Reklama

Franciszek

Spotkanie Franciszek - Cyryl w komentarzach rosyjskich publicystów

Patriarcha Cyryl spróbuje wykorzystać spotkanie z Franciszkiem głównie dla podwyższenia swojego autorytetu na zbliżającym się Wszechprawosławnym Soborze - powiedział KAI Andriej Czerniak, jeden z prawosławnych intelektualistów i kontynuatorów dzieła o. Aleksandra Mienia w Rosji.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czerniak wyjaśnia, że komunikat o spotkaniu patriarchy i papieża na Kubie został ogłoszony zaledwie w 10 dni po "odegraniu przez patriarchę Cyryla spektaklu w stylu najgorszych wystąpień sowieckich czynowników w okresie stalinowskim na Synaksisie Cerkwi prawosławnych poświęconym przygotowaniom do zwołania Soboru Powszechnego".

Chodziło przede wszystkim o zablokowanie uznania przez Konstantynopol możliwości udzielenia autokefalii prawosławiu na Ukrainie, co oznaczałoby uniezależnienie się przez nie od supremacji Moskwy. Na skutek sprzeciwów Patriarchatu Moskiewskiego odłożono również inne ważne sprawy dla jedności prawosławia, a mianowicie kwestię starszeństwa Kościołów (dyptychy) i ujednolicenia kalendarza obchodzenia świąt. Decyzje te doprowadziły do tego, że przygotowywany Sobór nie podejmie żadnych istotnych decyzji dla przyszłości prawosławia i będzie mieć charakter symboliczny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czerniak dodaje, że podczas spotkania papieża z patriarchą na Kubie najprawdopodobniej "żaden z realnych problemów relacji międzykościelnych nie będzie rozważany, wszystko ograniczy się do dobrodusznej gadki politycznej na temat Syrii". Natomiast "ani sprawa Ukrainy, ani sprawa Cerkwi greckokatolickiej nie zostaną poruszone".

Z kolei Sergiej Czapnin, były szef wydawnictw Patriarchatu Moskiewskiego, w komentarzu dla niezależnej telewizji "Dożd" oświadczył, że "wszystko to piękne, patriarcha i papież spotkają się na Kubie, ale żadne z dotychczasowych problemów dzielących oba Kościoły nie zostaną rozstrzygnięte". Jego zdaniem, "spotkanie będzie mieć tylko symboliczny charakter". Wyjaśnił też, że symbolika jednak jest bardzo ważna, a przede wszystkim świadectwo, że istnieje jeden świat chrześcijański.

Konstanty Ebert, b. główny redaktor rosyjskiej służby BBS, powiedział: "Myślę, że patriarcha Cyryl bardzo chciałby pokazać się na tym Soborze, jeśli już nie jako główny głos, to przynajmniej głos równorzędny z patriarchą Bartłomiejem w swoim globalnym znaczeniu”.

Reklama

Jego zdaniem, dotychczasowa odmowa spotykania się z papieżem była zawsze uzasadniana przez Moskwę nierozwiązanymi problemami między Kościołami, wynikającymi z tego, że Rosyjska Cerkiew Prawosławna głosi, że katolicy przejmują wiernych na "tradycyjnych, kanonicznych terytoriach Cerkwi rosyjskiej" oraz konfliktami między grekokatolikami i prawosławnymi na zachodzie Ukrainy.

"Zgodziwszy się na spotkanie z papieżem, patriarcha faktycznie zgodził się na uznanie, że konflikty te dalej nie istnieją" - twierdzi Ebert.

Dodaje, że dzięki spotkaniu z papieżem patriarcha Cyryl odniesie poważne zwycięstwo, mimo tego, że jest ono obciążone problemami wewnątrz Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej.

Ebert uznaje spotkanie z papieżem za "dość śmiały krok, dlatego, że znaczna część prawosławnych w Rosji wyznaje spiskową teorię historii". "Zdecydował się on na ten krok, aby zademonstrować przed całym światem, że patriarcha rosyjski jest autorytetem w skali globalnej".

Historyk religii, Aleksy Judin (należący w latach 70. XX w., do najściślejszego kręgu o. Aleksandra Mienia), zapytany, dlaczego spotkanie głów obu Kościołów odbędzie się dopiero dzisiaj, odpowiedział, że pierwsze historyczne spotkanie papieża Pawła VI i patriarchy ekumenicznego Atenagorasa odbyło się w czasie II Soboru Watykańskiego. To katalizowało wiele procesów, m.in. doprowadziło do stworzenia Mieszanej Komisji Teologicznej. "A teraz widzimy inicjatywę patriarchy moskiewskiego w przeddzień Soboru Wszechprawosławnego", w jego osobistym interesie - wyjaśnia.

Wielu komentatorów podkreśla, że spotkanie Cyryla z papieżem poprawi wizerunek Rosji na Zachodzie i przekona do niej wielu ludzi.

W publikowanym przez Patriarchat Moskiewski spisie problemów, które poruszą papież i patriarcha w trakcie spotkania, bardzo dużo uwagi poświęcono sprawom Syrii, natomiast ani słowa nie ma na temat Ukrainy. Jedynie prof. Andriej Zubow i patriarcha Ukraińskiej Cerkwi Greckokatolickiej, arcybiskup Swiatosław (Szewczuk) przyjmują za pewnik, że Ukraina będzie jednym z priorytetowych tematów poruszonych podczas spotkania Cyryla i Franciszka.

2016-02-08 19:51

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież wyraził współczucie rodzin ofiar zamachu w Moskwie, modli się za Ukrainę i Gazę

2024-03-24 14:19

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP

Na zakończenie dzisiejszej Mszy św., przed odmówieniem modlitwy „Anioł Pański” Ojciec Święty wyraził współczucie ofiarom piątkowego zamachu w Moskwie, zapewnił o swej modlitwie w intencji Ukrainy i Gazy, a także parafii św. Józefa w Kolumbii.

Drodzy bracia i siostry, wyrażam moją bliskość wspólnocie San José de Apartadó w Kolumbii, gdzie kilka dni temu została zamordowana młoda kobieta i chłopiec. Wspólnota ta w 2018 r. została nagrodzona jako przykład zaangażowania w gospodarkę solidarnościową, na rzecz pokoju i praw człowieka.

CZYTAJ DALEJ

Fundacja Grupa Proelio: nowy przedmiot „edukacja zdrowotna” to permisywna edukacja seksualna

2024-04-19 14:27

[ TEMATY ]

edukacja

Adobe Stock

Od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot „Edukacja zdrowotna”, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie”. - Ministerstwo Edukacji wraz z resortami zdrowia i sportu, pod przykrywką troski o zdrowie dzieci i młodzieży, planuje wprowadzić do szkół permisywną, deprawacyjną, edukację seksualną. W odróżnieniu od Wychowania do Życia w rodzinie nowy przedmiot może być obowiązkowy - alarmuje Grupa Proelio i zachęca do sprzeciwu wobec tych planów.

Ministrowie edukacji, zdrowia i sportu na wspólnej konferencji prasowej zapowiedzieli, że od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie” - „Edukacja zdrowotna”. Jego elementem ma być edukacja seksualna.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda: kanadyjska Polonia to licząca się społeczność

2024-04-20 07:53

[ TEMATY ]

prezydent

Polonia

Kanada

Andrzej Duda

Karol Porwich/Niedziela

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Polonia w Kanadzie to licząca się społeczność; jesteśmy dziś w NATO także dzięki jej wsparciu - mówił w piątek w Vancouver prezydent Andrzej Duda. Prezydent składa wizytę w Kanadzie, w piątek w Vancouver spotkał się z przedstawicielami Polonii.

Prezydent zwracał uwagę, że według szacunków, około 20 mln Polaków żyje dziś poza granicami Polski, z czego w Kanadzie mieszka ponad milion z nich. Jak mówił, ci, którzy czują się częścią polskiej wspólnoty mają często różne poglądy, są różnej wiary. "Jednak łączy nas to, że Polska jest jedna, że nasze korzenie są jedne i nasza pamięć historyczna jest jedna" - mówił Andrzej Duda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję