Reklama

Franciszek

Franciszek: zabijanie w imię Boga to czyn szatański

Do jasnego potępienia przez wszystkie religie zabijania ludzi w imię Boga wezwał Ojciec Święty podczas Eucharystii sprawowanej za zamordowanego przez islamistów 26 lipca w Saint-Etienne-de-Rouvray 84-letniego ks. Jacquesa Hamela. Do kaplicy w Domu Świętej Marty przybyła delegacja archidiecezji Rouen, z abp Dominique Lebrunem.

[ TEMATY ]

Franciszek

terroryzm

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto tekst papieskiej homilii w tłumaczeniu na język polski:

W Krzyżu Jezusa Chrystusa – a dzisiaj Kościół obchodzi święto Podwyższenia Krzyża Świętego – rozumiemy w pełni tajemnicę Chrystusa. Ta tajemnica unicestwienia, bliskości posiada imię. Jak mówi św. Paweł: „On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej” (Flp 2, 6-8). To jest tajemnica Chrystusa. Jest to tajemnica, która staje się męczeństwem dla zbawienia człowieka. Jezus Chrystus jest pierwszym męczennikiem, pierwszym który dał za nas swoje życie. Od pierwszych wieków aż po dzień dzisiejszy. I od tej tajemnicy Chrystusa rozpoczyna się cała historia chrześcijańskiego męczeństwa, od pierwszych wieków, aż po dzień dzisiejszy. Pierwsi chrześcijanie wyznawali Chrystusa płacąc własnym życiem. Pierwszym chrześcijanom proponowano apostazję, to znaczy: powiedzcie, że nasz bóg jest prawdziwy, a nie wasz, złóżcie ofiarę naszemu bogu, czy naszym bogom. Kiedy tego nie czynili, kiedy odrzucali apostazję odmawiali – byli zabijani. Ta historia powtarza się, aż po dzień dzisiejszy. I dzisiaj jest w Kościele więcej chrześcijańskich męczenników, niż w pierwszych wiekach. Są dzisiaj chrześcijanie zabijani, torturowani, więzieni, ścinani, bo nie wypierają się Jezusa Chrystusa. W tej historii docieramy do naszego ks. Jacquesa. Należy on do tego łańcucha męczenników. Chrześcijanie, którzy dziś cierpią, czy to w więzieniu, oddając życie, czy poprzez tortury, by nie wyprzeć się Jezusa Chrystusa ukazują okrucieństwo tego prześladowania. A to okrucieństwo, jakiego domaga się apostazja – użyjmy tego słowa - jest szatańskie. Jakże bardzo dobrze byłoby gdyby wszystkie wyznania religijne powiedziały: zabijanie w imię Boga jest czynem szatańskim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ks. Jacques Hamel został ścięty na krzyżu, właśnie w chwili kiedy celebrował ofiarę krzyżową Chrystusa. Człowiek dobry, łagodny, człowiek braterstwa zawsze dążący do budowania pokoju został zabity, jakby był przestępcą. To jest nić szatańska prześladowania. Ale jest coś w tym człowieku, który dobrowolnie przyjął swoje męczeństwo tam, wraz z męczeństwem Chrystusa na ołtarzu, coś co mnie skłania do głębokiego zastanowienia. Pośród tej chwili trudnej, tej tragedii której nadejście dostrzegał, człowiek łagodny, człowiek dobry, człowiek budujący braterstwo nie stracił jasności umysłu, by oskarżyć i jasno nazwać po imieniu zabójcę. Powiedział jasno: „idź precz szatanie!”. Oddał życie za nas, aby nie wyprzeć się Chrystusa. Oddał życie podczas ofiary samego Chrystusa na ołtarzu. Z tego miejsca oskarżył sprawcę prześladowania: „idź precz szatanie!”.

W tym wzorze męczeństwa, ale także w męczeństwie własnego życia, ogołocenia siebie, aby pomagać innym, budowania braterstwa między ludźmi, niech nam on pomoże w kroczeniu naprzód bez lęku przez życie. Powinniśmy się do niego modlić - bo był męczennikiem, a męczennicy są błogosławionymi -powinniśmy go prosić, aby nam dał łagodność, braterstwo, pokój a także odwagę, by powiedzieć prawdę: zabijanie w imię Boga jest szatańskie.

2016-09-14 11:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nigeria: porwano kolejnego księdza

[ TEMATY ]

porwanie

terroryzm

Mikamatto/Foter/Creativ Commons Attribution 2.0 Generic (CC BY2.0)

Zdjęcie poglądowe

Zdjęcie poglądowe

Porywanie księży dla okupu staje się w Nigerii coraz większym problemem. W poniedziałek 7 września uprowadzony został katolicki ksiądz Gabriel Oyaka, a trzy dni wcześniej anglikański biskup Moses Tabuwaye. Strategia działania porywaczy była taka sama. Zatrzymali na drodze kierowane przez duchownych samochody, po czym uprowadzili ich w nieznanym kierunku. Za biskupa zażądano okupu równowartości ponad 750 tys. złotych.

Ten najludniejszy kraj Czarnej Afryki staje się coraz bardziej niebezpieczny dla kapłanów. Nie licząc tych dwóch ostatnich porwań od maja zamordowano tam trzech księży, a dwóch kolejnych uprowadzono. Po zapłaceniu okupu obydwaj odzyskali wolność.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Monika Książek

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję