Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Śpiew ku Bogu

„Żeby był przy tobie ktoś, kogo nie zniechęci droga” – to fragment piosenki pt. Dym jałowca. I tak już od dwóch lat, nucąc tę melodię, idą ramię w ramię dzieci i opiekunowie scholi wNiebogłosy działającej przy parafii św. Jana Chrzciciela w Sosnowcu-Niwce.

Niedziela sosnowiecka 46/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Sosnowiec

Aleksandra Pawelec

Podczas nagrań do teledysku

Podczas nagrań do teledysku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słowa utworu stały się motorem napędowym pracy na każdym polu ich działalności. Jak bowiem podkreślają członkowie zespołu, najważniejsze jest to, że stanowią wspólnotę ludzi, która na co dzień się wspiera oraz dzieli radościami i smutkami. Wspólnotę, która pomaga sobie nawzajem nieść bagaż doświadczeń, zarówno pozytywnych, jak i tych, z którymi czasem trudno sobie poradzić.

W październiku br. grupa świętowała 2. rocznicę swojego powstania. Jubileuszowe spotkanie połączone było z otwarciem nowo wyremontowanej salki ćwiczeń scholi i Liturgicznej Służby Ołtarza. Podjęcie przedsięwzięcia możliwe było dzięki zaangażowaniu rodziców oraz determinacji opiekuna grupy ks. Konrada Mruka, który uczestniczył wraz z rodzicami dzieci we wszystkich fazach remontu. Wspólna praca zaowocowała salą, która przez kolejne lata będzie miejscem duchowego wzrastania dzieci i młodzieży. Wszyscy uczestnicy zaakcentowali swoją przynależność do grup parafialnych poprzez odbicie swych dłoni na ścianie nowej siedziby.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Swój cel, obejmujący zarówno formację duchową, jak i integracyjną, grupa dziecięco-młodzieżowa realizuje poprzez podejmowanie rozmaitych inicjatyw oraz uczestnictwo w licznych akcjach, konkursach i koncertach. Warto wspomnieć chociażby o udziale członków wNiebogłosów w Sosnowieckiej Pieszej Pielgrzymce na Jasną Górę, podczas której z wdzięcznością i radością podjęli oni trud pątniczy, służąc swoim śpiewem.

Aktywnie włączyli się także w tegoroczne obchody Dnia Papieskiego. Wręczając parafianom symboliczną papieską kremówkę, przypominali o postaci Karola Wojtyły i zachęcali wiernych do zgłębiania nauczania św. Jana Pawła II. Ważnym duchowym przeżyciem był udział scholi w październikowej procesji różańcowej ulicami parafii. Dając świadectwo swojej wiary i miłości do Matki Bożej, dzieci rozważały tajemnice Różańca i śpiewem wielbiły Maryję. Kolejnym mocnym akcentem było włączenie się w niwecki Marsz Wszystkich Świętych. W ramach jego obchodów spod szkół podstawowych wyszły barwne i rozśpiewane korowody świętych, które spotkały się w kościele na wspólnej modlitwie o własną drogę do świętości. Ogromną radość przyniosło małym artystom zaproszenie do Hospicjum św. Tomasza Aspostoła w Sosnowcu, gdzie odbyła się uroczystość odpustowa, podczas której Mszy św. przewodniczył biskup sosnowiecki Artur Ważny, a niwecka schola koncertowała dla pracowników hospicjum, ich podopiecznych oraz zaproszonych gości.

Podejmując działalność, członkowie i opiekunowie scholi pamiętają o tym, by każdym słowem, gestem i czynem świadczyć o Panu. Wyrazem ich zaangażowania w ewangelizację było nagranie teledysku do utworu Powiedz ludziom, że kocham ich pochodzącego z ostatniego krążka pt. wNiebogłosowe myśli ku Bogu. Klip kręcony w malowniczej scenerii polskich gór pozwala na chwilę uciec od zgiełku miasta, a przez kontakt z naturą przypomnieć o bezwarunkowej i bezgranicznej miłości Boga do człowieka. Siła przekazu piosenki, podobnie jak pozostałych utworów z płyty, tkwi w prostocie jej wykonania. Szczere uśmiechy, muzyka płynąca prosto z serca i piękno przyrody u podnóża Babiej Góry pozwalają odbiorcy na chwilę refleksji i zadumy nad tym, co w życiu jest ważne. Realizacja nagrania możliwa była dzięki zaangażowaniu ks. Konrada Mruka, który był pomysłodawcą przedsięwzięcia i na każdym etapie pracy wspierał i motywował swoich podopiecznych.

2024-11-12 12:51

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sosnowiec: otwarcie domu Caritas dla uchodźców z Ukrainy

[ TEMATY ]

Caritas

Sosnowiec

Ukraińcy

Archiwum Caritas Polska

ks. Marcin Iżycki

ks. Marcin Iżycki

Pięćdziesięcioro uchodźców wojennych z Ukrainy znajdzie schronienie w nowo wyremontowanym budynku Caritas Diecezji Sosnowieckiej, który został dziś otwarty i poświęcony przez bp. Grzegorza Kaszaka. W wydarzeniu uczestniczył m.in. ks. Marcin Iżycki, dyrektor Caritas Polska.

- Wyobraźmy sobie zniszczony dom, w którym ludzie żyją bez prądu, gazu, wody i kanalizacji. Jest zima, a w rodzinie są dzieci. W takiej sytuacji znaleźli się uchodźcy z Ukrainy. - Przybyli do nas i znaleźli otwarte serca - mówił podczas uroczystości bp Kaszak. - Dziękuję każdemu, kto przyczynił się do tego, że dziś w Sosnowcu możemy otworzyć ciepły i bezpieczny dom, w którym uciekający przed wojną znajdą godziwe warunki - dodał duchowny.
CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Chryzostom

[ TEMATY ]

święty

Jan z Antiochii, nazywany Chryzostomem, czyli „Złotoustym”, z racji swej wymowy, jest nadal żywy, również ze względu na swoje dzieła. Anonimowy kopista napisał, że jego dzieła „przemierzają cały świat jak świetliste błyskawice”. Pozwalają również nam, podobnie jak wierzącym jego czasów, których okresowo opuszczał z powodu skazania na wygnanie, żyć treścią jego ksiąg mimo jego nieobecności. On sam sugerował to z wygnania w jednym z listów (por. Do Olimpiady, List 8, 45).

Urodził się około 349 r. w Antiochii w Syrii (dzisiaj Antakya na południu Turcji), tam też podejmował posługę kapłańską przez około 11 lat, aż do 397 r., gdy został mianowany biskupem Konstantynopola. W stolicy cesarstwa pełnił posługę biskupią do czasu dwóch wygnań, które nastąpiły krótko po sobie - między 403 a 407 r. Dzisiaj ograniczymy się do spojrzenia na lata antiocheńskie Chryzostoma. W młodym wieku stracił ojca i żył z matką Antuzą, która przekazała mu niezwykłą wrażliwość ludzką oraz głęboką wiarę chrześcijańską. Odbył niższe oraz wyższe studia, uwieńczone kursami filozofii oraz retoryki. Jako mistrza miał Libaniusza, poganina, najsłynniejszego retora tego czasu. W jego szkole Jan stał się wielkim mówcą późnej starożytności greckiej. Ochrzczony w 368 r. i przygotowany do życia kościelnego przez biskupa Melecjusza, przez niego też został ustanowiony lektorem w 371 r. Ten fakt oznaczał oficjalne przystąpienie Chryzostoma do kursu eklezjalnego. Uczęszczał w latach 367-372 do swego rodzaju seminarium w Antiochii, razem z grupą młodych. Niektórzy z nich zostali później biskupami, pod kierownictwem słynnego egzegety Diodora z Tarsu, który wprowadzał Jana w egzegezę historyczno-literacką, charakterystyczną dla tradycji antiocheńskiej. Później udał się wraz z eremitami na pobliską górę Sylpio. Przebywał tam przez kolejne dwa lata, przeżyte samotnie w grocie pod przewodnictwem pewnego „starszego”. W tym okresie poświęcił się całkowicie medytacji „praw Chrystusa”, Ewangelii, a zwłaszcza Listów św. Pawła. Gdy zachorował, nie mógł się leczyć sam i musiał powrócić do wspólnoty chrześcijańskiej w Antiochii (por. Palladiusz, „Życie”, 5). Pan - wyjaśnia jego biograf - interweniował przez chorobę we właściwym momencie, aby pozwolić Janowi iść za swoim prawdziwym powołaniem. W rzeczywistości, napisze on sam, postawiony wobec alternatywy wyboru między trudnościami rządzenia Kościołem a spokojem życia monastycznego, tysiąckroć wolałby służbę duszpasterską (por. „O kapłaństwie”, 6, 7), gdyż do tego właśnie Chryzostom czuł się powołany. I tutaj nastąpił decydujący przełom w historii jego powołania: został pasterzem dusz w pełnym wymiarze! Zażyłość ze Słowem Bożym, pielęgnowana podczas lat życia eremickiego, spowodowała dojrzewanie w nim silnej konieczności przepowiadania Ewangelii, dawania innym tego, co sam otrzymał podczas lat medytacji. Ideał misyjny ukierunkował go, płonącą duszę, na troskę pasterską. Między 378 a 379 r. powrócił do miasta. Został diakonem w 381 r., zaś kapłanem - w 386 r.; stał się słynnym mówcą w kościołach swego miasta. Wygłaszał homilie przeciwko arianom, następnie homilie na wspomnienie męczenników antiocheńskich oraz na najważniejsze święta liturgiczne. Mamy tutaj do czynienia z wielkim nauczaniem wiary w Chrystusa, również w świetle Jego świętych. Rok 387 był „rokiem heroicznym” dla Jana, czasem tzw. przewracania posągów. Lud obalił posągi cesarza, na znak protestu przeciwko podwyższeniu podatków. W owych dniach Wielkiego Postu, jak i wielkiej goryczy z powodu ogromnych kar ze strony cesarza, wygłosił on 22 gorące „Homilie o posągach”, ukierunkowane na pokutę i nawrócenie. Potem przyszedł okres spokojnej pracy pasterskiej (387-397). Chryzostom należy do Ojców najbardziej twórczych: dotarło do nas jego 17 traktatów, ponad 700 autentycznych homilii, komentarze do Ewangelii Mateusza i Listów Pawłowych (Listy do Rzymian, Koryntian, Efezjan i Hebrajczyków) oraz 241 listów. Nie uprawiał teologii spekulatywnej, ale przekazywał tradycyjną i pewną naukę Kościoła w czasach sporów teologicznych, spowodowanych przede wszystkim przez arianizm, czyli zaprzeczenie boskości Chrystusa. Jest też ważnym świadkiem rozwoju dogmatycznego, osiągniętego przez Kościół w IV-V wieku. Jego teologia jest wyłącznie duszpasterska, towarzyszy jej nieustanna troska o współbrzmienie między myśleniem wyrażonym słowami a przeżyciem egzystencjalnym. Jest to przewodnia myśl wspaniałych katechez, przez które przygotowywał katechumenów na przyjęcie chrztu. Tuż przed śmiercią napisał, że wartość człowieka leży w „dokładnym poznaniu prawdziwej doktryny oraz w uczciwości życia” („List z wygnania”). Te sprawy, poznanie prawdy i uczciwość życia, muszą iść razem: poznanie musi się przekładać na życie. Każda jego mowa była zawsze ukierunkowana na rozwijanie w wierzących wysiłku umysłowego, autentycznego myślenia, celem zrozumienia i wprowadzenia w praktykę wymagań moralnych i duchowych wiary. Jan Chryzostom troszczył się, aby służyć swoimi pismami integralnemu rozwojowi osoby, w wymiarach fizycznym, intelektualnym i religijnym. Różne fazy wzrostu są porównane do licznych mórz ogromnego oceanu: „Pierwszym z tych mórz jest dzieciństwo” (Homilia 81, 5 o Ewangelii Mateusza). Rzeczywiście, „właśnie w tym pierwszym okresie objawiają się skłonności do wad albo do cnoty”. Dlatego też prawo Boże powinno być już od początku wyciśnięte na duszy, „jak na woskowej tabliczce” (Homilia 3, 1 do Ewangelii Jana): w istocie jest to wiek najważniejszy. Musimy brać pod uwagę, jak ważne jest, aby w tym pierwszym etapie życia człowiek posiadł naprawdę te wielkie ukierunkowania, które dają właściwą perspektywę życiu. Dlatego też Chryzostom zaleca: „Już od najwcześniejszego wieku uzbrajajcie dzieci bronią duchową i uczcie je czynić ręką znak krzyża na czole” (Homilia 12, 7 do Pierwszego Listu do Koryntian). Później przychodzi okres dziecięcy oraz młodość: „Po okresie niemowlęcym przychodzi morze okresu dziecięcego, gdzie wieją gwałtowne wichury (…), rośnie w nas bowiem pożądliwość…” (Homilia 81, 5 do Ewangelii Mateusza). Potem jest narzeczeństwo i małżeństwo: „Po młodości przychodzi wiek dojrzały, związany z obowiązkami rodzinnymi: jest to czas szukania współmałżonka” (tamże). Przypomina on cele małżeństwa, ubogacając je - z odniesieniem do cnoty łagodności - bogatą gamą relacji osobowych. Dobrze przygotowani małżonkowie zagradzają w ten sposób drogę rozwodowi: wszystko dzieje się z radością i można wychowywać dzieci w cnocie. Gdy rodzi się pierwsze dziecko, jest ono „jak most; tych troje staje się jednym ciałem, gdyż dziecko łączy obie części” (Homilia 12, 5 do Listu do Kolosan); tych troje stanowi „jedną rodzinę, mały Kościół” (Homilia 20, 6 do Listu do Efezjan). Przepowiadanie Chryzostoma dokonywało się zazwyczaj podczas liturgii, w „miejscu”, w którym wspólnota buduje się Słowem i Eucharystią. Tutaj zgromadzona wspólnota wyraża jeden Kościół (Homilia 8, 7 do Listu do Rzymian), to samo słowo jest skierowane w każdym miejscu do wszystkich (Homilia 24, 2 do Pierwszego Listu do Koryntian), zaś komunia Eucharystyczna staje się skutecznym znakiem jedności (Homilia 32, 7 do Ewangelii Mateusza). Jego plan duszpasterski był włączony w życie Kościoła, w którym wierni świeccy przez fakt chrztu podejmują zadania kapłańskie, królewskie i prorockie. Do wierzącego laika mówi: „Również ciebie chrzest czyni królem, kapłanem i prorokiem” (Homilia 3, 5 do Drugiego Listu do Koryntian). Stąd też rodzi się fundamentalny obowiązek misyjny, gdyż każdy w jakiejś mierze jest odpowiedzialny za zbawienie innych: „Jest to zasada naszego życia społecznego (…) żeby nie interesować się tylko sobą” (Homilia 9, 2 do Księgi Rodzaju). Wszystko dokonuje się między dwoma biegunami, wielkim Kościołem oraz „małym Kościołem” - rodziną - we wzajemnych relacjach. Jak możecie zauważyć, Drodzy Bracia i Siostry, ta lekcja Chryzostoma o autentycznej obecności chrześcijańskiej wiernych świeckich w rodzinie oraz w społeczności pozostaje również dziś jak najbardziej aktualna. Módlmy się do Pana, aby uczynił nas wrażliwymi na nauczanie tego wielkiego Nauczyciela Wiary.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz Popiełuszko wciąż mówi

2025-09-13 19:37

[ TEMATY ]

bł. Jerzy Popiełuszko

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

dr Milena Kindziuk

Tomasz Wesołowski

Święci nie odchodzą w ciszę. Oni przemawiają – czasem cicho, czasem z mocą, która wstrząsa sercem. Taki jest ks. Jerzy Popiełuszko, którego 78. rocznica urodzin przypada 14 września.

W tę niedzielę warto zatrzymać się nad jego historią, która nie kończy się na męczeńskiej śmierci w 1984 roku. Ks. Jerzy wciąż żyje – nie tylko w pamięci, ale w swoich pismach, łaskach i cudach, które jak iskry rozpalają wiarę na całym świecie. Jego kazania, pełne odwagi i prawdy, nadal brzmią aktualnie, wzywając do miłości i oporu wobec zła. Wierni opowiadają o łaskach wyproszonych za jego wstawiennictwem – uzdrowieniach, nawróceniach, chwilach, gdy jego obecność zdaje się niemal namacalna. 14 września, wspominając jego narodziny, zatrzymajmy się nad tym dziedzictwem. Ks. Jerzy wciąż mówi, przypominając, że jego ofiara nie była końcem, lecz początkiem drogi, która prowadzi do Boga.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję