Reklama

Nadzieja nie wszystkich Polaków

Niedziela warszawska 4/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To, co ostatnio dzieje się w Polsce przypomina mi stary kawał o dwóch papugach, z których jedna krzyczała. „Precz ze Stalinem”, a druga - jako że należała do organisty - znała wiele kościelnych pieśni. Gdy właściciela pierwszej oskarżono o wyuczenie ptaka antysocjalistycznych okrzyków, stawił się w sądzie z papugą wypożyczoną od organisty. Nic zatem dziwnego, że w czasie przesłuchania nikomu nie udało się nakłonić jej do powtarzania zakazanych haseł. Gdy zaś prokurator, sędziowie i ława przysięgłych dla sprowokowania ptaszyska zaczęli skandować: „Precz ze Stalinem”, papuga słysząc zgodny chór zaintonowała: „Słuchaj Jezu, jak Cię błaga lud...”
Ponoć dzisiaj adresatką podobnych błagań o zmiłowanie jest pierwsza dama RP. W wywiadzie dla kobiecego dodatku do gazety, której absolutnie nie jest wszystko jedno, wyznaje że ostatnio wszędzie ją proszą, by kandydowała na najwyższy urząd w państwie. Na kolanach jest prawie cała Polska. Z chóralnego błagania pierwsza dama wyłowiła te najbardziej uniżone głosy: księży, zakonnic i bezdomnych z Dworca Centralnego. Aż serce się kraje...
Z pewnością kobieta tak wrażliwa na ludzkie potrzeby, jakoby księżna Diana i Matka Teresa w jednej osobie, nie każe się długo prosić. Ktoś przecież musi ponieść brzemię władzy, choćby i nie chciał.
Obiecałem sobie kiedyś - na szczęście tylko sobie - że się nie będę wtrącał do polityki, bo księdzu nie wypada. Tym razem mam dyspensę, bo to już nie polityka, ale tworzenie nowego kultu osoby, która najpierw ogłosiła przed kamerami, że jej mąż jest boskim pomazańcem, by po kilku latach z pomocą wiernych i pretorianów sączyć ludziom do serc, że to właśnie ona jest jedyną nadzieją narodu i źródłem łask wszelakich. Na licznych obrazkach widzimy ją pochyloną a to nad głodnymi dziećmi, a to nad chorymi na AIDS, a innym razem odbierającą pokłony od królowych przybyłych do Warszawy w specjalnej pielgrzymce. Czasem mówi, że płacze nad losem górników albo nad własnym, gdy jakiś żurnalista wyliczy ile obiadów dla dzieci można by ufundować za jej oprawki okularów albo ile domów dziecka wspomóc za jej nowe futro.
Osobiście nie zamierzam przechodzić na nową wiarę i innym to szczerze odradzam. Nie wierzę zresztą, by w tym chórku żebrzącym o miłosierne panowanie był jakiś normalny ksiądz albo pobożna zakonnica. Chyba, że się komuś pomieszało, jak tej papudze, co sąd pomyliła z kościołem. Może na przykład jakiemuś zakonnikowi zagubionemu w gwiezdnym pyle i lodach Północy? Co zaś dotyczy bezdomnych, zwłaszcza tych z Dworca Centralnego, to wierzę w ich rozsądek. Dokąd pasterzowi ich dusz i ciał bliżej do Radia Maryja niż do wycierania namiestnikowskich salonów, to nie ma obawy, że zapragną kontynuacji panowania obecnej dynastii. Oni już nie wierzą w te mieszkania, co to im onegdaj mąż pierwszej damy obiecał na wiosnę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O. Giertych przy grobie Jana Pawła II: przykazania potrzebne, ale zbawia Chrystus

2024-05-02 10:25

[ TEMATY ]

grób JPII

Giertych

Monika Książek

Przykazania są potrzebne. One są mądrymi zasadami. One podprowadzają do Chrystusa, ale zbawieni jesteśmy przez Chrystusa - powiedział teolog Domu Papieskiego o. Wojciech Giertych OP, podczas Mszy Świętej sprawowanej w czwartek rano przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie. W koncelebrze był także jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski.

W homilii o. Wojciech Giertych nawiązał do czytania dnia z Dziejów Apostolskich, które opowiada o pierwszym soborze jerozolimskim. „Powstało pytanie, jaka jest relacja przykazań i prawa żydowskiego i żydowskich obyczajów do łaski. Było to ważne w kontekście ludzi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a odkrywali wiarę Chrystusa i te relacje pomiędzy tymi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a tymi, którzy byli pochodzenia żydowskiego, były niejasne i sobór musiał na to odpowiedzieć” - podkreślił teolog Domu Papieskiego.

CZYTAJ DALEJ

Trudny patron

O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka, ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.

Lęk o władzę

CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Autorzy książki o rodzinie Ulmów odznaczeni polskim Złotym Krzyżem Zasługi

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

książka

ks. Paweł Rytel‑Andrianik

rodzina Ulmów

złoty Krzyż Zasługi

Episkopat.news

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Autorzy książki o błogosławionej rodzinie Ulmów "Zabili także dzieci": watykanistka włoskiej agencji prasowej Ansa Manuela Tulli i szef polskiej redakcji watykańskich mediów Vatican News ks. Paweł Rytel-Andrianik zostali w czwartek odznaczeni Złotym Krzyżem Zasługi, przyznanym przez prezydenta RP Andrzeja Dudę.

Ceremonia wręczenia odznaczeń odbyła się w ambasadzie RP przy Stolicy Apostolskiej, a Krzyże Zasługi wręczył ambasador Adam Kwiatkowski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję