Reklama

Felietony

Trump i co dalej?

Musi wrócić realnie odbudowywana i na powrót konstruowana koncepcja Międzymorza jako naturalnej bariery dla niemieckiego „Drang nach Osten” i jednocześnie dla imperialnych zapędów Kremla.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wybory w Stanach Zjednoczonych wygrał Donald Trump. Otwiera to zupełnie nową perspektywę, także dla Polski. Pozwolę sobie zatem na przekazanie kilku myśli, które uważam za ważne dla polskiej polityki, i to tu i teraz.

Reklama

Oto przed prezydentem Andrzejem Dudą pojawiła się szansa na efektowne i – co ważniejsze – budujące dla Polski zakończenie swojej prezydentury. Ostatnio krytykowałem go, jednak teraz sytuacja jest tak ważna, że odkładam przeszłość i napiszę wprost, czego oczekiwałbym po prezydencie RP. Ma on historyczną szansę, aby od prezydenta elekta wytargować dla Polski jak najwięcej. Powinien odbyć z prezydentem elektem całą serię spotkań, podczas których omówią plany uwolnienia Polski od destrukcyjnych wpływów Niemiec. Niech efektem tych rozmów będzie dobry plan działań nakładających Niemcom polityczny kaganiec i cofających ich wpływy z dala od linii Odry. Niemcy muszą przestać mieszać się w polskie sprawy, niech CIA przejrzy i zweryfikuje niemieckie macki nad Wisłą. To nie jest myślenie niewolnicze i uzależniające Polskę od USA – to zwykły realizm i wykorzystywanie narzędzi zewnętrznych dla dobra polskiej suwerenności. Musi wrócić realnie odbudowywana i na powrót konstruowana koncepcja Międzymorza jako naturalnej bariery dla niemieckiego Drang nach Osten (parcia na wschód)i jednocześnie dla imperialnych zapędów Kremla. To wszystko Andrzej Duda, korzystając ze wsparcia Marka Chodakiewicza, może przedstawić Trumpowi jako gotowe rozwiązania. Tu jednak następuje najbardziej karkołomny punkt mojej propozycji. Prezydent Duda musi zdominować w polityce zagranicznej Donalda Tuska i jego temporalną (czas istnienia tego rządu już zaczął się kurczyć) ekipę. Tusk, straciwszy niemieckie wsparcie, zwiędnie jak podcięta pelargonia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Andrzej Duda musi podjąć dyplomatyczną ofensywę, wyzwalając się ze swojej niewytłumaczalnej zależności od ukraińskich władz. Panie Duda, jest pan prezydentem Polski, a nie wiceprezydentem Ukrainy! Tak więc należy się szybko przeprosić z węgierskim przywódcą Viktorem Orbánem. Czy to się bowiem panu prezydentowi Dudzie podoba, czy też nie, to właśnie Orbán będzie najlepiej usadowionym środkowoeuropejskim przywódcą w kręgu nowej ekipy prezydenckiej. To właśnie przywódca Węgier rozegrał najlepszą partię polityczną – działając mocno ponad wymiary swego kraju, zdobył pozycję, z której teraz będzie mógł wiele zdziałać. Powrót do bloku z Węgrami jest teraz dla Polski wyzwaniem na miarę nowej racji stanu. Wspólna polsko-węgierska propozycja budowy Międzymorza może stanowić najbardziej istotne przedsięwzięcie w naszej strefie geopolitycznej. Międzymorze budowane z Orbánem może stanowić – z oczywistym wsparciem Donalda Trumpa – realny projekt, który także Ukrainę ustawi właściwie. Realizm wobec Ukrainy nie oznacza oddania jej w ręce Władimira Putina, tu właśnie przyda się polski głos mitygujący nieco zamierzenia przyszłego wiceprezydenta J.D. Vance’a. Ukraina musi być ważnym satelitą jednoczącego się Międzymorza, przy czym wyraz „satelita” oznacza ustawienie osłabionej Ukrainy w pozycji kraju, który może się reformować, ale pod kuratelą krajów Międzymorza należących do NATO i UE. Odważne realizowanie ambitnych zamierzeń polega na tym, aby wprowadzać w życie wizje, które są najkorzystniejsze dla Polski.

Osobną kwestią jest obecny rząd i sama osoba premiera Donalda Tuska. Realizacja takiej wizji z Tuskiem na pokładzie jest nie tylko mało realna, ale nawet mało wiarygodna, nawet gdyby Tusk chwycił się jej jako ostatniej deski ratunku. Obecny premier nie uwolni się od zależności od Niemiec, więc Trump stanie przed problemem nowej konstelacji politycznej w Polsce.

Pamiętamy świetną kampanię wyborczą w 2015 r., kiedy mało znany Andrzej Duda zwyciężył. W maju przyszłego roku możliwe jest powtórzenie tej strategii z kandydatem patriotycznej Polski. Porażka w wyborach prezydenckich będzie także końcem ekipy Tuska. Można to przeprowadzić, i to właśnie Andrzej Duda może przygotować drogę dla swojego następcy. Rzecz w tym, aby był nim człowiek mocny i wyposażony w klarowną wizję przyszłości naszego kraju. To wszystko może się zdarzyć, ale ważne są dyscyplina, patriotyzm i zjednoczenie polskiej strony patriotycznej.

2024-11-12 12:50

Oceń: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kruchość i jej konsekwencje

Kruchość otaczającego nas świata w istocie jest jego największym błogosławieństwem.

Na początku nowego roku piszę tekst o kruchości świata. Oczywiście, istnieje prawidłowość, że im jesteś starszy, tym mocniej zdajesz sobie sprawę z fenomenu kruchości, ponieważ sam zaczynasz jej podlegać. Trudno nie zauważyć, że od kilku lat stąpamy po coraz bardziej cienkim lodzie. Dotyczy to także relacji. Ot, przychodzą symboliczne znaki obwieszczające nagły koniec „ważnych spraw”, a ty – zaskoczony, nie czujesz wtedy smutku. Prawda objawia się sama... Wystarczy uważnie i cierpliwie czytać rzeczywistość. Doświadczenie kruchości przychodzi zawsze nie w porę i zwykle jest odczuwane na własnym przykładzie. Wtedy się okazuje, że rachuby, przewidywania i plany muszą ustąpić tajemnym prawom losu. Kruchość pokazuje nam, że nic nie jest z góry ułożone i zacementowane na wieki. Sprawy, które całemu pokoleniu wydawały się niewzruszalnymi słupami, naraz rozpływają się pod wpływem niespodziewanego wiatru. Kruchość świata przesądza jednak o jego... potędze. Świat trwa miliony lat, podczas gdy dekady i mody – ledwie mgnienie tego czasu. Wszystko się zmienia i właśnie stąd płynie niezmienna siła trwania. Czas sprawia, że nic nie jest ustanowione na wieki. Każda potęga ma swój kres, także każde cierpienie.
CZYTAJ DALEJ

Tatry: Mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie w rocznicę śmierci Jana Pawła II 

2025-04-08 12:15

[ TEMATY ]

Giewont

Agata Kowalska

Straż Tatrzańskiego Parku Narodowego ukarała mandatami po 500 zł dwie osoby, które w 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II - 2 kwietnia o godz. 21.37 – rozświetliły krzyż na Giewoncie - dowiedziała się PAP. W tym celu dwóch mężczyzn na szczyt wyniosło lampy akumulatorowe.

Rozświetlenie krzyża w hołdzie papieżowi Polakowi zostało zapoczątkowane w 2005 roku, w dniu pogrzebu Jana Pawła II. Jak co roku, także tym razem poświata ze szczytu była dobrze widoczna z Zakopanego i wzbudziła duże zainteresowanie mieszkańców oraz turystów.
CZYTAJ DALEJ

Pamięci ks. Mirosława

2025-04-08 18:47

[ TEMATY ]

Cudowny Krucyfiks Baryczków

ks. Mirosław Nowak

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

11 kwietnia przypada 4. rocznica śmierci ks. dr. Mirosława Nowaka, dyrektora Muzeum Archidiecezji Warszawskiej. W archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie zostanie odprawiona Msza św. w jego intencji.

Ks. Mirosław Nowak urodził się w 19 września 1961 r. w Warszawie. Święcenia kapłańskie przyjął 24 maja 1990 r. z rąk kard. Józefa Glempa. Wcześniej, w 1987 r. uzyskał magisterium z historii sztuki na Uniwersytecie Warszawskim a w 2006 r. obronił doktorat nauk o sztuce.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję