Reklama

Przed uroczystością Wniebowzięcia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Matko Bolesna! Pani Jarosławska! Prosimy Cię pokornie, wyproś nam u swego Syna łaskę przezwyciężania wszystkich naszych słabości i dar wytrwania w łasce dzieci Bożych.
Wyproś nam trwanie w nieustannej nadziei, w wierze i miłości, byśmy wierni mogli być dla świata Świadkami Syna Twojego Jezusa Chrystusa, który Zmartwychwstały żyje po wszystkie wieki wieków. Amen".
Słowami tej modlitwy powierzają swoje lęki i niepokoje, troski i nadzieje wierni i pątnicy przybywający do Bazyliki Matki Bożej Bolesnej w Jarosławiu. Historia przekazała liczne przykłady uzdrowień za przyczyną Tej, która przed sześcioma wiekami pojawiła się w tzw. "Polu" na drzewie gruszy.
Jest w tym maryjnym sanktuarium aura szczególnej świętości. Nasz mały świat, świat na poziomie lokalnej społeczności zaczyna pełniej rozumieć działania sił nieczystych pchających losy ludzkości w otchłań niewiary, ateizmu, hedonizmu i głupoty. Na naszych oczach dzieje się zło. Jest widoczne na wszystkich kontynentach, w Azji, Afryce, Europie, a najbardziej na Bliskim Wschodzie. A cóż powiedzieć o najbliższym nas otoczeniu społecznym. Zazdrość z powodu sukcesu innych, intrygi, próby burzenia dobrego wizerunku szlachetnych ludzi, nieetyczne sięganie po władzę i równie nieetyczne jej sprawowanie. Koneksje, koterie, układy, znajomości. Próby przekupstwa i inne formy zachowań korupcyjnych. Nad Wisłą, w państwie doświadczanym przez okrucieństwo wojen i inne zawirowania polityczne i ideologiczne nie wszyscy sięgają do korzeni. Nie wszyscy orientują swoje życie w stronę dobra.
Bóg jest cierpliwy. Cierpliwi są także Ci, których ma przed Swym obliczem. To Oni, święci Pańscy utorowali nam drogę do Boga poprzez Maryję i Jezusa. To oni w sposób czytelny swoim życiem sankcjonowali wierność Bożym wartościom. Podczas, gdy w nocnych klubach i pubach w rytmie techno dzieje się szaleństwo, gdzieś indziej ktoś wznosi modły za czyjeś zdrowie, pomyślność w nauce, pracy i służbie Bogu. Adresatem naszych tęsknot jest Bóg i Jego Wcielone Słowo. A pośród tych wartości jest Ona, Matka Boga i Człowieka, którą Chrystus przyjął do Nieba i w której ufność pokładają ci, co wierzą i - jakże często - ci, co nie wierzą.
W głównym ołtarzu jarosławskiej Bazyliki znalazła swoje miejsce Ona. Pani Bolesna. Pieta. Jej odwzorowania znajdujemy także w Kaplicy Cudownego Źródełka, przed Klasztorem Ojców Reformatów i w wielu innych miejscach. Matka trzymająca zmarłego na krzyżu Chrystusa nie kryje bólu także i dzisiaj. Maryja "na jarosławskim polu objawiona i rozlicznymi cudami wsławiona" nie zapomina o tych, którzy nie mogą o własnych siłach uwolnić się od ingerencji zła, i o tych, którzy proszą o wsparcie w trudnych sprawach. Jakże często w intencjach przedkładanych Matce Bożej Bolesnej obecne są prośby o pracę. Brak pracy i topniejące perspektywy jej znalezienia rodzą kryzysy małżeńskie i rodzinne, wyprowadzają na ulice ludzi proszących o jałmużnę, zakłócają interakcje wewnątrzrodzinne i wewnątrzgrupowe. Czy można się dziwić utracie wiary w zmianę polskiej rzeczywistości społecznej. Cała nadzieja w Bogu i Maryi. W Pieśni do Matki Bożej Jarosławskiej słyszymy m.in. takie zawołanie:

"Weź nas w opiekę o Matko Jedyna,
Ześlij nam pomoc od Twojego Syna
Abyśmy zawsze Matką Ciebie Znali,
I za doznane łaski wychwalali".

Były przeor jarosławskiego Klasztoru Ojców Dominikanów i proboszcz parafii Matki Bożej Bolesnej w Jarosławiu o. Jakub Kruczek napisał w jednej z monografii:
"Trudno wyobrazić sobie krajobraz współczesnego Jarosławia bez Bazyliki Panny Maryi. Mieszkańcy Jarosławia i okolic żyjąc w jej cieniu przyzwyczaili się do wyniosłej barokowej budowli stanowiącej Dom Matki Bożej Bolesnej. Przybysze podążający w kierunku Przemyśla lub Krakowa zatrzymują się na chwilę by odkryć i podziwiać piękno maryjnego sanktuarium".
W tym świętym miejscu króluje Matka Jezusa odnaleziona 20 sierpnia 1381 r. przez grupę pasterzy w sporej, jak na owe czasy, odległości od miasta. Dzieło nieznanego artysty wykonane w drewnie polnej gruszy to Matka Bolesna trzymająca na kolanach zdjęte z krzyża ciało Jezusa. Posiada blisko 70 cm wysokości. Pieta już od dnia znalezienia jest przedmiotem czci. I tak już pozostanie. Także w tym roku tysiące wiernych i pielgrzymów ufających Bogu i Maryi udadzą się na uroczystości odpustowe 15 sierpnia do Bazyliki. Będą prosić o słońce nad światem i deszcz dla polskiej ziemi, dobre zbiory, które zadecydują o tym, czy wystarczy dla wszystkich chleba, wzajemną miłość i szacunek. Brakuje nam wszystkim harmonijnego zespolenia serc w przeogromnej biedzie milionów Polaków, przetykanej przepychem tych, którzy wspięli się na wyżyny wolnorynkowych standardów ekonomicznych.
W biedzie i cierpieniu nie wolno nam zapominać o nadziei płynącej z wysokości ołtarza głównego jarosławskiej Bazyliki. Wołajmy nabożnie za autorem cytowanej powyżej pieśni:

"Syn Twój kochany na Krzyżu wiszący,
po raz ostatni do Ciebie mówiący,
oddał nas w Janie Tobie za Twe syny,
dajże nam doznać opieki matczynej.
Twojej litości błagamy ze łzami
Matko Bolesna przyczyń się za nami".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

18 maja Kościół wspomina św. Stanisława Papczyńskiego

[ TEMATY ]

O. Stanisław Papczyński

Arkadiusz Bednarczyk

Kościół Katolicki wspomina 18 maja św. Stanisława Papczyńskiego, założyciela Zgromadzenia Księży Marianów Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.

Święty o. Stanisław Papczyński urodził się 18 maja 1631 r. w Podegrodziu k. Starego Sącza. Po ukończeniu szkoły podstawowej, kontynuował naukę u jezuitów i pijarów. W roku 1654 wstąpił do zakonu pijarów, gdzie dwa lata później złożył śluby zakonne.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV na inaugurację pontyfikatu: idźmy ku Bogu i miłujmy się wzajemnie

2025-05-18 11:47

[ TEMATY ]

homilia

inauguracja

pontyfikat

Papież Leon XIV

Włodzimierz Rędzioch

„Budujmy Kościół oparty na miłości Boga i będący znakiem jedności, Kościół misyjny, który otwiera ramiona na świat, głosi Słowo, pozwala, by go niepokoiła historia, i który staje się zaczynem zgody dla ludzkości. Razem, jako jeden lud, jako fratelli tutti, idźmy ku Bogu i miłujmy się wzajemnie” - powiedział papież Leon XIV 18 maja podczas uroczystej inauguracji swego pontyfikatu.

Pozdrawiam was wszystkich - z sercem przepełnionym wdzięcznością - na początku posługi, która została mi powierzona. Św. Augustyn pisał: „Stworzyłeś nas bowiem jako skierowanych ku Tobie. I niespokojne jest serce nasze, dopóki w Tobie [, Panie,] nie spocznie” (Wyznania, I, 1, 1).
CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda: Leon XIV łączy trzech ostatnich papieży

2025-05-18 13:42

[ TEMATY ]

Watykan

abp Tadeusz Wojda SAC

Papież Leon XIV

ks. Marek Weresa / @VaticanNewsPL

Jest euforia wśród ludzi, że mamy takiego Papieża. Ja również ogromnie się cieszę – mówił Vatican News abp Tadeusz Wojda na Placu Świętego Piotra, po Mszy św. inaugurującej pontyfikat Papieża Leona XIV.

„Moje wrażenia są bardzo pozytywne” – mówił abp Wojda po uroczystości inauguracji pontyfikatu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję