Reklama

Turystyka

Wiara i życie

Pocztówka z Łowicza

Kochane życie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto pocztówka z Łowicza, wakacyjnym szlakiem. I od razu oddam głos Jackowi Rutkowskiemu. Niech sam opowie o sobie i swoim muzeum.

„Muzeum Guzików wymyślone zostało 19 lipca 1997 r. Trochę z przekory, a właściwie z chęci zachowania przed zniszczeniem chociaż kilku bodajże najbardziej prozaicznych przedmiotów wynalezionych przez człowieka. Dlaczego stare guziki? Ich zasługi dla ludzkości są olbrzymie. Można nawet mówić o ich znaczeniu strategicznym. W alkowach i na polach bitew pośrednio miały wpływ na kształt obecnego świata. Ich ranga jako przedmiotu zabytkowego jest niedoceniana. Guzik, będąc strażnikiem intymności, nośnikiem symboli narodowych, bywa nieraz jedynym istniejącym świadkiem historii, jedyną pamiątką po człowieku, któremu wiernie służył. Z każdym guzikiem wiąże się jakaś historia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kolekcjonowanie guzików zdawać by się mogło zajęciem śmiesznym, pozbawionym sensu, nikomu niepotrzebnym. Wręcz przeciwnie! Guziki są pretekstem, abyśmy choć przez krótką chwilę zastanowili się nad przemijaniem czasu, zmiennością losu, kruchością naszego istnienia i wszystkiego, co stworzyliśmy.

Reklama

Obiektem zainteresowań założonego w XX wieku Muzeum Guzików są pochodzące z całego świata, wszelkiego typu stare guziki... i pamięć o ich właścicielach. W dziale guzików personalnych gromadzone są guziki należące do historycznych i współczesnych postaci świata kultury, nauki, polityki. Muzeum Guzików nie ośmiela się dzielić eksponatów wedle ich wartości materialnej, wszystkie one są sobie równe urodzeniem.

Zgodnie z zapisem w statucie muzeum wszelkie eksponaty pozyskiwane są jedynie w drodze darowizn i znalezisk. Tylko te guziki posiadają autentyczną moc i wartość symboliczną”.

Gdy myślę o tym muzeum, to pierwsze miejsce miałby u mnie tam guzik z Katynia, gdyby taki był...

Ale Muzeum Guzików to tylko mały wycinek działalności p. Jacka i w ogóle działalności tej rodziny. Jego śp. Mama była mistrzynią łowickich wycinanek i nie tylko, Tato jest mistrzem pisanek łowickich, Córka zaś napisała już książkę o regionie pt. O Bożym Ciele w Łowiczu. Jednym słowem – nie ma jak rodzinne tradycje!

(Muzeum Guzików w Łowiczu, Stary Rynek 10, czynne siedem dni w tygodniu, zwiedzanie gratis).

2025-07-14 17:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kolekcjoner piusek

Niedziela świdnicka 39/2020, str. VIII

[ TEMATY ]

powołanie

kolekcja

Ks. Mirosław Benedyk

Jakub Nóżka prezentuje piuskę, którą otrzymał od bp. Marka Mendyka

Jakub Nóżka prezentuje piuskę, którą otrzymał od bp. Marka Mendyka

Ministrantem jest od ośmiu lat. Od blisko dwóch gra na organach podczas Mszy św. Jego marzeniem jest być księdzem. Zbiera piuski, różańce i obrazki, koresponduje z biskupami.

Piętnastoletni Jakub Nóżka mieszka w Białej, która od Świdnicy jest oddalona o 15 km. Jest pasjonatem liturgii i muzyki. Od niedawana także kolekcjonerem dewocjonaliów i elementów strojów biskupich.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Teresy od Jezusa

[ TEMATY ]

nowenna

Święta Teresa od Jezusa

François Gerard PD

Święta Teresa od Jezusa, dziewica i doktor Kościoła

Święta Teresa od Jezusa, dziewica i doktor Kościoła

Rozpoczynamy nowennę przed uroczystością św. Teresy od Jezusa. Poniżej przedstawiamy tekst na każdy dzień nowenny, zaczerpnięty z modlitewnika „Nowenna do św. Teresy od Jezusa – o łaskę o mądrej miłości” opracowanego przez o. Krzysztofa Piskorza OCD. Do odmawiania między 6 a 14 października lub w dowolnym terminie.

Miłosierdzie i nędza. To zestawienie słów skupia w sobie całą doktrynę św. Teresy, która widziała się zanurzoną w rzeczywistość wskazywaną przez te dwa słowa. Jej życie krążyło pomiędzy tymi dwoma biegunami i Teresa jest przekonana, że dzieje się tak w życiu wszystkich ludzi. Dlatego przez wstawiennictwo tej, która była i jest wielką nauczycielką modlitwy i życia duchowego, chcemy z ufnością prosić Boga o łaski potrzebne do życia prawdziwie chrześcijańskiego, opartego na zaufaniu Temu, który swoim miłosierdziem czyni nas świętymi.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy trzyletniego Briana odwiedził ojciec Pio

2025-10-14 17:37

[ TEMATY ]

historia

wiara

św.Ojciec Pio

Archiwum Głosu Ojca Pio

o. Pio

o. Pio

„Ojciec Pio powiedział mi, że wkrótce przyjdzie, aby zabrać mnie do Matki Boskiej”. Te słowa wypowiedział trzyletni Brian do swojej matki na krótko przed śmiercią. Jego niesamowita, mało znana historia została napisana przez kanadyjską pisarkę katolicką Anne McGinn Cillis, czytamy na katolickiej platformie ChurchPOP.

Brian był synem anglikańskiej pary mieszkającej w Liverpoolu. Zawsze był pogodnym, pełnym życia dzieckiem. Kiedy skończył dwa lata, wszystko diametralnie się zmieniło: czuł się zmęczony i wyczerpany, lekarze zdiagnozowali u niego białaczkę i dali mu sześć miesięcy życia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję