcemy przypomnieć, że uprzywilejowanym miejscem formacji chrześcijanina jest parafia. Nauczanie religii w szkole jest niezwykle ważne, ale jest uzupełnieniem tego, co powinno dokonywać się w parafii – stwierdził bp Mendyk.

Wskazania KEP będą oparte na dwóch głównych założeniach. Przygotowanie do bierzmowania ma uwzględniać nie tylko samych kandydatów do sakramentu, ale też środowiska, z których się wywodzą oraz ich poziom religijny, zwłaszcza rodziny i rówieśników oraz kwestię wzajemnego międzypokoleniowego komunikowania się.

Reklama

„Sakrament bierzmowania to nie tylko sami kandydaci, ale też rodzice, parafia i jej grupy, ruchy i stowarzyszenia, czyli obszary, w które młody człowiek może i powinien się zaangażować” – wyjaśnił bp Mendyk.

Tymczasem stan świadomości sakramentalnej młodego pokolenia nie jest zadowalający. - Trzeba pamiętać, że zmieniają się czasy, zmienia poziom świadomości religijno-moralnej społeczeństwa. Młodzi ludzie są tacy jak ich rodzice. Staramy się być realistami i nie nakładać ciężaru nie do uniesienia, uwzględnić to, czym młody człowiek żyje, jakie nosi w sobie wartości. Ale z nauczania religii w szkole widzimy, że poziom świadomości religijnej jednak się obniża – powiedział KAI bp Mendyk.

Projekt będzie poddawany dalszym konsultacjom w Komisji Wychowania Katolickiego, w których uwzględnione zostaną uwagi biskupów dotyczące przystępowania młodzieży do sakramentu bierzmowania w poszczególnych diecezjach. Chodzi też o dostosowanie wskazań do rozpoczętej reformy edukacyjnej, która polegać będzie m.in. na likwidacji gimnazjów i powrocie do systemu ośmioklasowej szkoły podstawowej i czterech lat szkoły średniej. W tym kontekście pojawiła się sugestia, by przenieść moment przystąpienia do bierzmowania na ósmą klasę.

2016-10-05 13:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sakrament z papieskim akcentem

Niedziela bielsko-żywiecka 14/2013, str. 1

[ TEMATY ]

relikwie

bierzmowanie

PB

Relikwie zainstalowano w relikwiarzu w kształcie herbu Jana Pawła II

Relikwie zainstalowano w relikwiarzu w kształcie herbu Jana Pawła II
Biskup w homilii wprowadził uczestników uroczystości w duchowy klimat Triduum Paschalnego, sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej i istoty kultu relikwii. Zwrócił uwagę, że w mentalności wielu wiernych utrwalił się wzorzec Mistrza dokonującego dzieła zbawienia przez krzyż; tymczasem wyznanie wiary daje nam możliwość spojrzenia z zupełnie innej perspektywy na narzędzie Chrystusowej męki. - Otóż, wszystkie artykuły wiary poprzedzające czas cierpienia, męki i śmierci Jezusa zostały wyrażone w czynnej formie czasownika. Oznacza to, że Jezus Chrystus jest podmiotem tych działań, On je czyni (począł się z Ducha Świętego; narodził się z Maryi Panny, zmartwychwstał dnia trzeciego, wstąpił do nieba i siedzi po prawicy Ojca). Natomiast artykuły wiary dotyczące wydarzeń pasyjnych są wyrażone w biernej formie czasownika (został umęczony, cierniem ukoronowany, ukrzyżowany, pogrzebany). Tego Jezus nie uczynił, ale pozwolił, aby ludzie to uczynili wobec Niego. Ta Jego zgoda jest wyrazem bezgranicznej miłości, bo chciał, aby ludzie zrealizowali to, co wobec Niego zamierzali uczynić. Z miłości przyjął postawę totalnego posłuszeństwa wobec dramatu, który ludzkość Mu zgotowała. Dzieło zbawienia dokonało się zatem przez miłość, a krzyż jest tej miłości znakiem i bezdyskusyjnym dowodem - wyjaśniał bp Greger. Odniósł się on także do radosnego wydarzenia przyjęcia przez parafię relikwii bł. Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ

“Orzech” będzie miał izbę pamięci

2025-03-24 17:26

Łukasz Romańczuk

Umowę o współpracy podpisują Wiesław Wowk oraz Andrzej Jerie

Umowę o współpracy podpisują Wiesław Wowk oraz Andrzej Jerie

W pokoju ks. Stanisława Orzechowskiego podpisane zostało porozumienia o współpracy pomiędzy Stowarzyszeniem Przyjaciół D.A “Wawrzyny” a Ośrodkiem “Pamięć i Przyszłość”. Dzięki temu pamiątki po “Orzechu” zostaną objęte opieką patronacką, a to wszystko w ramach projektu „Ocalone Dziedzictwa. Regionalne Izby Pamięci”.

W podpisaniu porozumienia udział wzięli: Andrzej Jerie, Wojciech Kucharski z Ośrodka „Pamięć i Przyszłość” oraz Grzegorz Mazur i Wiesław Wowk ze Stowarzyszenie Przyjaciół Duszpasterstwa Akademickiego „Wawrzyny”. - “Orzech” w tym miejscu przebywał przez ponad 40 lat. To tutaj tworzył Duszpasterstwo Akademickie “Wawrzyny” i w tym miejscu znajdują się różne pamiątki po nim. Jest tu wiele rzeczy codziennego użytku, ale także wiele symbolicznych pamiątek, m.in. krzyż pielgrzymkowy, który przez 40 lat z nami wspólnie pielgrzymował na Jasną Górę. Obraz Matki Bożej, który co roku piesza pielgrzymka wrocławska niesie na Jasną Górę. Jest też tzw. łuska, pocisk z ziemią katyńską. Skąd się wziął? Dlatego, że ksiądz Orzechowski był kapelanem rodzin katyńskich - opowiada Wiesław Wowk.
CZYTAJ DALEJ

Polscy Męczennicy Franciszkańscy – ich życie było żywą Ewangelią

2025-03-24 21:06

[ TEMATY ]

męczennicy

meczennicy.franciszkanie.pl

Potrzeba nam dużo prostoty, może niezbyt wielkich dyskursów, ale takiego po prostu normalnego oddania swego życia w darze. Oni mogli uciec, ale postanowili zostać. I to jest właśnie ta wielka tajemnica męczeństwa; oddali siebie za tych ostatnich, ubogich w Pariacoto - wskazał o. Jarosław Wysoczański OFMConv, świadek życia bł. o. Zbigniewa Strzałkowskiego i bł. o. Michała Tomaszka. 24 marca Kościół obchodzi Dzień Pamięci i Modlitwy za Misjonarzy Męczenników.

O. Zbigniew Strzałkowski i o. Michał Tomaszek zostali zamordowani 9 sierpnia 1991 r. w Peru z rąk ugrupowania terrorystycznego Świetlisty Szlak. Ich beatyfikacja odbyła się w Pariacoto 5 grudnia 2015 r.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję