Reklama

Wiara

Nie zmarnować szansy

Może w te najbliższe święta udoskonalimy naszą listę życzeń o intencję codziennej miłości do tych, których, mając ich najbliżej, najbardziej ranimy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość tę, przeżywaną każdego roku, możemy zbanalizować rytuałami. Święty Paweł Apostoł daje jednak mocne napomnienie: „Przypominam, bracia, Ewangelię, którą wam głosiłem (...). Przez nią również będziecie zbawieni, jeżeli ją zachowacie tak, jak wam głosiłem... Bo inaczej na próżno byście uwierzyli” (1 Kor 15, 1-2).

Wierząc w Ewangelię, musimy także przyjąć Zmartwychwstanie, abyśmy nie byli posądzeni o daremną wiarę. Prawda o Zmartwychwstaniu łączona jest z nadzieją. Ciągle nią żyjemy, licząc, że dieta wreszcie zadziała, że uzbieramy na studia dla dzieci, że techniki samorealizacji pomogą nam być wydajniejszymi i że będziemy mogli wycisnąć z życia zdecydowanie więcej. Każdy z nas ma własną listę życzeń ubraną w nadzieję.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zmartwychwstanie jest bramą do obiecanego nam przez Chrystusa życia.

Dotknęły mnie do żywego słowa, które przeczytałem kiedyś na obrazku prymicyjnym jednego z neoprezbiterów. Są to słowa św. Jana od Krzyża: „Pod wieczór życia będziemy sądzeni z miłości”. Przecież to prawda, o której uczymy się na katechezie i którą słyszymy regularnie z ambon. Ale każdy musi doświadczyć jej osobiście. Ostatnio mocno przemówiły do mnie te słowa na pogrzebie przedwcześnie zmarłego przyjaciela. Jego na maksa aktywne życie tak naprawdę było zarazem wołaniem o miłość, poszukiwaniem jej i dzieleniem się nią...

Kiedy staje się nad pustym grobem Chrystusa w kościele, niejako odruchowo narzuca się rozliczenie z samym sobą: czy już jestem gotowy na tę chwilę, o której mówi św. Jan od Krzyża? Bo jeśli nie zapytamy się o to teraz, to kiedy?

2025-04-14 14:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kto odwali kamień?

Chodzi nie o ten zatoczony na grobie Zbawiciela – który odpadł z hukiem – ale o ten w moim sercu. Noszę ciężar, który przygniata mnie i odziera moje życie z radości, zwycięstwa i chwały. Absorbuje wiele sił, jest udręką i zmorą mojej codzienności. Jest też mrokiem, cieniem na duszy, odbiera godność, gasi blask spojrzenia, osnuwa pajęczyną nadzieję, pozbawia powietrza i światła. Post, smutek i czuwanie przy grobie w liturgii minęły, a ja ciągle, jakby z uporem, pozostaję w tamtym nastroju i miejscu.
CZYTAJ DALEJ

Benedykt XVI: Moja pierwsza encyklika wiele zawdzięcza myśli św. Augustyna

2025-05-17 08:05

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Papież Leon XIV

Prevost

Pawia

© Vatican Media

22 kwietnia 2007 — Pawia. Nieszpory w bazylice św. Piotra «in Ciel d'Oro»

„Jestem synem św. Augustyna” tymi słowami Leon XIV przedstawił się światu z Loży Błogosławieństw Bazyliki św. Piotra, podkreślając swoją przynależność do zakonu założonego w 1244 r., który czerpie ze świętości i mądrości biskupa Hippony. Robert Francis Prevost złożył śluby zakonne w 1981 r., a w latach 2001 – 2013 był przełożonym generalnym augustianów. To pierwszy augustianin, który zasiadł na Stolicy Piotrowej. Jak wyznał kardynałowi Filoniemu, w pierwszej chwili chciał wybrać jako swoje imię papieskie – Augustyn, dopiero później zdecydował się na imię Leon XIV. W każdym bądź razie obecny Papież jest w szczególny sposób związany z duchowością św. Augustyna, jednego z największych myślicieli chrześcijańskich.
CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: nie da się zbudować Kościoła, którego fundamenty kruszeją od podziałów

2025-05-17 16:32

[ TEMATY ]

prymas Polski

abp Wojciech Polak

Archidiecezja Gnieźnieńska

Prymas Polski abp Wojciech Polak

Prymas Polski abp Wojciech Polak

„Nie da się zbudować Kościoła, którego fundamenty kruszeją w wyniku takich czy innych podziałów” - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak podczas uroczystości 100-lecia parafii w Złotnikach Kujawskich. Jak dodał, przełamywanie podziałów, budowanie jedności i pojednania zaczyna się najpierw w naszych sercach i rodzinach.

Uroczystość odbyła się 17 maja w kościele parafialnym, którego patronami są: św. Antoni z Padwy i św. Andrzej Bobola, którego nazywa się patronem jedności narodowej. Gdy bowiem w 2002 r. został on ogłoszony patronem naszej Ojczyzny, polscy biskupi w swoim liście przypomnieli, że św. Andrzej jest również patronem ewangelizacji w trudnych czasach. Odzyskana wolność polityczno-społeczna stanowi bowiem ciągłe wyzwanie i wymaga pogłębienia przez odnowę religijną i moralną. Potrzebujemy - napisali biskupi - duchowego odrodzenia, zarówno w obliczu podziałów, ujawnionych po upadku komunizmu, jak i w perspektywie nowej ewangelizacji jednoczącej się Europy. A jedność i pojednanie w Kościele i w naszej Ojczyźnie - dodał w homilii abp Wojciech Polak - muszą zaczynać się od jedności i pojednania w naszych sercach, w naszych rodzinach, w naszych wspólnotach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję