Reklama

Program duszpasterski i homiletyczny diecezji łowickiej na Rok Liturgiczny A.D. 2003/2004

Niedziela łowicka 49/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

I. Wprowadzenie

W adhortacji Ecclesia in Europa Ojciec Święty Jan Paweł II ukazuje Kościołowi konieczność odkrycia na nowo swej własnej tożsamości. Według słów Ojca Świętego tylko głęboka i żywa świadomość prawdy o tajemnicy obecności Chrystusa w Kościele jest w stanie obdarzyć ludzi ochrzczonych mocą nadziei do zachowania i wyznawania wiary w trzecim tysiącleciu (por. Ecclesia in Europa 1, 2)
Analizując przejawy zagubienia doświadczenia nadprzyrodzonej tożsamości Kościoła w życiu niektórych wspólnot jak i poszczególnych wiernych, można dojść do wniosku, że źródłem tego kryzysu jest niezrozumienie treści prawd wiary, które wyznaje i którymi żyje Kościół. Niezrozumienie treści poszczególnych słów z kanonu prawd wiary zapisanego w Credo mszalnym, czy też w formule Składu Apostolskiego, prowadzi do zagubienia sensu całości przesłania zawartego w Nauce Kościoła, a w rezultacie do utraty doświadczenia jego tożsamości.
Stąd też, pragnąc wypełnić zalecenie Ojca Świętego ze wspomnianej adhortacji Ecclesia in Europa, program duszpasterski i homiletyczny diecezji łowickiej na Rok Liturgiczny 2003/2004 będzie się koncentrował na rozważaniu znaczenia poszczególnych słów i całych prawd zawartych w Wyznaniu Wiary Kościoła. Źródłem do tych rozważań będzie Słowo Boże, zapisane w perykopach niedzielnych czytań mszalnych i część pierwsza Katechizmu Kościoła Katolickiego szczegółowo omawiająca prawdy wiary chrześcijańskiej.
Taki kierunek pracy duszpasterskiej i homiletycznej nie jest nowością dla kapłanów i wiernych, gdyż już od trzech lat nauczanie Kościoła zapisane w Katechizmie programowo jest włączane w przepowiadanie homiletyczne i kaznodziejskie w parafiach diecezji łowickiej. Podjętemu po raz czwarty zadaniu głoszenia Słowa Bożego w kontekście integralnie związanego z nim nauczania Kościoła przyświeca nadzieja, że ta systematyczna praca ewangelizacyjna przyniesie oczekiwane owoce pogłębienia i ożywienia duchowego życia wiernych.

Reklama

II. Przepowiadanie bliskie człowiekowi

Podejmując dzieło głoszenia Słowa Bożego i prawd wiary, nie można pominąć refleksji nad adresatami tego przesłania, nad warunkami duchowymi, moralnymi i społecznymi ich życia.
Refleksja ta prowadzi do wniosku, że rozumieniu i wyznawaniu prawd wiary we współczesnym Kościele przeszkadza pozbawiony podmiotowego i sakralnego charakteru wizerunek człowieka w szeroko rozumianej kulturze, którego skutki zaznaczają się także w przemianach społecznych. Człowiek w codziennym kontakcie ze światem pozbawiany poczucia swej osobowej godności i tajemnicy sacrum swego istnienia ma poważne trudności w przyjęciu prawd wiary, w uznaniu ich wartości dla swego życia i podjęciu postępowania zgodnego z ich przesłaniem.
Stąd główne zadanie duszpasterskie nowego programu będzie polegało na szczególnej trosce o odnowienie u słuchaczy świadomości godności dzieci Bożych poprzez ukazywanie pełnej prawdy o człowieku i jego rzeczywistej relacji z Bogiem opartej na bezwarunkowej miłości objawionej w Jezusie Chrystusie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

III. Przepowiadanie wierne słowu Bożemu

W Roku Liturgicznym A.D. 2003/2004 w perykopach czytań mszalnych będzie czytana Ewangelia według św. Łukasza, który ma na uwadze całe dzieje świata, od Adama do czasów eschatologicznych. Ukazuje on Chrystusa jako Kyriosa, czyli Jedynego Pana dziejów całego świata. Drugim tytułem Jezusa w tej Ewangelii jest słowo Soter, czyli Zbawiciel wszystkich ludzi, od Adama do ostatniego jego potomka.
Taki ewangeliczny optymizm, wynikający z prawdy o panowaniu Chrystusa i z uniwersalnego charakteru dokonanego przez Niego zbawienia, powinien zaznaczać się też w charakterze przepowiadania. Wyrazem tego powinna być prostota słowa i uwzględniana w tematach homilii bliskość i powszechność zbawienia, jakże bardzo odpowiadająca potrzebom żyjących dziś ludzi. Tak głoszone słowo może trafić do serc wielu nawet takich słuchaczy, którzy do tej pory nie dostrzegali dla siebie światła nadziei w nauczaniu Kościoła.

Reklama

IV. Przepowiadanie według myśli współczesnej nauki Kościoła

Powszechny i ponadczasowy przekaz prawd wiary, zawarty w Objawieniu Bożym zapisanym w Piśmie Świętym i odczytywany w czasie sprawowania Liturgii, wymaga w przepowiadaniu aktualizacji i wyjaśnienia, aby mógł być przyjęty przez żyjących dziś słuchaczy.
Aktualne, to znaczy zgodne z mentalnością ludzi przełomu drugiego i trzeciego tysiąclecia, rozumienie prawd wiary w duchu Wiary, jaką żyje Kościół, zostało zapisane w Katechizmie Kościoła Katolickiego.
Do kaznodziejów więc będzie należało wydobycie z czytań mszalnych istotnych prawd, których treść w zaktualizowanej formie tłumaczy Katechizm, i takie wyjaśnianie ich znaczenia, aby wierni zrozumieli i przyjęli przesłanie, które kieruje do nich Bóg, zgodnie z Jego intencją.

V. Przepowiadanie w praktyce pracy duszpasterskiej

W cyklu Roku Liturgicznego wspominamy wszystkie istotne wydarzenia z życia i działalności Syna Bożego Jezusa Chrystusa. Poszczególne wspomnienia są uporządkowane według tradycji układu okresów liturgicznych, świąt i uroczystości, której korzenie niejednokrotnie sięgają nawet czasów Starego Testamentu. Wspomnienia te zawierają w swej treści prawdy wiary wyznawane przez Kościół.
Choć uporządkowanie liturgiczne wspomnień nie jest zgodne z porządkiem systematycznego wkładu, jaki obowiązuje w Katechizmie, możliwe jest przyporządkowanie poszczególnym okresom i dniom w ciągu roku wybranych treści w nim zapisanych. Taka też zasada została przyjęta przy tworzeniu programu homiletycznego na rok 2003/2004, który w ogólnych zarysach przedstawia się następująco.
W okresie Adwentu, będącym niejako wstępem i przygotowaniem do wspomnienia wszystkich wydarzeń zbawczych, powinien być rozważany problem samej wiary jako naturalnej postawy ludzkich władz duchowych, a także jako ludzkiej odpowiedzi na Boży dar Objawienia. Wzorem doskonałej wiary jest Maryja, dlatego prawdy dotyczące Jej Osoby również powinny być uwzględnione w przepowiadaniu tego okresu.
Boże Narodzenie to czas, w którym rozważymy prawdę o Synu Bożym, który stał się Człowiekiem i narodził się z Maryi Dziewicy. Przemyślenie treści prawdy wiary leżącej u podstaw Liturgii tego okresu jest istotnym wprowadzeniem do następnych rozważań na temat stwórczego dzieła Boga, które będzie przewodnim tematem przepowiadania w niedziele zwykłe po Bożym Narodzeniu. Szczególnie ważny jest tu temat godności człowieka - stworzenia, które w Jezusie Chrystusie zostało podniesione do godności Dziecka Bożego.
Przyjęcie prawdy o godności człowieka i o człowieczeństwie Syna Bożego jest z kolei podstawą do zrozumienia znaczenia zbawczej męki i śmierci Jezusa Chrystusa - Ofiary, przez którą dostępujemy odpuszczenia grzechów. Tym tematom poświęcony będzie w przepowiadaniu okres Wielkiego Postu.
Wielkanoc to objawienie tajemnicy Zmartwychwstania Syna Bożego i przygotowanie do Zesłania Ducha Świętego. Nasze przepowiadanie wierne Liturgii i nauce Kościoła powinno przybliżyć wiernym prawdy leżące u podstaw chrześcijańskiej nadziei i optymizmu - wartościom tak bardzo dziś potrzebnym ludziom dotkniętym smutkiem i zwątpieniem.
Dzień Pięćdziesiątnicy rozpoczął nowy okres w historii zbawienia - okres działalności Kościoła. niedziele zwykłe po Wielkanocy powinny więc być poświęcone rozważaniom nad treścią słów: wierzę w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół. Zgodnie z duchem liturgii rozważanie tajemnicy Kościoła powinno zakończyć się wprowadzeniem w sprawy ostateczne człowieka, o których mówi słowo Boże ostatnich tygodni przed Uroczystością Chrystusa Króla.

VI. Zakończenie

Już nawet ta krótka i ogólna prezentacja programu duszpasterskiego pozwala zauważyć, jak głęboki jest związek pomiędzy prawdami zawartymi w nauczaniu Kościoła a Jego życiem duchowym uzewnętrzniającym się w Liturgii oraz postawą wiary wyznawanej na co dzień. Uświadomienie tego istotnego związku wszystkim wiernym jest celem naszej pracy duszpasterskiej, gdyż na tym polega odkrycie tożsamości Kościoła, o które zabiegał Ojciec Święty w adhortacji Ecclesia in Europa.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: dziękuję strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej

2024-05-04 15:06

[ TEMATY ]

prezydent

Karol Porwich/Niedziela

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda podziękował w sobotę strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej. Podczas centralnych obchodów Dnia Strażaka przypomniał, że tylko w 2023 r. strażacy podjęli pół miliona interwencji, podczas których udzielali wszechstronnej pomocy.

Prezydent wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą wzięli w sobotę udział w Centralnych Obchodach Dnia Strażaka, które odbyły się na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie. W uroczystości uczestniczyli również m.in. marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz szef MSWiA Marcin Kierwiński.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Chcemy zobaczyć Jezusa

2024-05-04 17:55

[ TEMATY ]

ministranci

lektorzy

Służba Liturgiczna Ołtarza

Pielgrzymka służby liturgicznej

Rokitno sanktuarium

Katarzyna Krawcewicz

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

4 maja w Rokitnie modliła się służba liturgiczna z całej diecezji.

Pielgrzymka rozpoczęła się koncertem księdza – rapera Jakuba Bartczaka, który pokazywał młodzieży wartość powołania, szczególnie powołania do kapłaństwa. Po koncercie rozpoczęła się uroczysta Msza święta pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. Pasterz diecezji wręczył każdemu ministrantowi mały egzemplarz Ewangelii św. Łukasza. Gest ten nawiązał do tegorocznego hasła pielgrzymki „Chcemy zobaczyć Jezusa”. Młodzież sięgając do tekstu Pisma świętego, będzie mogła każdego dnia odkrywać Chrystusa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję