Obraz został namalowany w 2. poł. XVIII w. przez osadzonego na odwachu człowieka posądzonego o popełnienie zbrodni. Znalezionym węglem na drzwiach celi nakreślił obraz Bogarodzicy. Błagał Ją o ulgę w cierpieniach i wykazanie jego niewinności. Według relacji: „po krótkiej, ale gorącej modlitwie łańcuchy krępujące jego wyschłe członki opadają, a obraz Bogarodzicy nakreślony drżącą jego ręką, nagła światłość otacza”. Obraz wycięto z drzwi więzienia i zawieszono na ścianie odwachu. Wiarę w skuteczność opieki Maryi pogłębiały liczne łaski, jakich doznawali żarliwie modlący się przed Obrazem ludzie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu