Reklama

Niedziela Częstochowska

Częstochowa w obronie życia!

W Częstochowie przed dworcem PKS, w sobotę 27 lutego, wolontariusze z częstochowskiej komórki Fundacji Pro-Prawo do życia zorganizowali pikietę w obronie życia poczętego, której celem było wyrażenie sprzeciwu wobec zabijania nienarodzonych dzieci oraz uświadomienie społeczeństwu okrucieństwa aborcji. Pikieta była także wstępem do kolejnej, mającej rozpocząć się w kwietniu, ogólnopolskiej zbiórki podpisów pod inicjatywą antyaborcyjną, której celem jest prawna ochrona życia każdego poczętego dziecka.

[ TEMATY ]

Częstochowa

obrońcy życia

Jowita Kostrzewska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uczestnicy zgromadzenia stali z transparentem, na którym widniał napis: „Aborterzy zabijają dzieci z zespołem Downa! Ratuj nas!”, oraz wizerunek dziewczynki z zespołem Downa i nienarodzonego dziecka zamordowanego w 24 tygodniu ciąży - Reakcje przechodniów były dość zastanawiające – mówił Rafał Gawenda, koordynator częstochowskiej komórki pro-life. - Wiele osób zatrzymywało się, spoglądało, niektórzy podchodzili, żeby porozmawiać chwilkę, pojawiały się też brzydkie i krzywe spojrzenia. Wiadomo, że jeśli jakaś kobieta mierzy się z wyrzutami sumienia, to taki obraz nie przypadnie jej do gustu – zauważył rozmówca i dodał, że „pikietę możemy uznać za jak najbardziej udaną i na pewno takie akcje będą kontynuowane”. - Będzie też więcej zapału, bo widać chociażby po wyrazach twarzy ludzi, że to odnosi skutek. Ten obraz działa i tu nie musimy nikogo przekonywać jakimiś bardzo wyszukanymi argumentami, bo tutaj plakat przemawia sam za siebie – podsumował Rafał Gawenda. W myśl obowiązującej w Polsce ustawy z 1993 r., aborcji można dokonać, kiedy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, gdy istnieje prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego. Na skutek tego prawa, co roku w naszym kraju pozbawia się życia blisko dwa tysiące nienarodzonych dzieci. W zdecydowanej większości są to aborcje eugeniczne. W praktyce, wskazaniem do aborcji jest często tylko podejrzenie choroby czy niepełnosprawności i dokonuje się ich nawet wtedy, gdy po narodzeniu istnieje szansa wyleczenia dziecka. Aborcje eugeniczne wykonywane są zwykle w 20 - 24 tygodniu życia płodowego. W wyniku takich aborcji dzieci często rodzą się żywe, ale nie jest im udzielana żadna pomoc medyczna - umierają w okrutnych cierpieniach, dusząc się pozostawione na zimnej tacy medycznej. Wielokrotnie przyczyną aborcji eugenicznych jest strach przed wychowywaniem chorego dziecka. Bardzo często też lekarze, których obowiązkiem jest ratowanie życia i zdrowia, niestety nie dają kobietom wyboru, a wręcz naciskają na podjęcie decyzji o aborcji. W tym wszystkim niestety zapomina się, że niepełnosprawnym czy chorym, możemy stać się w każdej chwili życia. Także dzieci z wadami letalnymi, mają prawo do godnego narodzenia i godnej śmierci, otoczone rodzicielską miłością, przy zminimalizowanym farmakologicznie cierpieniu, stąd przerywanie ciąży ze względu na chorobę, nie ma żadnego uzasadnienia. Bez względu na wszystkie okoliczności, życie przed i po narodzeniu to wciąż to samo życie i nie zmienią tego żadne ludzkie prawa, ani poglądy zwolenników aborcji.

Uczestnicy sobotniego zgromadzenia w Częstochowie, stanowczo sprzeciwiają się praktykowanemu w naszym kraju procederowi zabijania nienarodzonych. - Sprzeciwiam się aborcji na pewno z powodów religijnych, ale również, dlatego bo jestem po prostu przeciwny zabijaniu nienarodzonych dzieci, to jest jednoznaczne z tym jakbyśmy zabili normalne dziecko. To jest tak samo osoba i tak samo człowiek. Powinno być to promowane w społeczeństwie, żeby wzrastała świadomość, szczególnie wśród młodych ludzi, wśród młodych dziewczyn, że aborcja to nie jest tylko usuniecie ciąży, ale że jest to zabicie człowieka – podkreślił jeden z uczestników pikiety. Swoim odczuciami podzieliła się także mieszkanka Częstochowy, która przypadkowo, razem ze swoja dziewięcioletnią córką dołączyła do sobotniej akcji. - Do tej pory nie miałam świadomości, czym tak naprawdę jest aborcja i to, co zobaczyłam dziś, poruszyło mnie, a wręcz zszokowało, że w taki sposób przeprowadza się te zabiegi i zabija małe, niewinne istoty, często tylko dlatego, że lekarze stwierdzają Zespół Downa, wadę serca czy kręgosłupa. Uważam, że takie dzieci też zasługują na to, aby żyć, a ponieważ w dzisiejszych czasach medycyna poszła sporo do przodu, wielokrotnie jest w stanie pomoc – dzieliła się rozmówczyni. - Jestem nauczycielem i miałam przyjemność pracować z dziećmi z Zespołem Downa. Tak, przyjemność, bo są to dzieci niezwykle inteligentne, mądre i wrażliwe, potrafią często zadziwić nas dorosłych. Oczywiście są wyjątki, ale wtedy poświęca się im więcej pracy i czasu zarówno w szkole, w przedszkolu, a rodzice poza placówką np. wożąc dziecko na rehabilitację i zajęcia dodatkowe, gdzie dziecko czuje się dobrze. Zajęcia takie również przystosowane są w placówkach oświatowych. Dlatego uważam, że matki nie powinny podejmować pochopnych decyzji i sto razy się zastanowić zanim zrobią o jeden krok za dużo – podkreśliła. Kolejna pikieta pro-life w Częstochowie planowana jest już w kwietniu, będzie połączona ze zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem ustawy mającej chronić życie nienarodzonych dzieci. Wkrótce także w Częstochowie odbędzie się bezpłatny kursy dla obrońców życia zorganizowany przez Fundację Pro – Prawo do życia, dlatego każdy, kto chciałby bardziej zaangażować się w obronę życia, czy pomóc w zbiórce podpisów pod inicjatywą antyaborcyjną, już teraz może zgłosić się przez stronę fundacji www.stopaborcji.pl lub kontaktując się bezpośrednio z częstochowską komórką przez facebookową stronę: Fundacja Pro – prawo do życia: Częstochowa

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-02-28 19:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa za zmarłych biskupów częstochowskich

[ TEMATY ]

Częstochowa

biskup

zmarli

Margita Kotas

W życiu i śmierci należymy do Pana - słowami św. Pawła z Listu do Rzymian zwrócił się metropolita częstochowski abp Wacław Depo we wprowadzeniu do Mszy św., której przewodniczył w archikatedrze częstochowskiej w niedzielę 14 lutego br., w 65. rocznicę śmierci pierwszego biskupa częstochowskiego Teodora Kubiny (zm. 13 lutego 1951 r.) i 32. rocznicę śmierci trzeciego biskupa częstochowskiego Stefana Bareły (zm. 12 lutego 1984 r.).

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski - historia zawierzenia Matce Bożej

[ TEMATY ]

Matka Boża

3 Maja

zawierzenie

Krzysztof Świertok

Klementyńskie korony (replika) nałożone na Obraz Jasnogórski, 28 lipca 2017 r.

Klementyńskie korony (replika) nałożone na Obraz Jasnogórski, 28 lipca 2017 r.

Kościół katolicki w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Uroczystość ta została ustanowiona przez Kościół na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości po I wojnie światowej. Nawiązuje do istotnych faktów z historii Polski - ślubów lwowskich króla Jana Kazimierza, zawierzenia Polski Matce Bożej na Jasnej Górze przez prymasa Wyszyńskiego oraz nowego Aktu Zawierzenia Narodu Polskiego Matce Bożej, którego dokonał obecny przewodniczący KEP z okazji 1050-lecia chrztu Polski - abp Stanisław Gądecki.

W czasie najazdu szwedzkiego, 1 kwietnia 1656 r. w katedrze lwowskiej, przed cudownym wizerunkiem Matki Bożej Łaskawej, król Jan Kazimierz złożył uroczyste śluby, w których zobowiązywał się m.in. szerzyć cześć Maryi, wystarać się u papieża o pozwolenie na obchodzenie Jej święta jako Królowej Korony Polskiej, a także zająć się losem chłopów i zaprowadzić w państwie sprawiedliwość społeczną.

CZYTAJ DALEJ

Drogi miłości

2024-05-03 20:56

ks. Jakub Nagi

Brat

Brat

Jak podkreśla ks. Krystian Winiarski, prefekt WSD w Rzeszowie, film rzeszowskich alumnów ma służyć najpierw refleksji nad życiowym powołaniem, które dla chrześcijan jest przede wszystkim powołaniem do świętości. W życie każdego człowieka wpisane jest także powołanie szczegółowe: do małżeństwa, kapłaństwa, życia konsekrowanego, a może do samotności, które też wymaga rozeznania, odkrycia i decyzji, by tą konkretną drogą iść przez życie.

„Pytania, emocje, rozterki, lęk przed podjęciem decyzji. To wszystko towarzyszy młodemu człowiekowi, który zastanawia się jaką życiową drogę wybrać, czy odpowiedzieć na powołanie, także to do kapłaństwa. O tym chcieli opowiedzieć swoim kolegom klerycy, którzy rozpoczynają swoją formację w seminarium” – wyjaśnia ks. Krystian Winiarski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję