Reklama

Świat

„Srebro na wagę złota”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Za 120 kg srebra można uszczęśliwić 20 filipińskich rodzin, zapewniając im dach nad głową. Dzięki ogólnopolskiej akcji „srebro na wagę złota”, zainaugurowanej w styczniu 2013 roku przez Sekretariat Misji Zagranicznych Księży Sercanów, w Wiosce Matki Bożej Miłosierdzia na Filipinach powstało 20 nowych domów. Zamieszkały w nich ofiary tajfunu Sendong. Sercańska inicjatywa „srebro na wagę złota”, polegająca na zbiórce srebrnego złomu m.in. pogiętych pierścionków, kolczyków nie do pary i zerwanych łańcuszków, zawitała do 102 parafii w całej Polsce, przynosząc łącznie 120 kg srebra oraz „przy okazji” prawie kilogram złota - co można przeliczyć na 560 m kw. powierzchni mieszkalnej i… bezcenną nadzieję.

Srebro jest zbierane przez wolontariuszy podczas akcji parafialnych oraz przesyłane przez Darczyńców do Sekretariatu drogą pocztową. Każdy gram szlachetnego kruszcu to konkretne wsparcie dla bezdomnych Filipińczyków, którym przyszło zmierzyć się z tragedią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pozbawieni najbliższych i dachu nad głową, ale nie nadziei…

Na kilka dni przed Świętami Bożego Narodzenia 2011 r. tajfun Sendong uderzył w Cagayan de Oro, gdzie posługują Sercanie. Zabił ponad 1200 osób. Pozbawił domów prawie 9 tys. rodzin. W wyniku niszczycielskiej siły żywiołu wielu Filipińczyków straciło bliskich i dorobek całego życia. Na szczęście nie straciło nadziei - ta została podtrzymana dzięki misjonarzom z różnych zgromadzeń zakonnym oraz świeckim Darczyńcom z całego świata, m.in. z Polski. Ludzie o otwartych sercach zaczęli pomagać w budowie domów w Wiosce Matki Bożej Miłosierdzia w Opol k. Cagayan de Oro.

Budująca akcja: 20 nowych domów i przedszkole

„Dotychczas w Wiosce wzniesiono 585 domów, w tym 20 sercańskich „ze srebra”. Do realizacji założonego celu, czyli budowy 600 domów, wciąż brakuje 15 budynków. Według „srebrnej waluty” potrzeba jeszcze 90 kg złomu. Jeśli uda się zebrać ten kruszec, 15 wielodzietnych rodzin przeprowadzi się z prowizorycznych namiotów do bezpiecznych domów o powierzchni 28 m kw każdy. Latem b.r. w Wiosce wybudowano przedszkole w stanie surowym. „Obiekt wymaga wykończenia i pełnego wyposażenia” - wyjaśnia ks. Piotr Chmielecki SCJ, Zastępca Sekretarza Misji Zagranicznych Księży Sercanów i pomysłodawca projektu zbieramto.pl | dla misji i środowiska.



„zbieram i wspieram”

Reklama

W celu przyspieszenia budowy kolejnych domów i wykończenia przedszkola, Sekretariat zainicjował akcję „zbieram i wspieram”, w której chodzi o gromadzenie wyczerpanych baterii, starych płyt CD/DVD oraz zużytych telefonów komórkowych. Dochód z recyklingu to konkretne środki pomocowe na cele misyjne i szczęśliwie zakończone historie konkretnych rodzin. Już za 9 ton elektrośmieci można wybudować 1 dom na Filipinach. Aktualnie, eko-pojemniki „zbieram i wspieram” znajdują się w 99 lokalizacjach w całej Polsce. Dotychczas udało się uzbierać 5247 kg elektrośmieci (najbardziej „dochodowe” są telefony komórkowe). Sytuację Filipińczyków i zmiany, które zachodzą m.in. dzięki akcji „zbieram i wspieram” przedstawia film: https://youtu.be/8RNsCv7wTw4.

Akcje inne, niż inne - warto się włączyć

W sercańskie akcje z cyklu „pomoc (także) bez pieniędzy”: „srebro na wagę złota” oraz „zbieram i wspieram” mogą zaangażować się parafie, Darczyńcy indywidualni, jak również placówki oświatowe. Warto przejrzeć szuflady czy szafki i podzielić się znalezionym tam łańcuszkiem lub starym telefonem komórkowym. Mały gest powoduje duże zmiany: każdy gram srebra, każda bateria pomaga w polepszeniu losu potrzebujących z drugiego końca świata. Najuboższych z krajów misyjnych można wesprzeć także finansowo, przekazując darowizny na numer rachunku podany na stronie internetowej www.zbieramto.pl .Więcej informacji o formach pomocy jest dostępnych tutaj: www.zbieramto.pl/nasze-projekty .

2015-10-22 14:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mieć serce dla dzieci…

Niedziela przemyska 25/2015, str. 6

[ TEMATY ]

misje

Archiwum Księży Michalitów

Michalita na Białorusi w otoczeniu młodych podopiecznych

Michalita na Białorusi w otoczeniu młodych podopiecznych

Uważano go za mądrego, znającego języki obce, rozmodlonego. Mając 44 lata, oznajmił zaskakującą decyzję. W sercu czuł, że Chrystus wzywa go do czegoś więcej niż to, co wykonywał dotychczas. Zostawił profesorski etat na uczelni i opuścił parafię, w której jako proboszcz owocnie pracował. Pojechał do Włoch. Tam spędził 6 lat i wypełnił je modlitwą, pracą, ofiarą i cierpieniem. Poznał wielu wspaniałych i świątobliwych ludzi: św. Jana Bosko, bł. Augusta Czartoryskiego. Przejęty ich ideami, zarażony stylem ich życia, chciał wrócić do Polski i zaszczepić je na rodzimym gruncie. Ale mało brakowało, by w ogóle nie wrócił. Ciężko zachorował: ubytek sił, krwotoki płucne – lekarze dawali mu co najwyżej kilka miesięcy życia. Wydawało się, że swój grób znajdzie w Turynie. Ale tak się nie stało, bo ktoś umarł za niego. To siostra zakonna, karmelitanka z Przemyśla. Gdy dowiedziała się, że jej duchowy kierownik jest w niebezpieczeństwie śmierci, ofiarowała za niego swoje życie. Po kilku tygodniach zmarła, a on ku zaskoczeniu lekarzy wyzdrowiał. Ofiara tej anonimowej świętej zza klauzury w Przemyślu została przez Boga przyjęta.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję