Reklama

Adhortacje

Pastores gregis

O biskupie słudze Ewangelii
Jezusa Chrystusa
dla nadziei świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

VII. Biskup wobec aktualnych wyzwań

«Odwagi! Jam zwyciężył świat» (J 16, 33)

66. W Piśmie Świętym Kościół przyrównany jest do owczarni, «której sam Bóg zapowiedział, że będzie jej pasterzem, i której owce, chociaż kierują nimi ludzie jako pasterze, nieustannie przecież prowadzi i żywi sam Chrystus, Dobry Pasterz i Najwyższy Pasterz».277 Czyż sam Jezus nie określał swoich uczniów jako pusillus grex i zachęcał ich, aby się nie obawiali, lecz mieli nadzieję? (por. Łk 12, 32).

Tę samą zachętę Jezus ponawiał wielokrotnie wobec swoich uczniów: «Na świecie doznacie ucisku, ale odwagi! Jam zwyciężył świat!» (J 16, 33). Kiedy miał powrócić do Ojca, po umyciu nóg Apostołom powiedział im: «Niech się nie trwoży serce wasze» i dodał: «Ja jestem drogą (...). Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze mnie» (J 14, 1-6). Tą właśnie drogą, którą jest Chrystus, wyruszyła mała trzódka, Kościół, a prowadzi ją On, Dobry Pasterz, który «kiedy wszystkie [owce] wyprowadzi, staje na ich czele, owce zaś postępują za nim, ponieważ głos jego znają» (J 10, 4).

Na podobieństwo Jezusa Chrystusa i w ślad za Nim także biskup wychodzi, aby głosić Go światu jako Zbawiciela człowieka, każdego człowieka. Jako misjonarz Ewangelii działa on w imieniu Kościoła, który jest ekspertem w sprawach ludzkich i bliski człowiekowi naszych czasów. Dlatego biskup, umocniony radykalizmem ewangelicznym, ma także obowiązek demaskować fałszywe antropologie, odzyskiwać wartości stłumione procesami ideologicznymi i rozpoznawać prawdę. Wie, że może powtórzyć za Apostołem: «Właśnie o to trudzimy się i walczymy, ponieważ złożyliśmy nadzieję w Bogu żywym, który jest Zbawcą wszystkich ludzi, zwłaszcza wierzących» (1 Tm 4, 10).

Działania biskupa powinna więc charakteryzować owa parresía, która jest owocem działania Ducha Świętego (por. Dz 4, 31). W ten sposób, zapominając o sobie samym, aby głosić Jezusa Chrystusa, biskup przyjmuje z ufnością i odwagą swoją misję: factus pontifex, uczyniony prawdziwie «mostem» otwartym dla każdego człowieka. Z żarliwością pasterza wychodzi więc, by szukać owiec, podobnie jak Chrystus, który mówi: «Mam także inne owce, które nie są z tej zagrody. I te muszę przyprowadzić, i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz» (J 10, 16).

Biskup jako wprowadzający sprawiedliwość i pokój

67. W zakresie tego aspektu misyjnego Ojcowie synodalni wskazali na biskupa jako na proroka sprawiedliwości. Wojna potężnych przeciwko słabym wprowadziła jeszcze bardziej w dzi- siejszych czasach niż w przeszłości głęboki podział pomiędzy bogatymi i ubogimi. Ubogich są całe zastępy! Wewnątrz niesprawiedliwego systemu gospodarczego o bardzo silnych rozbieżnościach strukturalnych, sytuacja ludzi pozostających na marginesie pogarsza się z dnia na dzień. W jakże wielu miejscach na ziemi panuje dziś głód, podczas gdy w innych miejscach istnieje nadobfitość. Przede wszystkim ubodzy, młodzi i uchodźcy są ofiarami dramatycznych nierówności. Także godność kobiety jako osoby jest w wielu miejscach poniżana i staje się ona ofiarą kultury hedonistycznej i materialistycznej.

Stając wobec sytuacji tak niesprawiedliwych, pociągających za sobą konflikty i śmierć, a często nawet bezpośrednio w nich uczestnicząc, biskup jest obrońcą praw człowieka, stworzonego na obraz i podobieństwo Boże. Głosi on naukę moralną Kościoła w obronie prawa do życia od poczęcia do naturalnej śmierci; głosi też społeczną naukę Kościoła, opartą na Ewangelii, i bierze sobie do serca obronę słabych, czyni się głosem tych, którzy nie mają głosu, by przywrócić im prawa. Niewątpliwie społeczna nauka Kościoła jest w stanie wzbudzać nadzieję, również w sytuacjach najtrudniejszych, ponieważ jeśli nie ma nadziei dla ubogich, nie będzie jej dla nikogo, nawet dla tak zwanych bogatych.

Biskupi zdecydowanie potępili terroryzm i ludobójstwo, podnieśli głos w obronie tych, którzy płaczą z powodu niesprawiedliwości, prześladowanych, pozbawionych pracy i dzieci wykorzystywanych na różne i okrutne sposoby. Po- dobnie jak Kościół, który jest w świecie sakramentem głębokiej jedności z Bogiem i jedności całego rodzaju ludzkiego,278 tak również biskup jest obrońcą i ojcem ubogich, zabiegającym o sprawiedliwość i przestrzeganie praw człowieka, niosącym nadzieję.279

Słowo biskupów, w łączności z moim, było jasne i mocne. «Podczas Synodu słyszeliśmy echa tak wielu innych zbiorowych dramatów (...). Narzuca się zmiana porządku moralnego (...). Pewne endemiczne plagi, zbyt długo lekceważone, mogą doprowadzić do rozpaczy całe społeczności. Czyż wolno milczeć w obliczu niekończącego się dramatu głodu i skrajnego ubóstwa i to w epoce, gdy ludzkość, jak nigdy przedtem, dysponuje środkami pozwalającymi na sprawiedliwy podział dóbr? Mamy obowiązek wyrazić solidarność z rzeszą uchodźców i emi- grantów, którzy z powodu wojen, prześladowań politycznych lub dyskryminacji ekonomicznej zmuszeni są opuścić rodzinną ziemię w poszukiwaniu pracy lub w nadziei na życie w pokoju. Niszczące skutki malarii, szerzenie się AIDS, analfabetyzm, los licznych dzieci i młodych ludzi porzuconych na ulicy i pozbawionych przyszło- ści, wyzysk kobiet, pornografia, nietolerancja i niedopuszczalna instrumentalizacja religii w celu uzasadnienia przemocy, przemyt narkotyków i handel bronią - ta lista nie jest bynajmniej kompletna! A jednak, pośród wszystkich tych trudności, pokorni podnoszą głowę. Pan widzi ich i wspiera: «Wobec utrapienia biednych i jęku ubogich - mówi Pan: “Teraz powstanę” (Ps 12 [11], 6)».280

Zaangażowanie i apel o pokój stają się pilną koniecznością w odpowiedzi na tę dramatyczną sytuację rzeczywistości. Wciąż aktywne są bowiem zarzewia konfliktów odziedziczone po ubiegłym stuleciu i całym tysiącleciu. Nie brakuje też konfliktów lokalnych, które powodują głębokie zranienia pomiędzy kulturami i narodami. A jakże milczeć w obliczu fundamentalizmów religijnych, odwiecznego wroga dialogu i pokoju? Tak więc w wielu regionach świata ziemia przypomina prochownię gotową do wybuchu i porażenia rodziny ludzkiej ogromnymi cierpieniami.

W takiej sytuacji Kościół nadal przepowiada pokój Chrystusa, który w Kazaniu na Górze ogłosił błogosławieństwo «wprowadzających pokój» (por. Mt 5, 9). Pokój jest powszechną odpowiedzialnością, wyrażającą się w tysiącach drobnych gestów życia codziennego. Oczekuje na swoich proroków i budowniczych, których nie może zabraknąć przede wszystkim we wspólnotach kościelnych, których pasterzem jest biskup. Wzorując się na Jezusie, który przyszedł, aby głosić uciśnionym wolność i obwoływać rok łaski Pana (por. Łk 4, 16-21), powinien być zawsze gotowy wskazywać, że chrześcijańska nadzieja jest ściśle połączona z zapałem w zakresie integralnej promocji człowieka i społeczeństwa, jak mówi społeczna nauka Kościoła.

W sytuacjach ewentualnych i niestety nierzadkich konfliktów zbrojnych, biskup, nawet wówczas, gdy zachęca naród do domagania się i obrony własnych praw, powinien zawsze przestrzegać, że chrześcijanin ma w każdym przypadku obowiązek wykluczyć zemstę i otworzyć się na pojednanie i miłość nieprzyjaciół.281 Nie ma bowiem sprawiedliwości bez przebaczenia. Chociaż nie jest to łatwe do przyjęcia, następujące stwierdzenie wydaje się oczywiste dla każdego rozsądnego człowieka: prawdziwy pokój jest możliwy jedynie dzięki przebaczeniu.282

Dialog międzyreligijny, przede wszystkim służący pokojowi na świecie

68. Jak powtarzałem przy różnych okazjach, dialog pomiędzy religiami powinien służyć pokojowi między narodami. Tradycje religijne dysponują bowiem środkami koniecznymi do przezwyciężenia podziałów i wspierania wzajemnej przyjaźni oraz szacunku między narodami. Zgromadzenie synodalne skierowało apel, by biskupi wraz z przedstawicielami narodów, stawali się promotorami spotkań, mających na celu uważną refleksję nad konfliktami i wojnami, które ranią świat, oraz znalezienie dróg w celu wspólnego zaangażowania się na rzecz sprawiedliwości, zgody i pokoju.

Ojcowie synodalni podkreślili w szczególności wielkie znaczenie dialogu międzyreligijnego w służbie pokoju, kierując do biskupów prośbę o zaangażowanie w to dzieło we własnych diecezjach. Nowe drogi ku pokojowi mogą się otwierać przez afirmację wolności religijnej, o której mówił Sobór Watykański II w Dekrecie Dignitatis humanae, a także przez dzieło wycho- wawcze na rzecz młodego pokolenia oraz poprawne użycie środków społecznego przekazu.283

Jednak perspektywa dialogu międzyreligijnego jest z pewnością szersza i dlatego Ojcowie synodalni potwierdzili, że stanowi on część nowej ewangelizacji, przede wszystkim dzisiaj, kiedy o wiele bardziej niż w przeszłości osoby wyznające różne religie żyją obok siebie w tych samych regionach, w tych samych miastach, w miejscach codziennej pracy. Dialog międzyreligijny stał się więc wymaganiem zwykłego życia codziennego wielu rodzin chrześcijańskich i również dlatego biskupi, jako nauczyciele wiary i pasterze Ludu Bożego, powinni traktować go z odpowiednią uwagą.

W tym kontekście współżycia z osobami wyznającymi inne religie wiąże się konieczność świadczenia przez chrześcijan o wyjątkowości i powszechności zbawczej tajemnicy Jezusa Chrystusa i w konsekwencji konieczności Kościoła jako narzędzia zbawienia dla całej ludzkości. «Ta prawda wiary nie jest bynajmniej sprzeczna z faktem, że Kościół traktuje inne religie świata z prawdziwym szacunkiem, lecz równocześnie odrzuca stanowczo postawę indyferentyzmu cechowaną relatywizmem religijnym, który prowadzi do przekonania, że “jedna religia ma taką samą wartość jak inna”».284 Jest więc rzeczą jasną, że dialog międzyreligijny nie może nigdy zastąpić głoszenia i szerzenia wiary, co stanowi priorytetowy cel przepowiadania, katechezy oraz misji Kościoła.

Potwierdzenie zatem, ze szczerością i jednoznacznie, że zbawienie człowieka zależy od Odkupienia dokonanego przez Chrystusa, nie przeszkadza w dialogu z innymi religiami. Ponadto, w perspektywie wyznawania nadziei chrześcijańskiej nie można zapominać, że to właśnie ona jest fundamentem dialogu międzyreligijnego. Jak stwierdza bowiem Deklaracja soborowa Nostra aetate, «Wszystkie (...) ludy stanowią jedną wspólnotę, mają jeden początek, ponieważ Bóg sprawił, że rodzaj ludzki zamieszkuje całą powierzchnię ziemi, mają też jeden ostateczny cel - Boga. Jego opatrzność, świadectwo dobroci i zbawcze plany rozciągają się na wszystkich ludzi, póki wybrani nie zjednoczą się w Świętym Mieście, które oświetlone będzie blaskiem chwały Boga i gdzie narody chodzić będą w Jego świetle».285

Życie obywatelskie, społeczne i ekonomiczne

69. W działaniach pasterskich biskupa nie może zabraknąć wyjątkowej uwagi poświęconej wymogom miłości i sprawiedliwości, wynikającym z warunków społecznych i ekonomicznych osób najuboższych, opuszczonych, źle traktowanych, w których chrześcijanin dostrzega szczególną ikonę Jezusa. Ich obecność we wspólnotach kościelnych i obywatelskich jest próbą autentyczności naszej wiary chrześcijańskiej.

Chciałbym poświęcić słowo złożonemu zjawisku tak zwanej globalizacji, które jest jednym z elementów charakterystycznych dzisiejszego świata. Istnieje bowiem «globalizacja» ekonomii, finansów, a także kultury, potwierdzająca się stopniowo jako wynik szybkiego postępu związanego z technologią informatyczną. Jak mogłem już stwierdzić przy innych okazjach, wymaga ona uważnego rozeznania w celu wyodrębnienia pozytywnych i negatywnych aspektów oraz różnych konsekwencji, które z niej wynikają dla Kościoła i dla całego rodzaju ludzkiego. W dziele tym ważny jest wkład biskupów, którzy będą przypominać o naglącej potrzebie osiągnięcia globalizacji w miłości bez marginalizacji. W związku z tym także Ojcowie synodalni poruszyli temat «globalizacji miłości», rozważając w tym samym kontekście odpowiednie kwestie związane z umorzeniem długu zagranicznego, który stanowi zagrożenie dla ekonomii całych narodów, hamując ich rozwój społeczny i polityczny.286

Bez podejmowania tutaj tej tak istotnej problematyki, chciałbym jedynie wspomnieć kilka głównych punktów, wskazanych już na innym miejscu: wizja Kościoła w tej sferze posiada trzy istotne i zbieżne punkty odniesienia, którymi są: godność osoby ludzkiej, solidarność i pomocniczość. Zatem «ekonomia poddana globalizacji powinna być analizowana w świetle zasad sprawiedliwości społecznej, z uwzględnieniem opcji «preferencyjnej na rzecz ubogich», którzy muszą mieć możliwość bronić się wobec globalizowanej ekonomii, oraz potrzeb wspólnego dobra międzynarodowego».287 Wszczepiona w dynamizm solidarności globalizacja nie powoduje już marginalizacji. Globalizacja solidarności jest bowiem bezpośrednią konsekwencją powszechnej miło- ści, która stanowi duszę Ewangelii.

Poszanowanie środowiska i ochrona stworzenia

70. Ojcowie synodalni przypomnieli także etyczne aspekty kwestii ekologicznej.288 W rzeczywistości, głęboki sens apelu o globalizację solidarności dotyczy również, i to w sposób naglący, sprawy ochrony stworzenia i zasobów ziemi. Wydaje się, że «jęki stworzenia», o których wspomina Apostoł (por. Rz 8, 22) realizują się dziś w odwrotnej perspektywie, ponieważ nie chodzi już o napięcie eschatologiczne w oczekiwaniu na objawienie się synów Bożych (por. Rz 8, 19), lecz o konwulsje śmierci, która sięga po samego człowieka z zamiarem zniszczenia go.

To właśnie tutaj odsłania się, w swojej najbardziej podstępnej i przewrotnej formie, kwestia ekologiczna. W rzeczywistości, «najgłębszą i najpoważniejszą implikacją moralną w kwestii ekologicznej jest brak szacunku dla życia, który charakteryzuje wiele zachowań sprzecznych z zasadami ochrony środowiska. Zdarza się często, że potrzeby produkcji przeważają nad godnością pracownika, a interesy ekonomiczne biorą górę nad dobrem jednostek, czy nawet całych społeczności. W takich przypadkach zanieczyszczenia lub zniszczenia spowodowane w środowisku są skutkiem ograniczonego i wynaturzonego światopoglądu, który wiąże się czasem z prawdziwą pogardą dla człowieka».289

Jest oczywiste, że gra toczy się nie tylko o ekologię w wymiarze fizycznym, czyli uważną na chronienie habitat różnych żywych stworzeń, ale także o ekologię ludzką, która chroni radykalne dobro życia we wszystkich jego przejawach i przygotowuje dla przyszłych pokoleń środowisko zbliżające się możliwie najbardziej do projektu Stwórcy. Istnieje więc potrzeba nawrócenia ekologicznego, w które biskupi powinni mieć swój wkład poprzez nauczanie właściwej relacji człowieka z przyrodą. W świetle nauczania o Bogu Ojcu, Stworzycielu nieba i ziemi, chodzi o relację «służebną»: człowiek jest w istocie umieszczony w sercu stworzenia jako sługa Stwórcy.

Posługa biskupa w odniesieniu do zdrowia

71. Troska o człowieka pobudza biskupa do naśladowania Jezusa, prawdziwego «dobrego Samarytanina», pełnego współczucia i miłosierdzia, który troszczy się o człowieka bez żadnej dyskryminacji. Ochrona zdrowia zajmuje ważne miejsce pośród aktualnych wyzwań. Niestety, jest jeszcze wiele form chorób istniejących w różnych częściach świata. Chociaż wiedza ludzka wzrasta w sposób nadzwyczajny w poszukiwaniu nowych rozwiązań lub środków pomocnych, dzięki którym można lepiej stawić im czoło, pojawiają się wciąż nowe sytuacje, w których zdrowie fizyczne i psychiczne jest zagrożone.

Każdy biskup, z pomocą odpowiednio wykwalifikowanych osób, wezwany jest, aby w obrębie własnej diecezji dążyć do tego, by w sposób integralny głoszona była «Ewangelia życia». Starania o humanizację medycyny i opieka nad chorymi ze strony chrześcijan, którzy dają świadectwo, że są blisko cierpiących, przypominają w sercu każdego postać Chrystusa, lekarza ciała i duszy. Pośród wskazówek przekazanych swoim Apostołom nie zapomniał On o wezwaniu do uzdrawiania chorych (por. Mt 10, 8).290 Dlatego organizacja i promocja odpowiedniego duszpasterstwa służby zdrowia prawdziwie zasługuje na szczególne miejsce w sercu biskupa.

W szczególności Ojcowie synodalni czuli potrzebę zdecydowanego wyrażenia swej troski o promocję autentycznej «kultury życia» w dzisiejszym społeczeństwie. «Tym, co może najbardziej trapi nasze pasterskie serca, jest brak szacunku dla życia od poczęcia po kres oraz rozpad rodziny. Mówiąc nie aborcji i eutanazji, Kościół mówi tak życiu, mówi tak stworzeniu, potwierdzając, że jest ono w swej istocie dobre, mówi tak, które może przeniknąć do sanktuarium sumienia każdego człowieka, mówi tak rodzinie, która jest zalążkiem nadziei i w której Bóg ma tak wielkie upodobanie, że powołał ją, aby stała się “domowym Kościołem”».291

Troska pasterska biskupa wobec migrujących

72. Wędrówki ludów osiągnęły dziś niesłychane proporcje i przedstawiają się jako masowe ruchy, obejmujące ogromną liczbę osób. Pomiędzy nimi znajduje się wielu wydalonych lub uciekających z własnych krajów z powodu konfliktów zbrojnych, niepewnych warunków ekonomicznych, starć politycznych, etnicznych i społecznych oraz kataklizmów. Wszystkie te migracje, w swojej różnorodności, stawiają naszym wspólnotom poważne pytania w odniesieniu do problemów duszpasterskich, takich jak ewangelizacja i dialog międzyreligijny.

Jest więc rzeczą stosowną, by zatroszczyć się w diecezjach o ustanowienie właściwych struktur duszpasterskich dla przyjęcia i otoczenia tych osób odpowiednią troską duszpasterską, w zależności od różnych warunków, w jakich się znajdują. Potrzeba także wspierać współpracę pomiędzy graniczącymi ze sobą diecezjami, w celu zapewnienia jak najskuteczniejszej i kompeten- tnej posługi, zajmując się równocześnie formacją kapłanów i świeckich współpracowników, szczególnie bezinteresownych i gotowych do tej wymagającej zaangażowania służby, przede wszystkim w odniesieniu do problemów natury prawnej, które mogą pojawić się podczas wprowadzania tych osób w nowy porządek społeczny.292

W takim kontekście Ojcowie synodalni pochodzący z katolickich Kościołów wschodnich wysunęli ponownie problem emigracji wiernych tych wspólnot, nowy ze względu na pewne aspekty i jego poważne konsekwencje w życiu praktycznym. Zdarza się bowiem, że dość znaczna liczba wiernych pochodzących z katolickich Kościołów wschodnich mieszka dziś na stałe z dala od miejsc pochodzenia i stolic hierarchii wschodnich. Chodzi tu, co jest zrozumiałe, o sytuację, która każdego dnia dotyka odpowiedzialności pasterzy.

Z tego powodu także Synod Biskupów uznał za konieczne przeprowadzenie pogłębionej analizy sposobów, jakimi Kościoły katolickie, zarówno wschodnie jak i zachodnie, mogą ustanowić odpowiednie i dobrze przystosowane struktury duszpasterskie, zdolne wychodzić naprzeciw potrzebom wiernych żyjących w sytuacji «diaspory».293 W każdym wypadku pozostaje obowiązkiem biskupów miejsca, chociaż należą do innego obrządku, być dla wiernych obrządku wschodniego jak prawdziwi ojcowie, zapewniając im, w trosce pasterskiej, ochronę szczególnych wartości religijnych i kulturowych, pośród których przyszli na świat i otrzymali początkową formację chrześcijańską.

Są to jedynie niektóre z dziedzin, w których świadectwo chrześcijańskie i posługa biskupa stają wobec pilnych wyzwań. Przyjęcie odpowiedzialności w stosunku do świata, jego problemów, wyzwań i oczekiwań stanowi część za- dania głoszenia Ewangelii dla nadziei. Chodzi bowiem zawsze o człowieka, ponieważ jest «istotą nadziei».

Zrozumiałe jest, że wobec coraz większej liczby wyzwań rzucanych nadziei pojawia się pokusa sceptycyzmu i braku ufności. Jednak chrześcijanin wie, że może stawić czoło również trudnym sytuacjom. Fundament jego nadziei tkwi w tajemnicy Krzyża i Zmartwychwstania Pana. Jedynie stąd można czerpać siły do podjęcia i wytrwania w służbie Bogu, który pragnie zbawienia i pełnego wyzwolenia człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niemieccy biskupi o „Evangelii gaudium”

[ TEMATY ]

adhortacja

biskupi

wikipedia.org

Katoliccy biskupi Niemiec z zadowoleniem przyjęli adhortację apostolską Franciszka „Evangelii gaudium” (Radość Ewangelii) jako „proroczy apel do Kościoła”. Jest to „imponująca analiza obecnej sytuacji”, a papież „jasnym i sugestywnym językiem ukazuje, w jaki sposób Kościół mógłby odważyć się na „nowe rozdanie” – powiedział w Bonn przewodniczący episkopatu abp Robert Zollitsch. Zwrócił uwagę przede wszystkim na to, że Ojciec Święty zaprotestował przeciwko izolacji katolików. Zdaniem hierarchy papież woli Kościół, który – mimo iż jest „wypychany, obrażany i brukany” – wychodzi na ulice niż Kościół chory z powodu zamknięcia się w sobie i wygodnictwa.

CZYTAJ DALEJ

Abp Tadeusz Wojda: Najbardziej palącą potrzebą jest odnowa wiary

2024-04-16 10:40

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

abp Tadeusz Wojda

EpiskopatNews

- Musimy najpierw odnowić naszą wiarę, aby dawać wiarygodne świadectwo - mówi KAI arcybiskup Tadeusz Wojda, metropolita gdański, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Dodaje, że ożywienie wiary pomoże rozwiązać wiele innych kwestii i wyzwań, przed którymi stoi dziś Kościół w Polsce. „Dzisiaj więc trzeba pracować nad rozbudzaniem wiary. To wyzwanie trzeba przełożyć na konkretne działania duszpasterskie: poczynając od budowania nowych relacji, bycia dla poszukiwania tych, którzy stoją na peryferiach, pochylania się nad cierpiącymi i upadającymi” - mówi.

A oto pełen tekst rozmowy z nowym przewodniczącym Episkopatu:

CZYTAJ DALEJ

Abp Jagodziński nuncjuszem w RPA i Lesotho

2024-04-16 12:44

diecezja.kielce.pl

Ojciec Święty mianował polskiego dyplomatę, abp. Henryka Jagodzińskiego, nuncjuszem apostolskim w RPA i Lesotho. Dotychczas był on papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Abp Jagodziński ma 55 lat, urodził się w Małogoszczy na Kielecczyźnie. Świecenia kapłańskie przyjął w 1995 roku i 6 lat później rozpoczął służbę w dyplomacji watykańskiej. Pracował m.in. na Białorusi, w Chorwacji, Indiach oraz w Bośni i Hercegowinie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję