Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Zaufajmy modlitwie wstawienniczej

– Każdy katolik powinien modlić się za kogoś innego, w jego intencji, z prośbą o Bożą pomoc i wstawiennictwo – powiedział bp Artur Ważny podczas sumy odpustowej w parafii św. Jakuba Apostoła w Sączowie.

Niedziela sosnowiecka 33/2025, str. III

[ TEMATY ]

Sączów

Barbara Zarodkiewicz-Czapla

W odpuście uczestniczyło liczne grono parafian, gości i pielgrzymów

W odpuście uczestniczyło liczne grono parafian, gości i pielgrzymów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości odbyły się 27 lipca. Była to pierwsza, oficjalna wizytacja pasterza diecezji w tej parafii. We Mszy św. uczestniczyli księża z dekanatu sączowskiego i parafii spoza dekanatu. Jak co roku w odpustowych obchodach uczestniczyło liczne grono parafian, gości i pielgrzymów. W homilii bp Artur Ważny przypomniał wagę modlitwy wstawienniczej. Hierarcha wyjaśniał, że modlitwa wstawiennicza to bezinteresowna modlitwa za innych o charakterze prośby. – Zachęcam was do tej zuchwałej modlitwy do Boga – powiedział kaznodzieja. Eucharystię zakończyła procesja wokół kościoła z Najświętszym Sakramentem i relikwiami św. Jakuba. Uroku procesji dodało liczne grono dziewczynek sypiących kwiaty.

Podczas wizytacji ksiądz biskup spotkał się także z pielgrzymami przybyłymi na uroczystości odpustowe. Zwiedził „Dom św. Jakuba”, który daje schronienie wielu pielgrzymom wędrującym szlakami jakubowymi. Biskup wspólnie z pielgrzymami oficjalnie otworzył podwoje „Stodoły” – nowego obiektu przygotowanego na potrzeby pielgrzymów i parafian, a wygospodarowanego z dawnego budynku gospodarczego według pomysłu proboszcza ks. Marka Sendala.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Parafia w Sączowie należy do najstarszych w Polsce. W ubiegłym roku świętowała jubileusz 800-lecia istnienia. Także w ubiegłym roku kościół św. Jakuba w Sączowie został wyniesiony do rangi sanktuarium. Tu znajdują się relikwie św. Jakuba Apostoła przekazane w 1779 r. Wnętrze sanktuarium skrywa wiele cennych zabytków, wśród nich ołtarz główny z 1595 r. z cennym obrazem Matki Bożej Łaskawej datowanym na 1671 r. Obraz ten słynął łaskami przez wieki i w sączowskiej wspólnocie stale trwa nowenna rozsławiająca kult Maryi. W najwyższej kondygnacji ołtarza głównego znajduje się okazały obraz olejny, ze szkoły matejkowskiej, przedstawiający patrona parafii św. Jakuba Apostoła.

Sączowskie sanktuarium, ze względu na szczególne wartości duchowe i kulturowe, znalazło się w gronie ponad 600 kościołów, kaplic i innych miejsc w Polsce, w których w Roku Jubileuszowym można dostąpić łaski odpustu zupełnego. To miejsce przyciąga pielgrzymów, bowiem leży na trasie Via Regia, jednej z głównych dróg św. Jakuba w Polsce, które prowadzą do Hiszpanii do miasta Santiago de Compostela.

W czasach dewaluacji wielu zwyczajów i wartości, które kiedyś były żywe, znaczenie chrześcijańskiej tradycji dla sączowskiej wspólnoty parafialnej pozostaje wciąż bardzo duże. Z dumą patrzą na dorobek przodków i każdego dnia dają wyraz swojej wiary i przywiązania do małej Ojczyzny.

2025-08-12 16:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

U Patrona Pątników

Niedziela sosnowiecka 18/2025, str. III

[ TEMATY ]

Sączów

Ks. Przemysław Lech

Kościół św. Jakuba w Sączowie

Kościół św. Jakuba w Sączowie

Parafia św. Jakuba w Sączowie od niespełna roku jest diecezjalnym sanktuarium ku czci świętego Apostoła. To także kolejny z kościołów stacyjnych Roku Jubileuszowego, który odwiedzamy w naszym cyklu.

Jako że Rok Święty przeżywamy pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”, warto zawierzyć się tu św. Jakubowi, patronowi pielgrzymów wspierającemu od lat wiernych na drogach życia.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Wiara, rap i prawdziwe życie!

2025-10-01 19:42

Archiwum organizatorów

Parafia św. Andrzeja na Wrocławskich Stabłowicach zaprasza na spotkanie z RapPedagogiem

Parafia św. Andrzeja na Wrocławskich Stabłowicach zaprasza na spotkanie z RapPedagogiem

Już w tę niedzielę, 5 października, parafia św. Andrzeja Apostoła na Wrocławskich Stabłowicach zaprasza na wyjątkowe spotkania z Dobromirem Makowskim – RapPedagogiem – pedagogiem, streetworkerem, wykładowcą i raperem, który dzieli się swoją historią życia, nawrócenia i działania Boga.

– To nie będzie typowy wykład. Będzie HIP-HOP, prawdziwe świadectwo i rozmowa – wszystko, co porusza i zostaje w sercu – zachęcają organizatorzy. O godzinie 16.00 rozpocznie się spotkanie RapPedagoga z rodzicami, a o godzinie 19.00 spotkanie z młodymi. Zaproszona jest młodzież od 7 klasy szkoły podstawowej. Wstęp na oba spotkania jest wolny!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję