Jesienią 2018 r. we Wrocławiu powstała grupa wolontariuszy, których nazywa się Zacheuszkami. To nawiązanie do obrzędu dedykacji nowej świątyni, gdy na ścianach umieszcza się cztery znaki krzyża i zapala się świece. Mottem wolontariatu jest: „Wyjdź ponad przeciętność”.
Grupa ma własną formację, katechezy, adoracje Najświętszego Sakramentu, spotkania wspólnotowe. Dla duszpasterza wrocławskich zakładów karnych o. Roberta Żukowskiego z Domu Zakonnego Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej jest ona wsparciem modlitewnym. Wolontariusze spotykają się z więźniami, uczestniczą w katechezach i we wspólnych Mszach św. na terenie Oddziału Zewnętrznego Aresztu Śledczego we Wrocławiu przy ul. Fiołkowej. Współpracują również z Aresztem Śledczym przy ul. Świebodzkiej. Organizują spotkania rodzinne, rodzinne wyjazdy i wyjścia z więźniami, którzy otrzymali przepustki. Wizyty najbliższych pozytywnie wpływają na osadzonych, którzy starają się, aby uczestniczyć w kolejnych takich wydarzeniach. Osadzeni przychodzą również do kaplicy więziennej, biorą udział w Eucharystii, rekolekcjach i katechezach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Zacheuszkowy wolontariat ma szczególne znaczenie zwłaszcza podczas świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy, Dnia Dziecka czy Dnia Ojca. Przygotowane animacje pozwalają dzieciom na lepszy kontakt z ojcami, których rzadko widują. Wolontariusze angażują i zachęcają osadzonych do aktywnej pomocy osobom bezdomnym i głodnym, przygotowują paczki dla potrzebujących, którzy zgłaszają się do Banku Żywności.
Na stronie wolontariuszy czytamy: „Mimo wszystkich trudów, obaw i myśli, które niejednokrotnie krążą i każą się zastanawiać, «po co mi ten więzienny wolontariat», to właśnie te chwile na okazanie miłości w takim miejscu jak więzienie są tego warte”.
Tradycją w Zacheuszkach przed Niedzielą Miłosierdzia stała się tzw. Wielka Pokuta Więźniów. To 24-godzinna adoracja Najświętszego Sakramentu, modlitwy z więźniami, za nich i ich rodziny. W tym roku wszyscy spotkają się w nowym miejscu. W styczniu biskup pomocniczy wrocławski Jacek Kiciński pobłogosławił kaplicę na terenie zakładu, która dekretem metropolity wrocławskiego abp. Józefa Kupnego została ustanowiona kaplicą jubileuszową. Osadzeni sami ozdobili ściany kaplicy – namalowali wizerunek Matki Bożej z Kibeho oraz gołębicę z zieloną gałązką jako znak nadziei. /i.c.