Reklama

Zdrowie

Nasze zdrowie

Dieta dla uszu

Dbamy o sylwetkę, włosy i cerę. Ale czy wiemy, jak zadbać o słuch?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pogorszenie słuchu jest naturalnym zjawiskiem u seniorów, ale problemy ze słyszeniem mają coraz częściej osoby młode.

Nadmiar decybeli

Reklama

Na upośledzenie słuchu może wpłynąć wiele czynników. Należą do nich m.in.: przewlekłe infekcje uszu, niektóre choroby, m.in. różyczka, odra, cukrzyca, urazy w obrębie głowy, niektóre leki i in. Na czele listy przyczyn problemów ze słuchem znajduje się jednak długotrwałe narażenie na hałas. Rozwój cywilizacyjny spowodował, niestety, że mamy go coraz więcej. Jego źródłem są pojazdy i maszyny, urządzenia domowe, głośna muzyka w sklepach i na dyskotekach. Nadmiar decybeli szkodzi nie tylko uszom – destrukcyjnie oddziałuje również na system nerwowy, wywołując rozdrażnienie, uczucie zmęczenia, zaburzenia snu i koncentracji. Zdaniem specjalistów, częste słuchanie „na full” tzw. muzyki młodzieżowej, skomponowanej na bazie wąskiego pasma częstotliwości i jednostajnej rytmicznie, jest zdradliwe, bo młodzi odbiorcy nie zdają sobie sprawy z późniejszych negatywnych konsekwencji tego faktu. Zagrożeniem jest również słuchanie muzyki w słuchawkach, zwłaszcza tych wkładanych do kanału słuchowego. „Powietrze uwięzione pomiędzy słuchawką a błoną bębenkową działa jak tłok i może doprowadzić do uszkodzenia błony. Ponadto słuchawki dostarczają do ucha różne zanieczyszczenia i zarazki, które mają tam znakomite warunki do rozwoju. Z tego powodu osoby używające słuchawek są bardziej narażone na infekcje ucha, które także mogą prowadzić do uszkodzenia słuchu” (zpe.gov.pl ).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie tylko hałas

Upośledzenie słuchu oznacza pogorszenie komunikacji z otoczeniem, utrudnia rozmowę i kontakt z najbliższymi, odbiór kierowanych do nas informacji, oglądanie filmów, wsłuchiwanie się w dźwięki płynące z przyrody. Dlatego lepiej zawczasu pomyśleć o ochronie słuchu przed szkodliwymi wpływami środowiska. Jeżeli zwiększony poziom hałasu na co dzień jest związany z pracą zawodową, bo obsługujemy urządzenia generujące duży hałas (np. cykliniarki, kosiarki) lub pracujemy w pobliżu głośnych maszyn (np. na budowie lub w fabryce), trzeba stosować słuchawki ochronne lub zatyczki do uszu. Osoby stale narażone na hałas powinny również regularnie wykonywać badania audiometryczne. Podczas imprez związanych z dużym natężeniem hałasu lepiej jest wybierać miejsca z dala od głośników i wzmacniaczy, a po dawce głośnej muzyki dać uszom odpocząć w ciszy. W wielu galeriach handlowych i marketach zostały wprowadzone tzw. ciche godziny. Decyzja ta była podyktowana chęcią ułatwienia zakupów osobom szczególnie wrażliwym na bodźce dźwiękowe, m.in. cierpiącym na autyzm. Inicjatywa ta wywołała pozytywny odbiór i trzeba mieć nadzieję, że będzie początkiem dalszego ograniczania hałaśliwych „czasoumilaczy” czy intensywnych reklam emitowanych w placówkach handlowych, co będzie korzystne dla zdrowia zarówno pracowników, jak i klientów. Cennym elementem dobroczynnej „diety” dla uszu będzie również obniżenie głośności domowych mediów: radia, telewizora, smartfona, a także radia w samochodzie, do poziomu niezbędnego minimum. Ważne jest unikanie odbioru głośnej muzyki przez słuchawki, a przy korzystaniu z nich – utrzymywanie ich w czystości.

O zachowaniu dobrego słuchu decydują nie tylko unikanie nadmiernego hałasu, ale także profilaktyka infekcji. Dlatego w chłodnych porach roku uszy, które należą do wrażliwych części ciała, trzeba osłaniać czapką, a po kąpieli w wannie lub basenie trzeba je starannie, ale delikatnie osuszyć.

Artykuł ma charakter informacyjny i nie stanowi porady medycznej.

2025-01-14 14:06

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zamach na Jana Pawła II w świetle fatimskiego orędzia

2025-05-13 08:01

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Fatima

zamach

Włodzimierz Rędzioch

Dla Jana Pawła II Fatima nie była jedynie portugalskim sanktuarium ani wspomnieniem z dzieciństwa. Była żywym przesłaniem, duchowym kierunkowskazem, który papież odczytywał jako osobiste powołanie i misję wobec świata. W dramatycznych, ale też wzniosłych wydarzeniach swego pontyfikatu dostrzegał znaki opatrzności, które na nowo przypominały o pilnej potrzebie modlitwy, nawrócenia i pokoju.

13 maja 1981 roku, w chwili gdy Ojciec Święty pozdrawiał wiernych zgromadzonych na Placu św. Piotra, padły strzały. Był to dzień, który miał się zapisać nie tylko w historii pontyfikatu Papieża Polaka, ale także w duchowej mapie jego życia. Data zamachu - 13 maja - zbiegała się z rocznicą objawień Matki Bożej w Fatimie z 1917 roku. Zbieżność ta dla papieża nie była przypadkowa. „Jedna ręka strzelała, a inna prowadziła kulę" - powiedział później, wskazując na cudowne ocalenie jako dzieło Maryi.
CZYTAJ DALEJ

Była współpracownica obecnego Papieża: Leon XIV, to człowiek duchowy

2025-05-13 07:13

[ TEMATY ]

zakonnica

Papież Leon XIV

Vatican Media

Francuska zakonnica ze Zgromadzenia Córek Maryi Wspomożycielki, s. Yvonne Reungoat, jest jedną z trzech kobiet pracujących w Dykasterii ds. Biskupów, której prefektem był kardynał Robert Prevost, obecny Papież Leon XIV. „Uderzyła mnie jego umiejętność słuchania i spokój w podejmowaniu decyzji” – opowiada siostra Reungoat.

Nie udało jej się dotrzeć w czwartek 8 maja na Plac Świętego Piotra, by ujrzeć nowego papieża. Siostra Yvonne Reungoat została zatrzymana kilka metrów od kolumnady i dowiedziała się ze swojego telefonu komórkowego, kim jest 267. papież Kościoła powszechnego - kardynał Robert Francis Prevost - dotychczasowy Prefekt Dykasterii ds. Biskupów, której siostra sama jest członkinią.
CZYTAJ DALEJ

100 lat Eucharystycznego Ruchu Młodych w Polsce

2025-05-14 11:00

Archiwum prywatne

Ks. Eryk Dobrzański, Diecezjalny Moderator ERMu z grupą dzieci należących do ERM-u

Ks. Eryk Dobrzański, Diecezjalny Moderator ERMu z grupą dzieci należących do ERM-u

Eucharystyczny Ruch Młodych (ERM) to jedna z propozycji pogłębienia i ożywienia życia religijnego wśród dzieci i młodzieży. Wspólnoty ERM-u działają na całym świecie. W Polsce są obecne w kilkunastu diecezjach.

Początki ruchu wiążą się z Kongresem Eucharystycznym w Lourdes w 1914 r. Jego uczestnicy zauważyli potrzebę głębszego wdrożenia dzieci w temat Eucharystii. Zrodził się więc pomysł, aby stworzyć wspólnotę, która się tym zajmie. Nazwano ją Ligą Eucharystyczną, później przybrała ona nazwę Dziecięcej Krucjaty Modlitwy. – Rok 1914 to czas, kiedy papież Benedykt XV widział już niebezpieczeństwo wojny i prosił, żeby szczególnie dzieci i młodzież, zaangażowani w taką krucjatę modlitwy, modlili się o pokój. I dzięki tym dwóm wydarzeniom, kongresowi i prośbie papieża, powstała grupa modlitewna dzieci, która od 1915 r. przyjęła nazwę Krucjata Eucharystyczna. To właśnie ona miała na celu gromadzić najmłodszych, którzy stanowili taką armią papieską i omadlali intencje papieża. Później nazwa została zmieniona na Eucharystyczny Ruch Młodych – mówi o początkach ruchu ks. Eryk Dobrzański, diecezjalny moderator ERM-u i dodaje, że również dzisiaj ERM ma za zadanie zanosić modlitwę w intencjach, które papież nosi w swoim sercu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję