Reklama

Polska

Kard. Nycz o kard. Macharskim: to był człowiek z wielką klasą

- To był człowiek z wielką klasą. Wraz z nim kończy się pewna generacja wielkich i ważnych biskupów - powiedział kard. Kazimierz Nycz, wspominając zmarłego dziś kard. Franciszka Macharskiego. Emerytowany metropolita krakowski, z którym dzisiejszy ordynariusz warszawski miał okazję współpracować m.in. jako biskup pomoczy w Krakowie, miał 89 lat.

[ TEMATY ]

kard. Macharski

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kard. Nycz powiedział, że Zmarły był dla niego bliskim człowiekiem, jedną z osób która kształtowała jego życie. Jak dodał metropolita warszawski, kard. Macharski nigdy nie celebrował siebie, ani swego urzędu. „W taki sposób zachował się do końca, nawet Światowym Dniom Młodzieży nie przeszkodził swoim odejściem” - zauważył kard. Nycz.

Hierarcha powiedział, że kard. Macharski był jednym z największych biskupów końca XX i początku XXI wieku. „Miał znaczący wpływ na wiele spraw Kościoła w Polsce” - powiedział metropolita i przyznał, że sam miał to okazję obserwować w Krakowie, jako kapłan a potem biskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Miał ogromne zaufanie do Boga. To był człowiek, biskup, kardynał ufny w Boże Miłosierdzie - zauważył metropolita warszawski. Dodał, że kard. Macharski nie tylko nosił na mitrze słowa „Jezu ufam Tobie”, ale rzeczywiście ufał Bożemu Miłosierdziu, żył w świetle tego miłosierdzia oraz to miłosierdzie czynił wobec innych. „Był bardzo cierpliwy wobec chorych i potrzebujących, modlił się za nich i im pomagał” - mówił kard. Nycz.

W opinii metropolity warszawskiego Zmarły miał ogromny dar inteligentnego rozeznawania spraw, także tych społecznych i politycznych, co potrafił robić również z wielkim dystansem. „Nigdy jednak nie mógł być posądzony o związywanie Kościoła z czymkolwiek i kimkolwiek” - zauważył kard. Nycz.

Reklama

Hierarcha przyznał, że w życiu kard. Franciszka nie brakowało krzyża, była nim choroba, ale także trudne sprawy, z którymi musiał się zmierzyć jak choćby kwestia obecności karmelitanek na terenie byłego obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. „To był dla niego wielki krzyż, o którym nigdy nie mówił i się nie żalił” - wspominał kardynał Nycz.

Metropolita zaprosił do modlitwy dziękczynnej za „tego wielkiego kardynała”. „Człowiek głębokiej wiary, zaufania Bogu, praktycznej miłości, blisko ludzi” - charakteryzował Zmarłego metropolita warszawski.

Wspominając osobistą współpracę z kard. Macharskim przyznał, że najbliżej miał okazję przyjrzeć się pracy kardynała, gdy przez 16 lat pełnił posługę biskupa pomocniczego arch. krakowskiej. Zauważył, że Zmarły nigdy nie działał pochopnie, podkreślił też głębokie życie duchowe kardynała. „To był taki człowiek, który jak się go nie pytało, to nie radził. To bardzo mądra zasada nie tylko dla kardynałów i biskupów” - powiedział metropolita warszawski.

Hierarcha przyznał, że jeszcze w czerwcu w Zakopanem miał okazję rozmawiać z kard. Macharskim. Obaj biskupi umówili się na kolejne spotkanie w lipcu, do którego jednak już nie doszło.

Pytany czy wraz ze śmiercią kard. Macharskiego zakończyła się jakaś epoka kard. Nycz stwierdził, że na kardynale Macharskim kończy się pewna generacja wielkich i ważnych biskupów. - Niewątpliwie do tych biskupów trzeba zaliczyć abp. Strobę, kard. Glempa, abp. Gocłowskiego. Myślę, że to był jeden z tych biskupów (...), dzięki którym żyjemy dzisiaj w takiej Polsce, w jakiej żyjemy - podkreślił metropolita warszawski.

„Kończy się także pewien styl. To był człowiek z klasą, z wielką klasą” - zakończył kard. Nycz.

2016-08-02 20:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek odwiedził w szpitalu kard. Macharskiego

Ojciec Święty przyjechał do szpitala przy ul. Kopernika 36 tuż po wizycie w klasztorze sióstr prezentek. Granatowy VW Golf z papieżem w środku podjechał przed szpital o godz. 7.30. Tam już na Ojca Świętego czekała grupa pielgrzymów. W wizycie u kard. Macharskiego towarzyszył mu kard. Stanisław Dziwisz.
CZYTAJ DALEJ

Katedra Notre-Dame: 100 dni od otwarcia, emocje, łzy, nawrócenia

2,5 mln osób odwiedziło katedrę Notre Dame w ciągu pierwszych stu dni od ponownego otwarcia po pożarze. Są ogromne emocje, dużo łez, wielu zatrzymuje się na modlitwę, niektórzy po latach przystępują do spowiedzi, inni proszą nawet o chrzest – mówi Sybille Bellamy-Brown, odpowiedzialna za obsługę zwiedzających.

Mówiąc o pierwszych stu dniach odrestaurowanej katedry, wspomina o liczbach, których można się było spodziewać, 30 tys. osób każdego dnia. Ale opowiada też o niezwykłych reakcjach ludzi, którzy przychodzą do paryskiej katedry. Okazuje się, że te kamienie potrafią wyrazić to, co nie wypowiedziane. Ludzie są pod silnym wrażeniem. Pamięcią powracają do wspomnień sprzed pięciu lat, kiedy świątynie trawił ogień. Zbieramy wiele łez – opowiada Bellamy-Brown w rozmowie z Radiem RCF.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: „Konklawe. Tajemnice wyborów papieskich" - premiera książki ks. Przemysława Śliwińskiego

Papież powołuje każdego kardynała po to, aby ten w sposób nieskrępowany zrobił to, co do niego należy: wybrał tego, który będzie najlepszy jako przyszła Głowa Kościoła - mówił ks. Przemysław Śliwiński podczas prezentacji jego książki „Konklawe. Tajemnice wyborów papieskich", która odbyła się w środę w Domu Arcybiskupów Warszawskich. Wydana nakładem Wydawnictwa Stacja7 publikacja zaciekawi każdego, kto chce zrozumieć, jak działa mechanizm konklawe i dlaczego wybory nowego papieża budzą powszechne emocje na całym świecie.

Rozmowę z autorem w Domu Arcybiskupów Warszawskich poprowadziła red. Małgorzata Świtała - dziennikarka Polsat News i Radia Plus, która zapytała autora o kulisy powstawania książki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję