Reklama

Wstrząsające świadectwo

Doktor Patricia Giebink była niegdyś jedyną lekarką w Dakocie Południowej wykonującą aborcję. Teraz jest jedną z najbardziej aktywnych obrończyń życia w USA.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prawo do przerywania ciąży dzieli Amerykanów od ponad 50 lat na dwa obozy i staje się politycznym paliwem przy kolejnych wyborach prezydenckich, czego byliśmy świadkami w 2024 r. Gdy Trump i Biden walczyli o fotel prezydencki, w cieniu ich starcia doszło do niechlubnego rekordu – w Stanach Zjednoczonych wykonano ponad milion aborcji; takiego wyniku nie notowano tam od lat. Kulisy przemysłu aborcyjnego w tym kraju są przerażające. Za każdą przerwaną ciążą stoją ciche dramaty ludzi i ogromne pieniądze. Te wstrząsające praktyki ujawnia w książce Wybieram życie dr Patricia Giebink, która niegdyś przeprowadzała zabiegi aborcyjne dla Planned Parenthood. Obecnie dr Giebink jest wielką obrończynią życia.

Publikacja jest osobista, to swoiste rozprawienie się z trudną przeszłością. Autorka wyjaśnia, jak dokonała się w niej zaskakująca przemiana życia z czynnej aborcjonistki w obrończynię życia. Doktor Giebink zarazem w sposób merytoryczny dokonuje bodaj pierwszej tak wnikliwej analizy motywów lekarzy przeprowadzających aborcję, a także tych, którzy tego nie robią. Jak zauważa dr David Stevens, emerytowany prezes Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Lekarzy i Stomatologów: „To jedna z najbardziej przejmujących, inspirujących i wymownych książek, jakie przeczytałem. Jako była aborcjonistka Patti Giebink jest wyjątkowo uprawniona do wypowiedzi na temat, na który większość ludzi nie chce rozmawiać. To głęboko osobista podróż, podczas której można poznać bliżej obie strony konfliktu”.

Wybieram życie to nie tylko opowieść o złu, którym jest aborcja, i demaskacja praktyk instytucji podobnych do niesławnej Planned Parenthood. To także, a może przede wszystkim zapis nawrócenia tej lekarki. Przemiana, która dokonała się w sercu Giebink, pokazuje, w jaki sposób działa łaska Boża.

Wybieram życie. Świadectwo ginekolog-aborcjonistki, która została obrończynią życia
Patti Giebink, Kimberly Shumate
Wydawnictwo: AA
Książka do nabycia:
ksiegarnia.niedziela.pl
tel. 34 324 36 45
ksiegarnia@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2025-05-13 14:09

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: to w Polsce objawiło się Boże Miłosierdzie

2025-09-24 10:51

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

W dzisiejszej audiencji ogólnej wzięły udział dwie pielgrzymki diecezjalne z Polski: gdańska z okazji 100-lecia diecezji oraz drohiczyńska. Papież pozdrowił je w słowie do Polaków. Przypomniał, że to właśnie w Polsce objawiło się Boże Miłosierdzie.

„Serdecznie pozdrawiam Polaków, a szczególnie pielgrzymów z archidiecezji gdańskiej z arcybiskupem metropolitą i biskupami pomocniczymi, którzy dziękują za stulecie istnienia tej diecezji, jak również pielgrzymów z diecezji drohiczyńskiej z ich biskupem. W waszej Ojczyźnie objawiło się Boże Miłosierdzie. Niech ono nieustannie ożywia waszą wiarę, nadzieję i miłość, płynące ze spotkania z Panem w Misterium Paschalnym, zwłaszcza w sakramentach świętych. Z serca Wam błogosławię”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję