Reklama

„Księże Prałacie, jesteśmy wdzięczni!”

5 października 2003 r. parafia Grodziska pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny uroczyście pożegnała swego proboszcza, ks. prał. Henryka Nowaka, który odszedł na zasłużoną emeryturę. Były kwiaty, upominki, łzy, podziękowania, śpiewy dzieci, a wójt Gminy Grodzisk, mgr Antoni Tymiński wręczył Księdzu Prałatowi Akt Nadania Tytułu Honorowego Obywatela Gminy Grodzisk.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Henryk Nowak urodził się w 1928 r. w Zarzeczu koło Hrubieszowa. W 1948 r. ukończył Gimnazjum im. St. Staszica w Hrubieszowie, a w 1957 r. Wyższe Seminarium Duchowne w Siedlcach. W latach 60. studiował teologię moralną na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Jego kolejne placówki duszpasterskie to: Rudka, Pobikry, Drohiczyn, Perlejewo, Hajnówka, Bielsk Podlaski, Kłopoty. Do parafii grodziskiej przybył 3 lipca 1981 r. i od razu, nie zważając na trudności, rozpoczął budowę budynku gospodarczego, a potem plebanii. Zaraz potem, jesienią 1983 r. została poświęcona kaplica w Siemionach. Wiele razy pukał do drzwi różnych urzędów, starając się o pozwolenie na budowę lub przydział jakiegokolwiek materiału. Wobec licznych trudności pocieszał parafian, mówiąc: „Z Bożą pomocą wszystko przetrzymamy, a Bóg nie opuści w potrzebie”.
W połowie lat 80. Ksiądz Proboszcz rozpoczął starania o budowę nowego kościoła. Kilka lat zabiegał o pozwolenie na jego budowę i wydeptywał ścieżki do urzędów różnych instancji, a potem starał się o materiały. Szukał wykonawców, robotników. Ustalał plany, a ciągle brakowało pieniędzy. Tylko sobie znanym sposobem potrafił zmobilizować parafian i wszystkich życzliwych do ofiarności i pomocy. Wiele funduszy zdobywał osobiście, wyjeżdżając do pracy duszpasterskiej do zagranicznych ośrodków polonijnych (Anglia, Belgia, Niemcy) lub podczas prowadzenia rekolekcji czy odpustów na terenie diecezji drohiczyńskiej i poza jej granicami. Często czuł się samotny i zmęczony. Ale głęboka wiara w sens pracy i nadzieja w Boże wsparcie dodawała mu siły. Każda cegła przeszła przez ręce Księdza Proboszcza, każdy centymetr muru widział jego oko.
I stało się! 4 listopada 1990 r. bp Władysław Jędruszuk poświęcił nową świątynię - ogromną i nowoczesną, na miarę nowego wieku. Kościół jasny, radosny, promieniujący ku słońcu i niebu - rozbrzmiewał chwałą Bożą. A potem należało go wewnątrz wyposażyć w ławki, konfesjonały, nagłośnienie, obrazy, oświetlenie, witraże, a więc nowe starania. Ksiądz Prałat nie ustawał w pracy; na zewnątrz kościoła pobudował stacje Drogi Krzyżowej (na wzór stacji w Licheniu) i Grotę Matki Bożej z Lourdes. W ostatnich latach postarał się o powiększenie cmentarza grzebalnego, nowy plac cmentarny ogrodził i wykonał asfaltową drogę dojazdową. I tego wszystkiego dokonał w ciągu tylko 22 lat pracy w parafii. Możemy śmiało powiedzieć, że ks. Nowak zastał parafię grodziską drewnianą, a zostawił murowaną. Patrząc wstecz wiemy, że to już minione dzieje, wiemy również, że dla parafii i gminy Grodzisk okres minionych 22 lat nierozerwalnie łączyć się będzie z osobą ks. Henryka Nowaka, bowiem budowniczowie kościołów na zawsze przechodzą do historii.
Ksiądz Proboszcz budował również Kościół Boży w sercach swoich wiernych. Początkowo organizował liczne pielgrzymki autokarowe do polskich sanktuariów maryjnych i pielgrzymki piesze do Ostrożan. Cały czas prowadził spotkania modlitewne we wsiach, nabożeństwa majowe, czerwcowe i różańcowe przy przydrożnych kapliczkach, krzyżach na cmentarzu, a w Wielkim Poście śpiewał w wiejskich domach wspólnie z ludem Gorzkie Żale. Poświęcał Bogu i swoim parafianom swoje siły i serce. Błogosławił domy i zagrody, przy stołach wieśniaczych łamał się opłatkiem i chlebem powszednim, jednał ludzi z Bogiem w konfesjonale, dzielił się Dobrą Nowiną i Eucharystią; bez przerwy z różańcem w ręku modlił się w naszych intencjach.
Mimo siwych włosów zawsze o młodym sercu szczególnie ukochał dzieci, a dzieci biegły na katechezę i do kościoła z radością i z potrzeby serca. Dyrektor Szkoły, mgr Teresa Kosińska w przemówieniu powiedziała: „Od Księdza Proboszcza usłyszały słowa, że anioł stróż przeprowadza dzieci przez kładkę na trudnej życia drodze, że dźwięk dzwonów woła je do kościoła, a mały Jezus Mamę miał kiedy w Nazarecie żył, że taki duży, taki mały może świętym być. I również to, że Bóg jest największą miłością, a kto miłuje mądrość życia, miłuje życie. I to głębokie przekonanie i miłość wniósł Ksiądz Proboszcz do naszych domów, do szkół i do parafialnej świątyni”.
Ksiądz Henryk był wychowawcą dorosłych i dzieci, młodych i tych nieco wcześniej urodzonych, powiernikiem trosk rodzicielskich. W swój cichy i radosny sposób powtarzał, że trzeba cieszyć się tym co się ma, każdym dniem, każdą pogodą, każdym darem, jaki się w życiu otrzymuje. Swoim życiem wypełnionym dziełami miłosierdzia dawał przykład głębokiej wiary. Ciągle pouczał, że przyszłość jest w ręku Umiłowanego Jezusa, któremu służył z miłością i oddaniem. W pełni zasłużył na miano „Alter Christus”. Duszpasterska praca Księdza Prałata również w innych parafiach pozostawiła trwałe ślady, ale wszystko co najlepsze i najpiękniejsze pozostało w Grodzisku.
Wielkość miłości bliźniego i przyjaźni poznaje się w chwilach trudnych. Ksiądz Prałat cieszył się ze swoimi parafianami ich radościami i sukcesami, nawet osiągnięciami sportowymi; smucił się ich troskami i kłopotami, towarzyszył w chwilach trudnych, odwiedzał w szpitalach, wiele razy przyjeżdżał, aby wraz z rodziną zmarłego wieczorem odmówić różaniec, wspierał i pocieszał. Swoim szlachetnym i prawym życiem, czystością myśli, słowami i czynami podkreślał godność stanu duchownego. Niezwykle prostolinijny, o najwyższym autorytecie - ułomności i wady innych traktował ze zrozumieniem i mądrością. A parafianie czuli się wyróżnieni i zaszczyceni, że mają takiego Proboszcza.
„Któż zdoła za wszystko to, co dla nas zrobiłeś - mówił przedstawiciel Rady Parafialnej, Romuald Piotrowski - podziękować Tobie, Czcigodny Księże Prałacie? Obiecujemy, że owoców Twojej pracy nie zmarnujemy, będziemy starać się, aby dorobek i pozostawione piękno było trwałe i coraz bardziej urzekające. Obiecujemy również, że pozostaniemy silni w wierze, którą Ksiądz Prałat umacniał i głosił z wielką gorliwością. Będziemy zawsze modlili się, prosząc Dobrego Boga o Twoje zdrowie i jak najdłuższe i owocne lata życia. Te zaś 22 róże niech będą naszym podziękowaniem za 22 lata Twojej kapłańskiej pracy w Parafii Grodziskiej. Bóg zapłać”. A maleńka zasmucona Sylwia Morzy z klasy trzeciej powiedziała z prostotą:

Nie umiem dużo mówić,
ale za to szczerze.
Niech Księdza Prałata
Dobry Bóg strzeże.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

XI Majówka w Ogrodach Klasztornych

2024-05-14 16:58

Magdalena Lewandowska

Dwórki św. Jadwigi - jej gród co roku przyciąga dzieci i dorosłych.

Dwórki św. Jadwigi - jej gród co roku przyciąga dzieci i dorosłych.

Zapraszamy serdecznie na wyjątkową majówkę w ogrodach klasztoru Sióstr Boromeuszek w Trzebnicy.

Już po raz 11., tym razem 26 maja, Siostry Boromeuszki zapraszają do Trzebnicy. – Tradycyjnie majówkę organizujemy pod koniec maja, blisko dnia mamy i dnia dziecka. W tym roku odbędzie się dokładnie 26 maja, w dzień matki. To doskonała okazja do rodzinnego świętowania, a jednocześnie do oddania czci naszej najlepszej mamie Maryi – mówi Lilianna Sicińska.

CZYTAJ DALEJ

Piastunko karmiąca, módl się za nami...

2024-05-13 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Madonna karmiąca, którą w dzisiejszym rozważaniu przypomina nam ks. Jan Twardowski uznawana jest za patronkę domostw. Ludowe przekazy mówiły, że w domu, w którym jest jej obraz, nigdy nie zabraknie chleba.

Rozważanie 14

CZYTAJ DALEJ

Turniej ATP w Rzymie - Hurkacz awansował do ćwierćfinału

2024-05-14 19:33

[ TEMATY ]

tenis

Hubert Hurkacz

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Rozstawiony z numerem siódmym Hubert Hurkacz wygrał z Argentyńczykiem Sebastianem Baezem (nr 17) 5:7, 7:6 (7-4), 6:4 w 1/8 finału tenisowego turnieju ATP rangi Masters 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Polak zanotował aż siedemnaście asów serwisowych.

Było to pierwsze spotkanie tych zawodników. Hurkacz grał o awans do trzynastego ćwierćfinału turnieju Masters 1000. Rywal po raz pierwszy stanął przed taką szansą.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję