Reklama

Zapiski z życia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesień pod różnymi postaciami, wszędzie, wokół. Dotyka ludzi, drzewa, wodę, kamienie i niebo. Łagodny, roztkliwiający to moment - usłyszeć nad głową, w nocy, dyskretny trzepot ptaków lecących na zimowiska. Lub też zobaczyć za dnia podążające po nieboskłonie klucze gęsi i żurawi. Piękny taki obraz. Jedyna prawdziwa czystość, odnawiająca nas od środka. Nikt nas do tego nie przekonuje, nie czytamy specjalnych pism, a mamy pewność, że jest tym nie dająca się wysłowić do końca świętość natury.

* * *

Reklama

Rozbudowa kościoła w Zawadzie trwa. A to znaczy, że w trud pracy codziennie zanurzone jest grono cierpliwych, wytrwałych ludzi. Wszystkim depcze po piętach jesień, która nie zawsze sprzyja budowlanej robocie, bo krótkie dni, ziąb i wilgotno. Trzeba się spieszyć, mądrze się spieszyć, żeby zdążyć. Dużo już zostało zrobione. W ogromnym wykopie od strony ulicy pojawiły się mury, na których spoczęły solidne, wytrzymałe konstrukcje z betonu i stali, czyli stropy. Ładnie tak pisać, lżej niż ciężko od rana pracować. Bo przecież wiadomo, że sielanki nie ma. Jednak każda praca sprawia, że ma się poczucie życia nie na darmo. A więc wyposaża w sens. Z każdym dniem, z każdym problemem trzeba się zmierzyć autentycznie, rozwiązując na bieżąco różne kwestie. Wywieź piach, gruz, zgromadzić materiały, zadbać o ludzi. Co się teraz robi i postanowi będzie ważyło na cały przyszły kształt i żywot naszej świątyni. Mieszkańcy ocenią, skomentują, dobrze lub źle. W dawnych latach mówiło się o kłopotach materiałowych i ewentualnie stawały na przeszkodzie decyzje władz. Ta nawet wyzwalało jeszcze większy zapał i determinację. Dzisiaj inne są zmartwienia. Owszem, zapał mniejszy, ale chętni do pracy się znajdą. Kiedy trzeba koparki i traktory z przyczepami się stawią. Wie o tym ks. proboszcz Michał Zielonka. Wie jednak i o tym, że nie do uniknięcia są ogromne koszty. Myślenie o tym może przyprawić o dokuczliwy stres. Ludzie w znacznym stopniu zbiednieli, są bez pracy. Gospodarzy mało. Prawie sami emeryci i renciści, więc i mniej pieniędzy, na które można liczyć. Kto jednak nie ma ducha i wiary, ten nigdy, choćby były i sprzyjające warunki, niczego ważnego nie zrealizuje. A zrealizować trzeba, bo pociąg ruszył. I nie ma odwrotu. Rzecz może się tylko wydłużyć w czasie. Cel musi być osiągnięty. Cel o tyle ważny, o czym mało kto wie, albowiem zyska na jego realizacji cała Zawada. Jej oblicze zmieni się. Za tym wysiłkiem pójdą inne. A o to chodzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

* * *

Wszystkim, co wielkie, wyjątkowe, wzbudzające zachwyt i olśnienie, rządzi chwila. Ma w sobie niezwykłe królestwo. Na chwilę jesteśmy wyrwani z monotonii codzienności i różnych duchowych zaciemnień. Nagle wszystko zamienione. Karmi szczodrze swa nieskończonością. Zawiesza czas. Jakby nie z czasu się wywodziła. Gdy znika, prędko dociera do świadomości, że znów tylko bieg życia, codzienność. Życie zdane na swą kruchość i ciągłe niewypełnienie.

* * *

Nic ponadto. W rytmie natury jest wstępowanie i zstępowanie.

* * *

Wyjrzało słońce. Światło maluje liście na żółto, czerwono i pomarańczowo. Spod sterty gałęzi wychyliły się zaskrońce. Wespół z kretami i innymi stworzeniami bytują w moim ogrodzie od lat. Tyle tu różnych zakamarków. Zawsze znajdą coś do zjedzenia. Zaskrońce są bojaźliwe. Nie lubią być oglądane z bliska. Uciekają. Jednego udało mi się wziąć do ręki.

* * *

Ludzie. To jest dopiero zagadnienie. Niekiedy dziwią się i są zaskoczeni, że mimo oczekiwań ktoś ich zawiódł. Nie dopuszczają niestety do siebie myśli, że może oni kogoś również zawiedli. I należałoby się trochę zmienić.

* * *

Mój kolega - poeta z ochotą mawia, że się nie zna na poezji. Ostentacyjnie to głosi, a ja mu próbuję zaprzeczyć. Jakże nie znasz się na poezji, gdy kilka już wydałeś książek. On jednak swoje. Rzecz traktuję za każdym razem jako rodzaj kokieteryjnego popisu. Inaczej mi nie wypada. Myślę jednak, że coś w tym jest jednak poważnego. Bo czy można tak naprawdę znać się na poezji? W końcu poezja to coś innego niż smak i miara estetyczna, układ słów itp. Poezja między słowami iskrzy, najczęściej w milczeniu przemawia. Zawsze się kryje i mówi wtedy, gdy słowa dotykają granicy daremności. One już dalej się nie posuną. Dalej jest to, co zawsze wymyka się poznaniu. Czego znawcą w żaden sposób nie można po prostu być. Taki oto zwykły żart zahacza o doniosłość. Wynika z tego, że warto wsłuchiwać się w to, co ktoś lekko sobie mówi. Bo, a nuż, niespodziewanie z głębi na powierzchnię wyskoczy ważny sens.

* * *

Janek przesłał mi z Wrocławia ledwo co wydany nowy zbiór wierszy Marianny Bocian Ciągła odsłona, pośmiertny tom. Jakże inaczej go czytam, gdy wiem, że to ostatnie już słowa. Autor wstępu ma nadzieję, że ta poezja „zostanie doceniona”. Ja też mam taką nadzieję.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwsza debata prezydencka za nami. Jak odpowiadali kandydaci?

2025-04-11 20:20

[ TEMATY ]

pierwsza debata

kandydaci na prezydenta

Telewizja Republika

Pierwsza debata prezydencka

Pierwsza debata prezydencka

W pierwszej debacie prezydenckiej wzięli udział kandydaci na prezydenta: Karol Nawrocki, kandydat obywatelski popierany przez PiS, kandydat Trzeciej Drogi Szymon Hołownia, Marek Jakubiak (Wolni Republikanie), Krzysztof Stanowski i była posłanka SLD Joanna Senyszyn.

TV Republika wspólnie z TV wPolsce24 i TV Trwam zorganizowały debatę, na którą nie przyszedł Rafał Trzaskowski. Prowadząca debatę podkreśliła, że kandydat KO został zaproszony.
CZYTAJ DALEJ

Skoro Bóg wszystko wie i wszystko może, dlaczego nie przeszkadza złu?

2025-04-11 20:30

[ TEMATY ]

Katechizm

dobro

zło

Katechizm Wielkopostny

Adobe Stock

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? W kolejnym dniu naszego katechizmu odpowiedź na pytanie – dlaczego Bóg nie przeszkadza złu, skoro wie i może wszystko?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Youcat – katechizm Kościoła katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Podczas nabożeństwa Kalwarii Rokitniańskiej polecano Ojczyznę

2025-04-12 13:00

[ TEMATY ]

kalwaria

Zielona Góra

Rokitno

Kalwaria Rokitniańska

Angelika Zamrzycka

Kalwaria Rokitniańska

Kalwaria Rokitniańska

Około 300 wiernych uczestniczyło w piątek 11 kwietnia 2025 w 24. Nabożeństwie Kalwarii Rokitniańskiej. W tym roku rozważania poprowadził kustosz Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie ks. kan. Paweł Bryk.

Wędrowanie kalwaryjskimi dróżkami jest dobrą formą duchowego przygotowania do Wielkiego Tygodnia. Nabożeństwo rozpoczęło się w bazylice rokitniańskiej Godziną Miłosierdzia. O godz. 16:00 rozpoczęła się Msza św., której przewodniczył ks. kan. Paweł Bryk. W nabożeństwie uczestniczyli też miejscowi duszpasterze: kustosz ks. kan. Marcin Kliszcz, wicekustosz ks. Przemysław Żurakowski i ks. kan. Zbigniew Garbarek. Następnie pątnicy dotarli autobusami do pierwszej stacji. Nabożeństwo Kalwarii Rokitniańskiej pielgrzymi rozpoczęli jak co roku przy stacji Wieczernik nieopodal Jeziora Lubikowo. Rozważania, które prowadził kustosz Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie, dotyczyły nie tylko Ojczyzny, ale również nas - ludzi tworzących Ojczyznę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję