Pierwszy kamień bp. Czesława
Reklama
Starania o nowy ośrodek duszpasterski, wydzielony z potężnej wówczas parafii katedralnej, prowadził ks. prał. Andrzej Marchewka z katedry. W 1938 r. od
„Kolonii Ogród” otrzymał 3 działki przy ul. Sobieskiego i 4 tys. zł., do których sam dołożył 15 tys. zł., a Sieklucccy i Brandysiewiczowie - cegłę. Mógł
wówczas powstać komitet, mogła ruszać tak oczekiwana przez tutejszych mieszkańców budowa. Ofiarność i zapał były duże. 9 października 1938 r. bp Kaczmarek poświęcił pierwszy w swym
życiu kamień węgielny. W pół roku później została erygowana parafia, której proboszczem został ks. Władysław Widłak. Wkrótce parafianie od strony ul. Batorego wybudowali drewnianą kaplicę.
W kronice parafialnej zapisano wówczas: „W amerykańskim stylu poszła praca. W ciągu 6 tygodni gotowa była kaplica. Już 19 maja odprawiono pierwsze majowe nabożeństwo (...).
Trudno było wiernym klękać na piachu, a kiedy na majowym deszcz spadł, pod parasolką siedząc organista grał na fisharmonii”.
Zniszczenia wojenne, bieda, trudne czasy PRL znacznie zahamowały tak świetnie rozpoczętą budowę. Restrykcje władz komunistycznych spowodowały rezygnację z pierwszego planu budowy na rzecz
przyjętego po modyfikacjach projektu prof. C. Cęckiewicza (autora m.in. Sanktuarium w Łagiewnikach), który poniekąd spełniał warunek architektury „niezbyt sakralnej” - tzn.
takiej, którą łatwo można zamienić np. na kino lub salę gimnastyczną. Tak się jednak nie stało. Dzięki staraniom kolejnych proboszczów i pracy ich wikariuszy wyrosły mury nowego kościoła, ostatecznie
zbudowanego w latach 1965-68. Świątynię zdobi wymowna w swym wyrazie i kolorycie mozaika w ołtarzu głównym, przedstawiająca Chrystusa Króla oraz m.in. ciekawa
droga krzyżowa. Kościół został konsekrowany w 1968 r. przez bp. J. Jaroszewicza. Z 1991 r. pochodzi wolno stojąca dzwonnica.
Młody duch
Reklama
Blisko 5-tysięczna parafia na Baranówku tym się różni od innych miejskich, że prawie wcale nie ma tu bloków i niemal wszyscy dobrze się znają - i bardzo to sobie cenią. Choć
na jej terenie znajduje się właściwie tylko jedna szkoła (tj. zespół szkół: Gimnazjum nr 26 i Szkoła Podstawowa nr 9), w kościele jest widoczny młody duch. To głównie zasługa sióstr
urszulanek, które od 1940 r. związane z tutejszą wspólnotą, zaszczepiły tu idee Sodalicji Mariańskiej, która obecnie przyjęła postać Eucharystycznego Ruchu Młodych (ERM). Dzieci z ERM
mają swoje spotkania i współtworzą dziecięcą scholę. A siostry z myślą o nich organizują mikołajki, festyny, pielgrzymki i wyjazdy wakacyjne, m.in.
do macierzystych Pniew, Zakopanego, Augustowa, a ostatnio w Jurę Krakowsko-Częstochowską.
Duchowość wspólnoty Taizé charakteryzuje młodzieżową grupę „Emaus”, w każdą niedzielę obecną w kościele przez piękny śpiew. Grupą opiekują się s. Joanna i ks.
Marek Łosak. Na spotkania przychodzi także młodzież z innych parafii (szczególnie zainteresowani wyjazdami w ramach Światowych Dni Młodzieży - obecnie do Hamburga). Dlatego
też w parafii myśli się nad ewentualnym stworzeniem grupy akademickiej. Jest też młodzieżowy krąg biblijny i oaza - pod opieką ks. Jacka Bonio oraz grupa ministrantów, spadkobierców
Wojtka Szczepaniaka, Wiesława Gołasa, Zygmunta Kwasa i wielu młodych bohaterów okupacji. Dla parafialnych wspólnot salki na plebanii zostały zaadaptowane na świetlicę. Młodzież nazwała ją „U
Króla”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
A ponadto
- Owocem Roku Różańca Świętego jest wielka gorliwość kół różańcowych - mówi ks. dr Jerzy Marcinkowski, proboszcz parafii od 2000 r. - Jest to chyba unikatowa praktyka duszpasterska
- Różaniec odmawiany codziennie, zarówno rano, jak i wieczorem, na którym zawsze jest kilkadziesiąt osób.
Ruch Domowego Kościoła jest obecny w postaci kręgu rodzin; najuboższym służy pomocą zespół charytatywny.
Wreszcie sprawy materialne, które w każdej wspólnocie parafialnej splatają się z pracą duszpasterską. Kościół, o bryle architektonicznej raczej nieprzystosowanej do
naszego klimatu, samym swym kształtem i rodzajem budulca był narażony na zaleganie śniegu na dachu, zawilgocenia, grzyb na ścianach itp. Piękne, smukłe okna witrażowe, mimo swych walorów dekoracyjnych,
powodowały ubytek ciepła. Od trzech lat na rozwiązaniu owych bolączek koncentrowały się intensywne prace. Ocieplono cały kościół, łącznie z dachem, założono wentylację, wykonano centralne ogrzewanie.
Witraże osłoniły okna zewnętrzne i wewnętrzne. Został przeprowadzony generalny remont plebanii i budowa świetlicy oraz toalet. Jedna z salek, niegdyś przeznaczona na katechezę,
została zamieniona na niewielką kaplicę Matki Bożej Częstochowskiej. Wszystkie te prace wykonano dzięki ofiarności parafian, w większości rozumiejących, iż kościół parafialny to wspólne dobro.
Chętnie przyjmowane są także nowe inicjatywy duszpasterskie. W stały harmonogram została włączona pielgrzymka do Matki Bożej Fatimskiej, która już po raz czwarty odbyła się październikową
sobotę, poprzedzającą uroczystość Matki Bożej Fatimskiej. Do parafii z Baranówka dołączyły parafie z Nowin, Słowika, Barwinka, Posłowic, Podhala, tak więc pielgrzymka zyskała wymiar
dekanalny.
Każdego roku w święto Matki Bożej Bolesnej jest sprawowana Msza św. polowa za poległych na stadionie: parafian, żołnierzy AK, harcerzy Szarych Szeregów. Wielkim wydarzeniem w życiu
tej wspólnoty było sprowadzenie relikwii św. Urszuli Ledóchowskiej, która od 2 lat odbiera cześć w tutejszym kościele. Jest tu jej obraz i relikwie, co tworzy namiastkę małego osobnego
ołtarzyka. 29 dnia każdego miesiąca jest sprawowana Msza św. wotywna ku czci Świętej. W tradycję parafii wrosły środowe nabożeństwa do Matki Bożej Nieustającej Pomocy oraz piątkowa Koronka
do Miłosierdzia Bożego.
W obrębie parafii
Tutaj znalazły miejsce dla siebie aż trzy żeńskie zgromadzenia zakonne: Zgromadzenie Sióstr św. Dominika (siostry prowadzą m.in. „opłatkarnię”), Zakon Najświętszej Maryi Panny z Góry
Karmel oraz Zgromadzenie Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego. Wspomniana Szkoła Podstawowa nr 9 szczyci się pięknymi tradycjami. W przyszłym roku będzie obchodziła 90-lecie. Przy ul.
Sobieskiego jest Dom Pomocy Społecznej (DPS) z własną kaplicą, w którym przebywa ponad 80 pensjonariuszy. Część osób korzysta z Mszy św. zarówno w DPS, jak
i w kaplicy sióstr karmelitanek.
Zapytany o plany Ksiądz Proboszcz wymienia: praca z młodzieżą, nowa elewacja i chodniki wokół kościoła, wystrój ołtarzy bocznych. I, jak najszybciej - pierwszy
numer gazetki parafialnej.
Uroczystości odpustowej w kościele na Baranówku przewodniczy obecnie o. Szczepan Praśkiewicz, prowincjał karmelitów bosych. W godzinach popołudniowych ks. bp Kazimierz Ryczan
poświęci rozbudowany dom w klasztorze sióstr karmelitanek.