W drodze do Nairobi Ojciec Święty na pokładzie samolotu osobiście pozdrowił po kolei każdego z osobna, 74 towarzyszących jemu dziennikarzy. Zapewnił, że w drodze powrotnej powie przedstawicielom mediów, dlaczego pragnął udać się do Republiki Środkowoafrykańskiej.
Po wylądowaniu samolot zatrzymał się na placu przed pawilonem prezydenckim. Na jego pokład weszli jak zwykle szef protokołu i nuncjusz apostolski w Kenii, abp Charles Daniel Balvo. U podnóża schodów samolotu Franciszek został powitany prezydenta Kenii, Uhuru Kenyattę. Obecni byli przedstawiciele najwyższych władz państwowych, biskupi Kenii, przedstawiciele różnych grup wyznaniowych, chórów i tancerzy entuzjastycznie witających Następcę św. Piotra. Obecna też była kompania honorowa. Po prezentacji delegacji, Papież i prezydent udali się do salonu prezydenckiego, gdzie Ojciec Święty wpisał się w Księdze Honorowej.
Z lotniska Papież udał się samochodem do siedziby prezydenta State House, gdzie przewidziano uroczyste powitanie, z przemówienia prezydenta i Ojca Świętego. Tam odbędzie się także spotkanie z przedstawicielami władz oraz korpusem dyplomatycznym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu