Co najbardziej ceniłem w papieżu Franciszku? Moja odpowiedź na to pytanie nie może ignorować więzi i uczuć, które żywiłem do Ojca Świętego. Znałem go już ćwierć wieku, czyli odkąd obaj byliśmy biskupami – on w Buenos Aires, a ja w Orii.
Spotkaliśmy się po raz pierwszy w październiku 2001 r., gdy wspólnie pracowaliśmy na X Zwyczajnym Zgromadzeniu Ogólnym Synodu Biskupów – on jako relator generalny, a ja jako sekretarz specjalny. Mogę powiedzieć, respektując nasze prywatne relacje, że cechowała go przede wszystkim jego typowo ignacjańska duchowość, aby czynić wszystko w harmonii z Kościołem i nie tracić przy tym pokoju i radości. Jego uczucie sentire Ecclesiam to jest to, co w nim najbardziej ceniłem.Chciałbym przytoczyć także tytuł adhortacji Evangelii gaudium, którą sam Franciszek przedstawiał jako swój dokument programowy. Tutaj znajdujemy słowo „radość”, które powracało w innych tekstach. Z kolei symbolicznym gestem, który charakteryzował posługę papieża, wydaje mi się jego podróż na Lampedusę 8 lipca 2013 r. – pierwsza podczas jego pontyfikatu i najbardziej symboliczna, ponieważ pokazała oblicze Kościoła „ekstrawertycznego” – jak lubił mówić – zwracającego się przede wszystkim do ubogich tej ziemi, do pokornych, do wyrzuconych na margines.Spośród powtarzanych przez niego słów jedno, które mnie wzruszało i dodawało mi otuchy – „czułość”. Użył go również w rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański, ogłoszonym, gdy przebywał w szpitalu: „Potrzebujemy cudu czułości, który towarzyszy osobom poddanym próbie, wnosząc trochę światła w noc cierpienia”.
„Przebaczenie jest źródłem gorliwości, która staje się miłosierdziem i wzywa do pokornej i radosnej świętości” – powiedział papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie prezentując jego znaczenie w drodze życia świętej Józefiny Bakhity.
Na wstępie przypominając, że św. Józefina pochodziła z Sudanu Południowego Ojciec Święty wezwał wiernych do modlitwy o pokój w tym pogrążonym w wojnie kraju. Zaznaczył, że urodzona w 1869 roku dotarła ona do Włoch jako niewolnica i doznała wiele niegodziwości i przemocy. Zauważył, że często osoba zraniona, rani z kolei innych. „Natomiast powołaniem uciśnionych jest wyzwolenie siebie i swoich prześladowców, stając się odnowicielami człowieczeństwa. Jedynie w słabości uciśnionych może się objawić moc Bożej miłości, która wyzwala jednych i drugich” – stwierdził Franciszek, wskazując, że właśnie św. Józefina bardzo dobrze wyraża tę prawdę.
"Cud Franciszka"- tak włoski dziennik "Il Messaggero" w niedzielę nazywa spotkanie prezydentów: USA Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego w bazylice Świętego Piotra przed pogrzebem zmarłego papieża. Prasa pisze o sile homilii kardynała Giovanniego Battisty Re, który przywołał apele Franciszka, by budować "mosty, a nie mury".
We włoskiej prasie dominują komentarze, iż pogrzeb papieża Franciszka był wydarzeniem historycznym także dlatego, że w ogłoszonym przez niego Roku Świętym dedykowanym nadziei papież dał jej promyk na pokój na Ukrainie i większą zgodę wśród światowych przywódców, którzy zgromadzili się nad jego trumną.
Jego młodzieńcze ambicje? Zostać poetą. Jeszcze lepiej – rycerzem, który jest poetą. Jego styl życia? Zabawy z przyjaciółmi i kosztowne ubiory. Światowiec i trzpiot? Niekoniecznie, skoro świetnie radzi sobie w interesach prowadzonych przez ojca. Zapewne nie tylko przejmie rodzinny biznes, ale i rozwinie go, zapewniając sobie status jednej z ważniejszych osób w mieście.
KSIĄŻKA DOSTĘPNA W NASZEJ KSIĘGARNI: ksiegarnia.niedziela.pl.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.