Reklama

Edytorial

Musicie wiedzieć, w co wierzycie

Wiary nie można się wyłącznie uczyć, trzeba ją przekazać, zachwycić się nią, sprawić, by stała się duchową mapą drogową, a to dokonuje się w rodzinie.

Niedziela Ogólnopolska 19/2025, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy oddajemy do druku bieżące wydanie Niedzieli, rozpoczyna się konklawe, podczas którego kardynałowie wybiorą nowego, 267. następcę św. Piotra. Niektórzy traktują wybór papieża jak wydarzenie polityczne, jak formę rozgrywek czy „ustawek” między kardynałami. Kogo wybiorą? Konserwatystę czy progresistę? Kontynuatora pontyfikatu Franciszka czy kogoś, kto radykalnie zmieni kurs Kościoła? Kogoś z Europy czy z Azji, a może z Afryki? Ludzie zapominają jednak, że papież nie jest prezydentem Kościoła czy politykiem w białej sutannie, ale jest zastępcą Chrystusa na ziemi, następcą św. Piotra, a nie jedynie swojego bezpośredniego poprzednika. Biskup Rzymu jest przede wszystkim pierwszym świadkiem Kościoła. Dlatego wybór papieża jest wydarzeniem nie politycznym, ale duchowym. I najważniejszą rolę odgrywa w nim Duch Święty, który wspiera kardynałów w odkryciu tego, kogo wybrał Bóg. To Duch Boży chroni Kościół od ponad 2 tys. lat; Kościół, który kontynuuje zbawcze dzieło Chrystusa. Bo Kościół – jak napisał kard. Ratzinger – „najbardziej jest nie tam, gdzie się rządzi, organizuje i reformuje, tylko w tych, którzy po prostu wierzą i w nim przyjmują dar wiary, który staje się dla nich życiem”.

Reklama

No właśnie – czasem warto sobie samemu zadać takie szczere, choć niełatwe, pytanie: czy wiara jest dla mnie sensem życia, czy tylko jego suplementem? A może jest tylko statycznym duchowym błogostanem zamiast być dynamicznym zalążkiem, który zdolny jest przemieniać moje życie? Moje i nie tylko moje, ale całego otoczenia. Wydaje się, że takie pytania powinni stawiać sobie zwłaszcza rodzice, których dzieci w tym miesiącu przyjmują Pierwszą Komunię św. Może ciągle jest czas, by w przygotowanie dziecka do przeżycia tej uroczystości włączyć też rodziców chrzestnych, najbliższą rodzinę i krewnych, a nawet przyjaciół? Praktycznych wskazówek udziela w tym numerze doświadczony proboszcz – ks. Wojciech Kowalski ze Sławkowa (s. 10-11). Co należy do istoty tego wydarzenia? Co powinno być w jego centrum, by dzień Pierwszej Komunii św. pozostał w pamięci jego uczestników na dłużej? To kwestia nieustającego pamiętania o tym, co jest naprawdę ważne. Prezenty, dekoracje czy jakość duchowego przeżycia waszego dziecka lub wnuka? „Bo to nie dron, koperta ani drogi zegarek sprawiają, że ten dzień jest ważny, tylko to, co (...) wydarzy się w sercu dziecka, kiedy po raz pierwszy spotka się z Jezusem w Komunii św.” – przypomina Justyna Jarosińska (s. 12-13). Rodzice, zamiast skupiać się na tym, jakie prezenty przyniosą goście, powinni raczej zastanowić się, jak wesprzeć swoje dziecko, jak pomóc mu spotkać Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ilekroć mam okazję rozmawiać z rodzicami dzieci pierwszokomunijnych, powtarzam im słowa Benedykta XVI ze wstępu do katechizmu dla młodych Youcat: „Musicie wiedzieć, w co wierzycie. Musicie pojmować Waszą wiarę tak precyzyjnie jak informatyk zna system operacyjny komputera. Musicie ją opanować jak dobry muzyk swoją partię utworu. Tak, musicie być zakorzenieni w wierze (...), aby Wasza wiara nie wyparowała, tak jak krople rosy na słońcu”. Wiem, że dziś spora część rodziców uważa, iż wiary ich dziecko nauczą katecheci, szkoła. Tylko że wiary nie można się wyłącznie uczyć, trzeba ją przekazać, zachwycić się nią, sprawić, by stała się duchową mapą drogową, a to dokonuje się w rodzinie, wśród najbliższych. To oni są pierwszymi nauczycielami wiary. Mam nadzieję, że rodzice i rodziny dzieci pierwszokomunijnych zdają sobie sprawę, jak ważne jest to zadanie i że uroczystość ta to szansa na pokazanie dziecku, jak można przekazywać wiarę nie tylko słowem, ale i przykładem.

Pięknie jest dzielić się wiarą, której światło „jest zdolne oświetlić całe życie człowieka” dzięki światłu pochodzącemu od Boga. Wiara „nie oddala nas od rzeczywistości, ale pozwala nam pojąć jej najgłębsze znaczenie, odkryć, jak bardzo Bóg kocha ten świat i wciąż kieruje go ku sobie” – napisał papież Franciszek. Gdy cytuję te słowa, znamy już zapewne imię jego następcy, który z nowym zapałem będzie nam o tym przypominał. Bo miarą postępowania papieży i wzorem jest Chrystus. A On powiedział do Apostołów: „Kto was słucha, Mnie słucha” (Łk 10, 16). Dlatego tak ważna jest dla nas, katolików, jego osoba – bo słuchając papieża, mamy pewność, że nie zboczymy ze ścieżki wytyczonej przez Jezusa, że pozostaniemy w pełnej jedności z Kościołem, na którego czele stoi wybrany właśnie Ojciec Święty.

2025-05-06 14:43

Oceń: +11 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O wniebowstąpieniu Jezusa

Jezus Chrystus zmartwychwstał i po 40 dniach przebywania na ziemi dla swoich apostołów i uczniów – kiedy ci, co otrzymali taką łaskę, mogli Go widzieć, dotykać, na nowo słuchać, spożywać z Nim posiłek – odszedł do Boga i zasiadł po Jego prawicy. Dla całych pokoleń wyznawców Chrystusa, dla Jego uczniów i przyjaciół, dla nas, Zmartwychwstały pozostał obecny w inny sposób. Przez posyłanego do nas Ducha Świętego i działanie tej Bożej Osoby, Boży Syn jest zawsze z nami, nieustannie nas wspiera. Dzisiaj, odchodząc do nieba, Chrystus przekazuje nam szczególne zadanie i swoistą misję.
CZYTAJ DALEJ

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w Ghanie

[ TEMATY ]

nominacja

dyplomacja

diecezja kielecka

kolegium.opoka.org

Ks. prałat dr Henryk Jagodziński – prezbiter diecezji kieleckiej, pochodzący z parafii w Małogoszczu, został mianowany przez Ojca Świętego Franciszka, nuncjuszem apostolskim w Ghanie i arcybiskupem tytularnym Limosano. Komunikat Stolicy Apostolskiej ogłoszono 3 maja 2020 r.

Ks. Henryk Mieczysław Jagodziński urodził się 1 stycznia 1969 roku w Małogoszczu k. Kielc. Święcenia prezbiteratu przyjął 3 czerwca 1995 roku z rąk bp. Kazimierza Ryczana. Po dwuletniej pracy jako wikariusz w Busku – Zdroju, od 1997 r. przebywał w Rzymie, gdzie studiował prawo kanoniczne na uniwersytecie Santa Croce, zakończone doktoratem oraz w Szkole Dyplomacji Watykańskiej. Jest doktorem prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: z Michniowem miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie

2025-07-12 15:12

[ TEMATY ]

Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej

Andrzej Duda

pl.wikipedia.org

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.

Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję