Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Jaśniejące światło

Parafia św. Barbary w Strumieniu w odpust świętowała 15. rocznicę powstania sanktuarium.

Niedziela bielsko-żywiecka 50/2024, str. I

[ TEMATY ]

diecezja bielsko‑żywiecka

Ks. Bartłomiej Kijas

Biskup przekazuje proboszczowi dekret jubileuszowy

Biskup przekazuje proboszczowi dekret jubileuszowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sumie odpustowej 1 grudnia przewodniczył bp Roman Pindel w koncelebrze m.in. z proboszczem i kustoszem ks. Jackiem Kobiałką i jego poprzednikiem ks. Oskarem Kuśką, za posługi którego bp Tadeusz Rakoczy 29 listopada 2009 r. ustanowił tutejsze sanktuarium. W kazaniu biskup zauważył, że patronka, św. Barbara, która jest przyzywana przez ludzi wykonujących zajęcia niebezpieczne, powinna być też patronką Adwentu. – Wzywają jej opieki i pomocy górnicy i hutnicy, artylerzyści, marynarze i kowale, kamieniarze, ludwisarze, więźniowie i flisacy, ale także kucharze i architekci. Ci ostatni czynią to od czasów, gdy architekt tracił życie, jeżeli źle zaprojektował most czy wieże, a zwłaszcza, gdy zginęli przy tym ludzie – wymienił. Dodał, że niebezpieczeństwo pracy górników można naocznie zobaczyć w kopalni soli w Wieliczce czy Bochni, gdzie w nieczynnej części szybów przeznaczonej dla turystów prezentowany jest spektakl ukazujący pracę górników.

Pasterz diecezji przekazał na ręce proboszcza dekret jubileuszowy potwierdzający status sanktuarium i możliwość uzyskiwania odpustów przez pielgrzymów. Treść odczytał kustosz najmłodszego sanktuarium – św. Jana Kantego w Kętach ks. Zbigniew Jurasz. – Sanktuaria żyją. Papież Franciszek kładzie nacisk na to, aby ożywiać sanktuaria. Widzi w nich nadzieję na głoszenie Ewangelii tym, którzy zagubili się, są w różnych trudnościach, ale odnajdują Boga w świętych miejscach, przyjmują na powrót sakramenty, stają się żywymi członkami Kościoła. Życzę wam, żeby to sanktuarium św. Barbary było jaśniejącym światłem na mapie naszej diecezji i przyciągało wielu ludzi – podkreślił biskup. Na Mszy św. byli obecni górnicy w mundurach, poczty sztandarowe, Bractwo św. Barbary, osoby w strojach regionalnych, Dzieci Maryi, parafianie i goście. Sumę zwieńczyła procesja wokół kościoła.

Odpust poprzedziło Triduum ku czci św. Barbary, które poprowadził sekretarz biskupa ks. Piotr Góra. Pogłębiał on temat, co to znaczy mieć sanktuarium u siebie i zdobywać w nim odpusty, dary duchowe. Na Sumie przypomniał, że w diecezji jest 21 sanktuariów. Opisane zostały w „Paszporcie pielgrzyma”, który wierni otrzymali w odpust.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-12-10 12:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zainspiruj się moim świadectwem

Niedziela bielsko-żywiecka 51‑52/2024, str. IV

[ TEMATY ]

diecezja bielsko‑żywiecka

Monika Jaworska/Niedziela

Grzegorz Czerwicki (na środku) z młodymi w Ustroniu Lipowcu

Grzegorz Czerwicki (na środku) z młodymi w Ustroniu Lipowcu

Od 10 lat żyje na wolności. Jest przykładem, że Jezus może zrodzić się w sercu każdego człowieka, także tego, który stoczył się na samo dno, przebywa w zakładzie karnym i po ludzku nie widać już dla niego ratunku. Dzieli się świadectwem życia. Jak sam mówi, to wszystko się wydarzyło dzięki temu, że trafił do więzienia.

Babcia mówiła małemu Grzesiowi Czerwickiemu, że jest Bóg Ojciec, która go kocha i się o niego troszczy. Ale on w to nie wierzył. Był ochrzczony, przystąpił do I Komunii św., ale wzrastał w rodzinie patologicznej, rodzice nie mieszkali razem, mimo iż byli małżeństwem. Gdy miał 9 lat, ojciec przyszedł do domu, miał się nim opiekować, zaczął oglądać telewizję i powiedział chłopcu, żeby przyniósł mu piwo ze sklepu. – Odmówiłem. I wtedy mi powiedział: Jesteś niewypałem, do niczego się nie nadajesz, nic nie osiągniesz, nic nie umiesz robić, nawet po piwo zajść do sklepu. Poczułem się, jakbym dostał młotkiem 9-kilogramowym w głowę. Powiedziałem mu, że sam jest niewypał i może sobie sam iść po to piwo. Zerwał się na równe nogi, rzucił mnie na łóżko i dusił poduszką. Udało mi się uciec. Wylądowałem na śmietniku. Od tego momentu przez 19 lat wierzyłem w to, że jestem niewypałem. W moim sercu pracowała nienawiść do ojca, do wszystkich – wspomina Grzegorz Czerwicki.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: słowa Grzegorza Brauna są niedopuszczalne. Proszę, aby się z nich wycofał

- To niedopuszczalne, najczystsze kłamstwo - tak abp Józef Kupny skomentował dla KAI słowa Grzegorza Brauna, który we wczorajszym wywiadzie w Radiu Wnet stwierdził, że "komory gazowe w Auschwitz to fake". - Jako zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, ale przede wszystkim jako biskup katolicki i Polak wyrażam oburzenie po wypowiedzi europosła Grzegorza Brauna - powiedział metropolita wrocławski. Zaapelował też do polityka, aby wycofał się ze swoich słów.

- Jako zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, ale przede wszystkim jako biskup katolicki i Polak wyrażam oburzenie po wypowiedzi europosła Grzegorza Brauna. Zakwestionował on ludobójstwo dokonywane przez Niemców w komorach gazowych w obozie Auschwitz na Żydach oraz innych narodach. Słowa polskiego polityka są nie tylko niedopuszczalne. To najczystsze kłamstwo, które nie przystoi nikomu, a szczególnie nie powinno pojawiać się w opinii publicznej z ust polityka, reprezentującego nasz kraj na arenie międzynarodowej - mówi abp Kupny.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: z Michniowem miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie

2025-07-12 15:12

[ TEMATY ]

Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej

Andrzej Duda

pl.wikipedia.org

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.

Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję