Reklama

Franciszek

Papież do młodzieży: Biblia jest jak ogień

Trzymacie w rękach coś boskiego: księgę jak ogień, księgę, w której mówi Bóg, dlatego pamiętajcie, że Biblia nie jest po to, aby leżeć na półce, ale trzeba brać ją do ręki i często czytać. Z tymi słowami zwrócił się Franciszek do młodzieży w przedmowie do przeznaczonego dla niej wydania Pisma Świętego. Zamieściła ją redakcja włoskiego dwutygodnika jezuickiego „La Civilta cattolica”.

[ TEMATY ]

Biblia

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na wstępie bardzo osobistego tekstu papież napisał, że jest bardzo przywiązany do swej starej, zużytej Biblii, którą kocha i która towarzyszyła mu przez połowę jego ziemskiego życia. „Widziała moją radość, skąpały ją moje łzy, jest moim bezcennym skarbem. Żyję nią i za nic w świecie jej nie wyrzucę” – zapewnił Ojciec Święty.

Stwierdził następnie, że Biblia dla młodych bardzo mu się podoba, bo jest bardzo żywa, wzbogacona świadectwami świętych, młodzieży, zachęca do czytania jednym tchem, od pierwszej do ostatniej strony. Franciszek zauważył następnie ze smutkiem, że pewnie „potem ją schowacie, zniknie ona na półce bibliotecznej, może nawet gdzieś z tyłu, w trzecim rzędzie, pokrywając się kurzem, aż pewnego dnia wasze dzieci zaniosą ją na sprzedaż na targu staroci”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Nie, tak nie może być!” – zaprotestował papież. Zwrócił uwagę, że dziś, „jeszcze bardziej niż na początku Kościoła, chrześcijanie są prześladowani” za to, że noszą krzyżyki i świadczą o Chrystusie i są skazywani za posiadanie Pisma Świętego. Jest więc oczywiste, że „jest to księga wyjątkowo niebezpieczna, tak ryzykowna, że w niektórych krajach ten, kto ma Biblię, bywa traktowany tak, jakby ukrywał w szafie bomby”.

Franciszek przypomniał słowa Mahatmy Gandhiego, który choć sam nie był chrześcijaninem, powiedział kiedyś, że „powierzono wam [chrześcijanom} tekst, mający w sobie moc dynamitu, wystarczającą do rozsadzenia na tysiące kawałków całej cywilizacji, aby wywrócić świat do góry nogami i wprowadzić pokój na planecie, zniszczonej przez wojnę”. Po czym współtwórca niepodległości Indii dodał ze smutkiem: „Ale traktujecie ją [Biblię] jak zwykłe dzieło literackie, nic ponadto” – napisał papież.

Podkreślił, że nie jest to tylko arcydzieło literackie ani zbiór dawnych i pięknych opowieści, bo gdyby tak było, to wtrącanie do więzień i torturowanie wielu chrześcijan za posiadanie Pisma Świętego byłoby bezsensowne. Nie jest tak, gdyż wraz ze słowem Bożym, jakim jest Biblia, przyszło na świat światło, które już nigdy nie zgaśnie – zapewnił Franciszek. Przypomniał fragment swej adhortacji „Evangelii gaudium”: „Nie szukamy, błądząc w ciemności, ani nie powinniśmy oczekiwać, aby Bóg skierował do nas słowo, ponieważ rzeczywiście «Bóg przemówił, już nie jest wielkim nieznanym, lecz objawił się». Przyjmijmy wzniosły skarb objawionego Słowa”.

Reklama

Jest to księga jak ogień, w której przemawia Bóg – zaznaczył Ojciec Święty, dlatego należy pamiętać, aby nie trzymać jej na półce, ale trzeba ją stale mieć w rękach, często czytać, zarówno samotnie, jak i w towarzystwie. Jeśli wspólnie uprawiacie sport, robicie zakupy, to dlaczego nie mielibyście czytać Biblii we dwójkę, trójkę czy czwórkę? – zapytał retorycznie autor przedmowy. Zachęcił do czytania jej również na łonie natury, w lesie, nad rzeką, wieczorem przy świetle księżyca... „Przeżyjecie potężne i wciągające doświadczenie. A może boicie się, że inni zaczną się z was naśmiewać?” – dodał.

Zachęcił do uważnego czytania, nie powierzchownego, nie tak jakby to był komiks. Słowa Bożego nie można po prostu przelecieć wzrokiem, ale trzeba zadawać sobie pytanie: co dany fragment mówi do mnie, czy to Bóg w nim przemawia, a może wzbudzi to we mnie głębokie pragnienie czegoś więcej, co mam robić? – wymieniał papież pytania i zagadnienia, jakie mogą się pojawić przy uważnym czytaniu Pisma Świętego.

Wyznał, że on sam czyta te księgę po trochu, potem ją odkłada na bok i spogląda na Pana, a On na niego. „Bóg naprawdę jest tam obecny” – zapewnił Franciszek. Dodał, że słucha tego, co On mu mówi, ale czasami nic nie mówi, a wtedy papież czyta i modli się, a nawet zdarza mu się zasnąć w tym czasie, „ale to nie szkodzi: jestem jak syn koło swego ojca i to mi wystarcza”.

Reklama

„Czy chcecie mnie uszczęśliwić? Czytajcie Biblię” – zakończył swe przesłanie Ojciec Święty.

Redakcja dwutygodnika dodała od siebie, że jest to wstęp do wydanej w oryginale po niemiecku Biblii dla młodych, którzy współpracowali przy jej wydaniu i napisali do niej komentarze. Pomysłodawcą całego przedsięwzięcia był Thomas Söding – profesor Nowego Testamentu na uniwersytecie w Bochum i długoletni członek watykańskiej Międzynarodowej Komisji Teologicznej. Jako ojciec trójki dzieci odczuwał potrzebę umożliwienia młodym takiego dostępu do Biblii, który by ich przyciągał. Zaprosił do współpracy dwóch jezuitów austriackich: Georga Fischera z Innsbrucka i Dominika Markla z Rzymu, po czym cała trójka, po ukazaniu się Katechizmu dla Młodzieży Youcat, włączyła do swego grona jeszcze Fundację Youcat z Augsburga i Katolickie Towarzystwo Biblijne w Stuttgarcie.

Celem nowej Biblii dla młodych jest zaproponowanie im dynamicznego i atrakcyjnego kontaktu z nią, dlatego wybrano pewne fragmenty, ważne z teologicznego i duchowego punktu widzenia, które byłyby przyswajalne przez młodych czytelników. Aby ukazać bogactwo kanonu biblijnego, wybrano przynajmniej jeden rozdział z każdej księgi kanonicznej, ukazujący przy tym piękno i zachwyt nad Biblią. Pomysłodawcy liczą na rozpalenie zainteresowania całościową i pogłębioną lekturą całego Pisma Świętego.

Każdy rozdział kanonu, jak i każdej księgi, poprzedza krótkie wprowadzenie, a na marginesach można przeczytać nie tylko komentarze egzegetyczne, ułatwiające zrozumienie tekstu, ale także cytaty ze świętych, papieży czy innych znaczących osobistości, jak również świadectwa młodych, co ma szczególne znaczenie.

2015-12-03 15:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Skandynawowie i kłopoty z pamięcią

Niedziela Ogólnopolska 7/2014, str. 31

[ TEMATY ]

Biblia

Dzieło Biblijne

L.C.Nottaasen / Foter.com / CC BY

Ponoć gdy pewnego razu Seneka skończył swój wykład, zwrócił się do słuchaczy: „Czy są pytania?”. Były. Filozof postanowił najpierw ich wysłuchać, a później po kolei odpowiedzieć. Przerwał audytorium po pierwszych stu pytaniach, a potem zaczął w spokoju odpowiadać na każde z nich. Dokładnie w takiej kolejności, w jakiej były zadane. Oczywiście, nie zapisywał ich wcześniej. Żyjący na przełomie II i III stulecia Orygenes, rodem z Aleksandrii w Egipcie, znany był z tego, że recytował Pismo Święte z pamięci. Wystarczyło zacytować jakiś wers, a aleksandryjczyk kontynuował recytację. Nie ustępował mu Rzymianin Tertulian, niemal współczesny Orygenesowi. Starożytni troszczyli się o pamięć ze słuchu. W społeczności pozbawionej umiejętności pisania należało w taki sposób przekazywać naukę, by była łatwo zapamiętana już po jednokrotnym jej usłyszeniu. Dlatego wypracowano liczne metody mnemotechniczne. Ich badaniem zajmuje się dziś tzw. szkoła skandynawska z profesorem Birgerem Gerhardssonem na czele. Jedna z owych metod to stała, wciąż powtarzająca się formuła przekazu, zestawiona na zasadzie antytez. Po nią właśnie sięgnął Jezus, gdy wielokrotnie powtarzał „Słyszeliście, że powiedziano – a Ja wam powiadam”. Posługując się metodą łatwego zapamiętywania, Nauczyciel z Nazaretu zawarł w antytezach Kazania na Górze sedno chrześcijańskiej moralności. Przekazał naukę, która przez dwa tysiące lat nie uległa zmianie. Zmieniły się co najwyżej metody jej zapamiętywania…

CZYTAJ DALEJ

Warszawa: „Czy sztuczna inteligencja może pomóc w głoszeniu Słowa Bożego?”

2024-04-15 17:24

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

Adobe Stock

„Czy sztuczna inteligencja może pomóc w głoszeniu Słowa Bożego?” - odpowiedzi na to pytanie szukali uczestnicy konferencji zorganizowanej w poniedziałek w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski. - Nigdy sztuczna inteligencja nie zastąpi człowieka, ale może być pomocna - mówiła teolog z UKSW dr hab. Monika Marta Przybysz. Wśród prelegentów byli także ks. dr hab. Marcin Kowalski z KUL i dominikanin o. Paweł Kozacki. Punktem wyjścia spotkania było wydanie Nowego Testamentu z infografikami, które ukazało się nakładem Wydawnictwa Świętego Wojciecha. - To wydanie Pisma Świętego ma ogromną szansę przemówić do współczesnego człowieka - przekonywał ks. Kowalski. Spotkanie odbyło się na kanwie rozpoczętego w niedzielę Tygodnia Biblijnego.

Konferencję zorganizowało wydawnictwo „Święty Wojciech Dom Medialny”. Spotkanie poprowadził Tomasz Królak, wiceprezes Katolickiej Agencji Informacyjnej.

CZYTAJ DALEJ

Debata ekspercka pt. Jak wzmocnić kształt dialogu w Polsce?

2024-04-15 18:42

[ TEMATY ]

spotkanie

Material prasowy

Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” oraz Instytut Katolickiej Nauki Społecznej serdecznie zapraszają na debatę ekspercką pt.: Jak wzmocnić kształt dialogu w Polsce?

Spotkanie odbędzie się 16 kwietnia 2024 r. o godz. 18.00
w The Ludwik Times, przy ul. Wspólnej 25 w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję