Reklama

Nauka

Co Sławosz robi w kosmosie?

Zanim usiadł w kapsule Crew Dragon przeszedł długą drogę. Teraz Uznański-Wiśniewski pracuje 400 km nad Ziemią – jako pierwszy Polak na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

2025-07-08 07:36

Niedziela Ogólnopolska 28/2025, str. 60-61

[ TEMATY ]

Sławosz Uznański‑Wiśniewski

PAP/Marian Zubrzycki

Przebywający na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski podczas połączenia wideo na żywo w EC1 w Łodzi, 2 lipca 2025 r.

Przebywający na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski podczas połączenia wideo na żywo
w EC1 w Łodzi, 2 lipca 2025 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kosmos zawsze jednoczył ludzi. Zabieram dziś cząstkę każdego z was” – te słowa Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego, wypowiedziane na kilka godzin przed startem, odbiły się szerokim echem w mediach. Dziś są już nie tylko deklaracją, ale historią. 25 czerwca 2025 r. o godz. 8.31 czasu polskiego rakieta Falcon 9 wzniosła się w niebo znad przylądka Canaveral. Na pokładzie kapsuły Crew Dragon znalazł się 41-letni łodzianin, doktor inżynier, naukowiec Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Drugi Polak w historii, który opuścił atmosferę ziemską.

Polska nauka w kosmosie

Lot, w którym uczestniczy Uznański-Wiśniewski, to część czwartej misji komercyjnej Axiom Space na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Ale dla Polski zyskała ona nazwę własną – Ignis. Od łacińskiego słowa oznaczającego ogień, ale też symbol zapału, determinacji i narodzin nowego etapu. To pierwsza misja w historii z pełnym zapleczem organizacyjnym i badawczym pochodzącym z Polski, w której rodzimy astronauta bierze udział jako przedstawiciel krajowej nauki i technologii, a nie tylko jako gość czy obserwator.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ignis to projekt o wielowarstwowym znaczeniu. Po pierwsze – politycznym. Jest efektem międzynarodowej współpracy ESA, NASA i firmy Axiom Space, a zarazem dowodem na skuteczne zaangażowanie polskich instytucji – od Ministerstwa Rozwoju i Technologii, przez Polską Agencję Kosmiczną (POLSA), aż po Centrum Badań Kosmicznych PAN. Po drugie – naukowym. Misja obejmuje kilkadziesiąt eksperymentów z zakresu biologii, fizyki, inżynierii i medycyny, a znaczna ich część powstała w polskich laboratoriach lub przy udziale polskich badaczy. Po trzecie – społecznym. Uznański-Wiśniewski stał się symbolem ambicji i możliwości, które niosą ze sobą edukacja techniczna, determinacja i konsekwentne budowanie kompetencji. Misja Ignis ma więc być nie tylko jednorazowym wydarzeniem, lecz początkiem szerszego programu obecności Polski w badaniach kosmicznych – także tych załogowych.

I choć Uznański-Wiśniewski nie poleciał sam, to właśnie on jest twarzą tego przedsięwzięcia. Nie przypadkiem to jego imię i biało-czerwona flaga pojawiły się na oficjalnych materiałach ESA i Axiom Space. Dla tysięcy młodych ludzi, którzy śledzili transmisję ze startu, był on uosobieniem tego, że z Polski naprawdę można mierzyć wysoko.

Naukowiec z misją

Reklama

Czternastodniowy pobyt na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) nie jest przygodą ani formą turystyki kosmicznej – to precyzyjnie zaplanowany ciąg zadań badawczych, których celem jest rozwój wiedzy, technologii i praktyki inżynieryjnej w warunkach mikrograwitacji. Uznański-Wiśniewski poleciał tam jako aktywny uczestnik programu badawczego o ściśle określonych celach. Wraz z trojgiem towarzyszy misji (dowodzonej przez legendarną astronautkę Peggy Whitson) bierze udział w ponad sześćdziesięciu eksperymentach naukowych. Ich zakres obejmuje tak różne dziedziny, jak neuropsychologia, mikrobiologia, chemia leków, mechanika płynów, bioinżynieria oraz technologie materiałowe. Każdy z projektów został opracowany pod kątem konkretnego zastosowania – na Ziemi lub w przyszłych misjach głębokiego kosmosu. Znaczna część tych eksperymentów ma polskie korzenie. Testowanie alg i porostów w roli naturalnych systemów wspomagających procesy fotosyntezy i oczyszczania powietrza może stać się punktem wyjścia dla przyszłych systemów podtrzymywania życia na Marsie. Prace nad działaniem leków w warunkach nieważkości mają pomóc w opracowaniu lepszych metod terapii dla pacjentów z obniżoną odpornością. Jednym z najbardziej nagłaśnianych projektów jest testowanie modułu EEG do terapii neurofeedbackiem. Urządzenie rejestrujące fale mózgowe astronauty analizuje, jak izolacja i mikrograwitacja wpływają na koncentrację, samopoczucie i rytm biologiczny. Dane mają znaczenie nie tylko dla astronautyki – mogą się przyczynić do rozwoju terapii stosowanych u pacjentów z depresją, ADHD czy chorobami neurodegeneracyjnymi.

Inny z projektów dotyczy wdrożenia algorytmów sztucznej inteligencji do samodzielnej analizy danych w przestrzeni kosmicznej. Uznański-Wiśniewski bierze udział w testowaniu jednostki obliczeniowej, która umożliwia analizę obrazów satelitarnych bez konieczności przesyłania ich na Ziemię. To rozwiązanie, które w przyszłości może zrewolucjonizować sposób działania sond kosmicznych i satelitów obserwacyjnych.

Wszystkie działania są prowadzone w warunkach rygorystycznego reżimu czasowego – każda godzina misji została zaplanowana z dokładnością co do minut. Dla Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego oznacza to nie tylko naukowe wyzwanie, ale też intensywny test fizyczny, psychiczny i techniczny. To misja, która łączy naukę z doświadczeniem granic ludzkich możliwości – i właśnie dlatego nie sposób mówić o niej inaczej niż z podziwem i uznaniem.

Co dalej po locie?

Reklama

Choć sama misja trwa zaledwie 2 tygodnie, jej konsekwencje będą odczuwalne przez lata. Po powrocie na Ziemię – planowanym na połowę lipca – Sławosz Uznański-Wiśniewski przejdzie standardowy proces readaptacji do warunków ziemskich i szczegółowe badania medyczne oraz będzie uczestniczył w debriefingach z udziałem zespołów naukowych ESA i POLSA. Następnie rozpocznie się żmudny, ale kluczowy etap: opracowywania i analizy danych z przeprowadzonych eksperymentów. Na kolejne miesiące przewidziano szeroko zakrojoną kampanię edukacyjno-informacyjną. Uznański-Wiśniewski odwiedzi szkoły, uczelnie i ośrodki naukowe, by dzielić się doświadczeniem i wynikami badań. Planowane są publikacja raportów i artykułów naukowych, a także udział polskiego astronauty w konferencjach międzynarodowych. Już teraz mówi się też o powstaniu multimedialnych materiałów edukacyjnych, które mają trafić do polskich szkół jako wsparcie nauczania przedmiotów ścisłych i inspiracja dla uczniów. Co istotne – misja Ignis ma być fundamentem dla dalszego rozwoju polskiego sektora kosmicznego. Polska Agencja Kosmiczna oraz Ministerstwo Rozwoju i Technologii zapowiedziały przygotowania do kolejnych przedsięwzięć – nie tylko w obszarze badań, ale także w kontekście komercjalizacji technologii i rozwijania krajowego programu astronautycznego. W perspektywie kilku lat możliwa jest kolejna polska misja załogowa – tym razem być może w ramach większego, międzynarodowego projektu eksploracji Księżyca. Sam Uznański-Wiśniewski deklaruje, że jego obecność na ISS to nie koniec, lecz początek dłuższej drogi. Chciałby nie tylko kontynuować karierę astronauty, ale też aktywnie wspierać rozwój nauki i edukacji w Polsce. Jak mówi – „jeśli chociaż jedno dziecko pomyśli po tej misji, że chce zostać naukowcem, inżynierem albo lekarzem, to znaczy, że było warto”.

Kim jest Sławosz?

Urodzony w Łodzi, absolwent francuskich uczelni technicznych w Montpellier i Grenoble, specjalizuje się w projektowaniu systemów elektronicznych odpornych na promieniowanie. Przez lata pracował w Europejskim Ośrodku Badań Jądrowych (CERN), w którym jego zespół odpowiadał za bezpieczeństwo elektroniczne urządzeń akceleratora cząstek. Jest doktorem inżynierem i naukowcem z międzynarodowym doświadczeniem. W 2022 r. został wybrany na jednego z rezerwowych astronautów ESA – spośród ponad 22 tys. kandydatów z całej Europy. Przeszedł wymagające szkolenia, testy psychologiczne i fizyczne, ćwiczenia w warunkach zbliżonych do kosmicznych.

W 2024 r. Polska oficjalnie zgłosiła jego kandydaturę do udziału w misji Axiom Space, co zostało zaakceptowane przez ESA. Dzięki temu Sławosz Uznański-Wiśniewski został pierwszym Polakiem uczestniczącym w komercyjnej misji na Międzynarodową Stację Kosmiczną, a jego lot w czerwcu 2025 r. stał się wydarzeniem o symbolicznym i naukowym znaczeniu.

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niemcy/ Polski astronauta wylądował w Kolonii

Sławosz Uznański-Wiśniewski dotarł we wtorek do Kolonii w Niemczech, gdzie znajduje się Europejskie Centrum Astronautów ESA. Samolot specjalny z polskim astronautą wylądował w Kolonii ok. godz. 10.45.

W ośrodku Niemieckiego Centrum Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (DLR) „Envihab” przez ok. tydzień zespół medycyny kosmicznej ESA będzie monitorował stan zdrowia i kondycję astronauty podczas powrotu do ziemskiej grawitacji.
CZYTAJ DALEJ

Damy z Bogiem radę (27 VII 2025)

2025-07-27 07:25

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Komentarz do Ewangelii wegrzyniak.com

CZYTAJ DALEJ

Komunikat Archidiecezji Warszawskiej w związku ze zbrodnią dokonaną przez księdza

2025-07-26 19:01

[ TEMATY ]

komunikat

BP KEP

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas zwrócił się do Stolicy Apostolskiej z wnioskiem o wymierzenie najwyższej kary przewidzianej w prawie kanonicznym dla duchownego - wydalenia ze stanu kapłańskiego, a we wszystkich kościołach archidiecezji zostanie odprawione nabożeństwo ekspiacyjne - czytamy w przesłanym KAI komunikacie Archidiecezji Warszawskiej.

Przeczytaj także: Abp Adrian Galbas: Jestem zdruzgotany wiadomością, że jeden z moich księży brutalnie zamordował człowieka
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję