Dzisiaj życie konsekrowane nie może pozwolić sobie na zniechęcenie z powodu braku powołań czy zestarzenia się. Istnieje taka pokusa zniechęcenia: „ale co mamy robić?”. Stanowi to wyzwanie. Ci, którzy wyrażają zgodę na bycie ogarniętymi pesymizmem, odkładają wiarę na bok. To Pan historii nas podtrzymuje oraz zaprasza nas do wierności i płodności. On bierze w opiekę własną „resztę”, patrzy z miłosierdziem i życzliwością na swe dzieło oraz wciąż posyła swojego Świętego Ducha. Im bliżej podchodzimy do życia zakonnego przez słowo Boże, historię, a także kreatywność założycieli, tym bardziej potrafimy żyć przyszłością w nadziei. Życie zakonne jest zrozumiałe wyłącznie za pośrednictwem tego, co Duch czyni w każdej powołanej osobie. Istnieją ludzie, którzy zbytnio koncentrują się na sprawach zewnętrznych (strukturach, działalnościach...), tracąc z oczu olbrzymie bogactwo łaski obecnej w osobach i we wspólnotach. Z tego względu proszę, oddalajcie od siebie ducha pesymizmu, ducha przegranej – on nie jest chrześcijański. Pan nie pozwoli, by zabrakło Jego bliskości Jego ludowi, uczyni to w taki czy inny sposób, ale to On sam jest ważny.
Watykan, 7 listopada 2022 r.
Życia zakonnego nie można sprowadzić do ideologii ani do wyuczonego sposobu bycia. Nie wystarczą reguły oraz dyscyplina. Istnieje dzisiaj ogromna pokusa dominacji funkcjonalności, czyli oceny ludzi na podstawie efektów pracy, a nie w oparciu o to, co sobą reprezentują jako ludzie (...). Bez pasji i zakochania w Jezusie nie ma przyszłości przed życiem konsekrowanym. Szczególnie ważne pozostaje podejmowanie rozeznania prowadzącego do dojrzałości. Człowiek ciągle powinien wyruszać na poszukiwanie woli Bożej. Potrzebujemy dzisiaj konsekracji pełnej radości. To jest najlepsza reklama życia zakonnego (...).
W życiu konsekrowanym najważniejsze znaczenie mają: ubóstwo, modlitwa oraz cierpliwość. Człowiek ubogi jest wewnętrznie wolny, nie pokłada ufności w tym, co posiada, nawet w tym, kim jest. Potrafi się dzielić i obdarowywać. Jest hojny w rozporządzaniu swoim czasem i zdolnościami. Radosne przeżywanie ubóstwa pomaga żyć bliżej Pana, jest lekarstwem na pokusę tryumfalizmu oraz pychę pewności. Należy żyć nim z naturalnością, prostotą, troszcząc się o innych. (...) Ubóstwo to prawdziwa służba braciom, zaangażowanie i służba, życie w prostocie bez tworzenia sztucznych potrzeb, w harmonii ze stworzeniem. W życiu konsekrowanym bardzo potrzebna jest cierpliwość w znoszeniu jedni drugich. Nie można wzrastać bez wzajemnego towarzyszenia oraz słuchania. Tym z kolei, co powinno najbardziej charakteryzować przełożonych są: modlitwa, miłość do braci oraz słuchanie.
Siła powołania. O życiu konsekrowanym i poprawie relacji w Kościele. Papież Franciszek w rozmowie z Fernando Prado CMF, Poznań 2018
Pomóż w rozwoju naszego portalu