Reklama

Głos z Torunia

Sportowcy księdza Bosko

Choć na tle kilkudziesięciu Salosów w całej Polsce jesteśmy zdecydowanie jednym z najmniejszych, mamy małą bazę sportową, nieduże ilości sprzętu, to jednak najważniejsze są waleczne serca naszych wojowniczek i wojowników.

Niedziela toruńska 36/2025, str. VI

[ TEMATY ]

Toruń

Archiwum autora

Toruński Salos to coś więcej niż klub sportowy

Toruński Salos to coś więcej niż klub sportowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Salos to skrót od Salezjańskiej Organizacji Sportowej. W Toruniu prowadzimy obecnie 5 grup rocznikowych w piłce nożnej i 2 grupy zaawansowane w tenisie stołowym – razem 75 młodych sportowców. Trenują u nas nie tylko dzieci ze szkoły salezjańskiej, ale także z innych placówek, innych dzielnic, a nawet podtoruńskich miejscowości.

Sezon 2024/25 był dla nas bardzo udany. Na Ogólnopolskich Igrzyskach Młodzieży Salezjańskiej w Płocku nasze drużyny zdobyły aż 3 medale w piłce nożnej. Srebro zdobyła drużyna w kat. D, a brązowe medale – drużyny w kat. C i B. Na co dzień nie mamy możliwości trenować na pełnowymiarowym orliku, a pomimo tego walczymy i często wygrywamy. To dla naszej młodzieży cenne doświadczenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Potem przyszły Ogólnopolskie Igrzyska Młodzieży Salezjańskiej w Połczynie Zdroju – rozgrywki w piłce nożnej na hali, czyli w futsalu. Podczas tych igrzysk nasz skromny Salos wywalczył 3 złote medale w kat. A, B,C oraz 1 srebrny medal w kat. D. Ważne, by zaznaczyć, że w kat. A i B nasi wojownicy byli młodsi od rywali nawet o 2-3 lata.

W kategorii D przegraliśmy finał tylko 2-1, ale była to porażka z naszymi przyjaciółmi z Salos Przeczno. Czy w ich wygranej maczał palce świętej pamięci proboszcz tamtejszej parafii, ks. Wacław Dokurno? Kto wie!

Reklama

Salos Toruń wziął również udział w licznych turniejach, jak np. Turniej Niepodległości organizowany przez Amico Lubin. Jak zawsze organizowaliśmy zawody dla drużyn z rodziny Salosów, ale także wiele aktywności sportowych dla wszystkich dzieci, nie tylko ze szkoły salezjańskiej. Ci, którzy chcą do nas dołączyć, mogą zapisywać się poprzez adres mailowy prezes.salos@gmail.com oraz numer tel. 507-975-107, a także przez messenger na naszym profilu FB.

Spytaliśmy rodziców i dzieci, czym jest dla nich Salos.

Dla mnie jako mamy ważne jest to, że wyniki nie są jedynym motorem działania. Klub kładzie nacisk na ogólny rozwój sportowy dzieci, współpracuje z rodzicami i ze szkołą w kwestiach wychowawczych, treningi rozpoczynają wspólną modlitwą, jest też czas na budowanie wspólnoty rodzin salosowych w trakcie różnych wydarzeń. W trakcie obozów telefony przez większość czasu leżą w depozycie u opiekunów. Agnieszka

Cenimy sobie kształtowanie charakteru i ducha zdrowej rywalizacji. Cieszą nas wysokie wyniki na zawodach. Ważne jest dla nas to, że sport nie jest oddzielony od wiary. Treningi, zawody czy wszelkie wyjazdy rozpoczynają od modlitwy. W tym wieku ważne jest dla chłopców poczucie przynależności do męskiej grupy i mogą to realizować w klubie w bezpieczny sposób, rozwijać swoje pasje, przyjaźnie, oderwać się od telefonów, by się zdrowo zmęczyć fizycznie. Dorota i Marcin

Ważne było dla nas to, by dziecko mogło trenować w drużynie, w której nie tylko rozwinie swoje zdolności piłkarskie, ale gdzie ważne będą także wartości i zasady. W Salosie odnaleźliśmy miejsce wspierające nie tylko rozwój fizyczny naszego syna, ale także jego charakter. W drużynie piłkarskiej Salos Toruń piłka nożna to nie tylko gra – to sposób na wychowanie młodych ludzi w duchu wartości przekazanych przez św. Jana Bosko: szacunku, przyjaźni, radości i wiary. Katarzyna i Jacek

Do Salosu trafiłem w pierwszej klasie szkoły podstawowej. Nie wiedziałem, że zostanę w nim na prawie 8 lat. Przez ten czas nauczyłem się wiele nie tylko jeśli chodzi o grę w piłkę. Zawsze panowała tam niesamowita rodzinna atmosfera. Pomimo tego że – jak to w sporcie – nie zawsze wygrywaliśmy, to wiedziałem, że mogę liczyć na wsparcie nie tylko kolegów z drużyny, ale również trenerów i pana prezesa w każdej sytuacji, nie tylko na boisku. Teraz, kiedy po 8 latach nadszedł czas rozstania, czuję że zostawiam za sobą coś więcej niż tylko klub. Dominik

2025-09-02 08:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Toruniu zdewastowano pomnik św. Jana Pawła II

W nocy z 19 na 20 maja w Toruniu dokonano aktu dewastacji pomnika św. Jana Pawła II. Sprawcy zniszczyli także pomnik marszałka Józefa Piłsudskiego. Jeden ze sprawców został zatrzymany.

Do aktu wandalizmu doszło ok. godz. 4 nad ranem. - O znieważeniu pomnika zaalarmowana została Straż Miejska przez świadka zdarzenia – mówi podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy komendy miejskiej w Toruniu. Przekazała informację, że podejrzany ma niespełna 20 lat i pochodzi z powiatu nowomiejskiego. Strażnicy miejscy ujęli sprawcę niemal na gorącym uczynku. Według wstępnych ustaleń nie działał sam. Policja sprawdza monitoring w pobliżu pomnika. - Zatrzymany mężczyzna był pijany. Badanie wykazało 1, 5 promila w jego organizmie – dodaje podinsp. Dąbrowska.
CZYTAJ DALEJ

To ile za te wypominki?

Przez cały listopad w parafiach odprawiamy tzw. wypominki. To nic innego, jak modlitwa polegająca na wyczytywaniu imion i nazwisk naszych bliskich i dalszych zmarłych

Wypominki są jednorazowe, oktawalne, półroczne i roczne. Wypisujemy na kartkach nazwiska zmarłych i przynosimy je do swoich duszpasterzy. Wypominki jednorazowe odczytuje się na cmentarzu, oktawalne przez 8 dni od dnia Wszystkich Świętych (często połączone z nabożeństwem różańcowym), a roczne przez cały rok przed niedzielnymi Mszami. Tradycja ma długą historię. W liturgii eucharystycznej sprawowanej w starożytnym Kościele odczytywano tzw. dyptyki, na których chrześcijanie wypisywali imiona żyjących biskupów, ofiarodawców, dobrodziejów, ale także świętych męczenników i wyznawców, oraz wiernych zmarłych. Imiona odczytywano głośno i trwało to bardzo długo. Drugą listę, listę świętych, odczytywał już sam biskup.
CZYTAJ DALEJ

Wszyscy święci balowali w … Gnojniku

2025-11-02 20:35

Marek Białka

W przededniu Święta Zmarłych, które w Kościele katolickim obchodzone jest uroczyście na początku listopada miejscowe Centrum Kultury, wspólnie z parafią św. Marcina w Gnojniku, po raz kolejny zorganizowało zabawę pod nazwą Bal Wszystkich Świętych i Błogosławionych.

Wśród uczestników balu można było rozpoznać biblijne i ewangeliczne postaci. Była m.in. św. Siostra Faustyna apostołka Miłosierdzia Bożego, św. Bernadeta Soubirous, której w Lourdes objawiła się Matka Boża, św. Matka Teresa z Kalkuty, bł. Karolina Kózkowna dziewica i męczennica pochodząca z pobliskiej Zabawy, św. Maria de Mattias apostołka kultu Krwi Chrystusa. Był też św. Marcin, św. Hubert św. Jan Paweł II i wiele innych postaci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję