Reklama

Polska

Pan Bóg daje nam znaki

Kilka tygodni temu z przerażeniem słuchałem o tragedii dziecka, które przeżyło własną aborcję, a dziś słyszę informację o nienarodzonym chłopcu, który przeżył mimo śmierci swojej matki. Dla mnie, to są czytelne znaki, które Polska otrzymuje z samej Góry

[ TEMATY ]

komentarz

dzieci

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tragedia dziecka, które przeżyło własną aborcję w warszawskim szpitalu św. Rodziny była dla mnie bardzo symboliczna. Pamiętam doskonalej protesty środowisk pro-life w 2014 roku, gdy Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz odwoływał prof. Bogdana Chazana za to, że nie zgodził się na zabicie dziecka. Dwa lata później próbowano zabić dziecko... Ale ono chciało żyć i przez kilkadziesiąt minut kwiliło prosząc o litość. Ten krzyk poruszył sumienia kilku osób z personelu medycznego i jestem przekonany, że ofiara niewinnego dziecka nie pójdzie na marne.

Dziś Polskę obiega kolejna ważna informacja. Dziecko przeżyło i rozwijało się w łonie matki, choć kobieta nie żyła od blisko 2 miesięcy. Lekarze wspólnie z mężem kobiety podjęli najbardziej ludzką z możliwych decyzji. Podtrzymywali sztucznie życie matki, aby dziecko mogło rozwinąć się i przybrać na wadze. Chłopiec żyje i jest już z ojcem w domu. Ten chłopczyk jest symbolem życia, które zostało wydarte z objęć śmierci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dla mnie są to dwa skrajnie różne postawy lekarzy ws. do ochrony życia. Jedni ratowali je za wszelką cenę, a drudzy robili wszystko, aby dziecko tego życia pozbawić.

Pan Bóg jest Panem historii i w każdym czasie daje nam znaki. Obecnie w naszym kraju toczy się dyskusja o powszechnym prawie do życia i mam nadzieję, że Polacy, a zwłaszcza politycy będą chcieli te znaki odczytać.

2016-04-19 17:44

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Islamski terroryzm znowu atakuje Amerykę!

[ TEMATY ]

komentarz

USA

terroryzm

rabbit75_fot/Fotolia.com

W ostatni weekend w sercach Amerykanów ponownie zagościł strach, wszystko za sprawą serii ataków motywowanych islamskim ekstremizmem. Terroryzm znowu zaatakował Amerykę. Jaka była odpowiedź ze strony władz i jak te zamachy mogą wpłynąć na trwającą za oceanem kampanie prezydencką? Coraz więcej Amerykanów ma dosyć wszechobecnej poprawności politycznej.

Jest sobotni poranek 17 września. W położonym na wschodnim wybrzeżu USA, niewielkim miasteczku Seaside Park w stanie New Jersey, ludzie powoli zaczynają swój dzień. Jest weekend dlatego wielu z nich wstaje później niż zwykle. Tego dnia w okolicy odbywać się ma specjalny bieg charytatywny połączony z akację zbierania pieniędzy. Wydarzenie nosi nazwę „Seaside Semper Five”, a jego celem jest wsparcie członków Korpusu Piechoty Morskiej USA oraz ich rodzin. Cel bardzo szczytny, dlatego do wzięcia udziału w biegu zgłasza się kilka tysięcy osób. Pozostali przyjdą dopingować uczestników. Trasa o długości 5 kilometrów zaczyna się w nadmorskim miasteczku i prowadzi promenadą wzdłuż plaż Oceanu Atlantyckiego. Start jest przewidziany na godzinę 9.00 rano czasu lokalnego. Dochodzi jednak do zmiany planów. Miejscowa policja znajduje w okolicy podejrzany plecak. Znalezisko funkcjonariuszy, a także duże zainteresowanie akcją charytatywną stają się przyczyną opóźnienia rozpoczęcia biegu. Jak się później okaże zmiana planu prawdopodobnie uratuje życie i zdrowie wielu ludzi. Około godziny 9:30 w jednym ze śmietników znajdujących się na trasie „Seaside Semper Five” wybucha prowizoryczna bomba rurowa. Do eksplozji miało dojść w chwili, kiedy w okolicy będą znajdować się uczestnicy biegu. Opóźnienie startu spowodowało jednak, że w wyniku eksplozji nikomu nie stała się krzywda. Cała impreza została natychmiast przerwana, a okolicznym mieszkańcom nakazano ewakuację. Miasteczko Seaside Park zostało na pewien czas odcięte od świata – nikt nie mógł go opuścić, ani do niego wjechać. Na miejsce przyjechali funkcjonariusze policji stanowej z New Jersey, FBI oraz Biura ds. Alkoholu, Tytoniu, Broni Palnej oraz Materiałów Wybuchowych. Rozpoczęło się śledztwo.
CZYTAJ DALEJ

Coraz więcej pielgrzymów na szlaku św. Jakuba

2025-07-11 17:10

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

szlak św. Jakuba

pielgrzymi

Vatican Media

Camino de Santiago bije rekordy. Coraz więcej pielgrzymów

Camino de Santiago bije rekordy. Coraz więcej pielgrzymów

Liczba pielgrzymów wędrujących do Santiago de Compostela rośnie z roku na rok. Według biura pielgrzyma Oficina de Acogida al Peregrino, w 2025 roku trasę może ukończyć aż 570 tysięcy osób — to o 14 procent więcej niż w rekordowym 2024 roku - podaje Catholic Herald.

Jak pisze Catholic Herald, Camino de Santiago przeżywa prawdziwy renesans. W 2024 roku pielgrzymkę ukończyły 499 242 osoby — o 12 procent więcej niż rok wcześniej. Dla porównania, w 2000 roku szlak przeszło jedynie 55 004 pielgrzymów. Jeśli prognozy na 2025 rok się sprawdzą, liczba pielgrzymów będzie ponad dziesięciokrotnie wyższa niż ćwierć wieku temu.
CZYTAJ DALEJ

Odszedł Pasterz…

2025-07-12 12:04

Marek Białka

Z udziałem licznie zgromadzonej wspólnoty kapłańskiej, osób konsekrowanych oraz niezliczonej rzeszy wiernych, odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego 8 lipca k J.E. ks. biskupa Władysława Bobowskiego, biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej.

Mszę świętą, odprawioną w kościele parafialnym pw. śś. Pustelników Świerada i Benedykta w Tropiu pod przewodnictwem bp. Wiesława Lechowicza, biskupa polowego Wojska Polskiego, koncelebrowało kilkuset kapłanów. Już we wstępie do liturgii, główny celebrans nawiązując do życia i duchowości zmarłego biskupa powiedział, że: „Odszedł Pasterz nasz, co ukochał lud ...”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję