Reklama

Wypominki, wymianki

Wciąż ten sam scenariusz. Podchodzi, klęka, trwa tak nieporuszenie z głową opartą o krzyż, potem wstaje, opiera rękę, patrzy w górę, Jezusowi w oczy, całuje i odchodzi w stronę bramy głównej.

2024-10-22 13:24

Niedziela Ogólnopolska 43/2024, str. 54-56

[ TEMATY ]

Opowiadania

Magdalena Pijewska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zobaczyłem go kiedyś przypadkiem, tuż po przebudzeniu. Podszedłem do okna, żeby sprawdzić, czy nie pada, zanosiło się wieczorem. Widzę, to może za dużo powiedziane, dostrzegam sylwetkę mężczyzny chyba, bo tego też nie jestem pewien na sto procent. Jest szaro, szósta rano i dzień pochmurny. Nie koncentruję na nim uwagi, ot – przechodzi ktoś przez plac kościelny i tyle, choć pora dziwna i tu nie ma takiego zwyczaju, bo to żaden skrót, ale o szóstej rano takie myślenie jest całkowicie usprawiedliwione. Za drugim razem też mnie to jakoś szczególnie nie obeszło. Od poprzedniego minęło sporo czasu i ledwie to pamiętam. Nawet jak sobie przypominam, że już tak było, to przecież dwa razy, żadna reguła. Następny raz przyglądam się już uważnie dłuższą chwilę. Ktoś klęczy przy krzyżu, potem, wstając, opiera rękę o krzyż, trwa tak jeszcze chwilę i całuje go na odchodne. W tych wszystkich gestach widać jakąś delikatność, szacunek, ale też pewną zażyłość. Krzyż jest przytwierdzony do ściany kościoła, na plecach prezbiterium. Wysoki na parę metrów z piękną figurą Chrystusa, chyba jest w wieku samego kościoła. Dlaczego akurat tu pojawia się ten gość, a nie przy wejściu do kościoła, gdzie stoi krzyż misyjny? Może dlatego, odpowiadam sobie, że tutaj jest niewidoczny. Plac kościelny okala mur, więc z ulicy nie widać. Moje okno jest na piętrze i na wprost kościoła, tylko stąd można to zobaczyć. A może jakie szczególne nabożeństwo ma akurat do tego krzyża. Intrygujące. Przechodząc na drugi dzień obok tego miejsca, popatruję, czy nie ma jakich śladów, może co zakopane, ponosi mnie fantazja. Na początku nie mogę ustalić, czy jest jakiś stały klucz tych odwiedzin. Z czasem orientuję się, że to każdy piątek i naprzemiennie wtorek i środa. W Wielkim Poście zaś jest codziennie za wyjątkiem niedziel. Wciąż ten sam scenariusz. Podchodzi, klęka, trwa tak nieporuszenie z głową opartą o krzyż, potem wstaje, opiera rękę, patrzy w górę, Jezusowi w oczy, całuje i odchodzi w stronę bramy głównej. Zajmuje mu to ok. pół godziny w piątek i krócej, jakieś 15 minut, w inny dzień. Pytam proboszcza, czy nie zadał czasem jakiej dziwnej pokuty komu. Patrzy na mnie jak na wariata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pełna treść tego i pozostałych artykułów z NIEDZIELI 43/2024 w wersji drukowanej tygodnika lub w e-wydaniu .

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak dotrzeć do serca biskupa? – ukazały się opowiadania bp. Krzysztofa Nitkiewicza

„Klucz do serca biskupa” – to zbiór opowiadań bp. Krzysztofa Nitkiewicza, który ukazał się nakładem Wydawnictwa Diecezji Sandomierskiej.

Absolwent Uniwersytetu Gregoriańskiego, specjalista od prawa kanonicznego, wieloletni pracownik Kongregacji ds. Kościołów Wschodnich, od jedenastu lat ordynariusz diecezji sandomierskiej, autor publikacji specjalistycznych, tym razem sięgnął po lżejszy gatunek i napisał kilkanaście opowiadań, obrazujących codzienne życie pasterza diecezji i jego najbliższych współpracowników. Jak wyjaśnia autor, utwory powstały w trudnym czasie pandemii, więc „aby rozproszyć smutne myśli i spojrzeć na rzeczywistość z przymrużeniem oka”, napisał opowiadania z kościelnego podwórka i dlatego wszystkie mają szczęśliwy finał.
CZYTAJ DALEJ

Święto Młodzieży w Kazachstanie

2024-10-23 21:29

Justyna Kukło-Ryszkiewicz

Matka Wielkiego Stepu w Oziornym

Matka Wielkiego Stepu w Oziornym

W tygodniu misyjnym zapraszamy do zapoznania się ze świadectwem z wyjazdu misyjnego wolontariuszki Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie. Maria Andrieeva dzieli się swoimi przeżyciami z Kazachstanu gdzie uczestniczyła w 25. Święcie Młodzieży w Oziornoje dla młodzieży z Azji Środkowej.

Jak podkreśla misjonarka spotkanie odbywa się co roku i jest to dość istotne z kilku powodów. Po pierwsze podczas tego wydarzenia widać liczebność katolików. Bardzo często wspólnoty wiernych, które przyjeżdżają są małe. Kiedy podczas „Prazdnika” widzi się około 200 młodych ludzi modlących się razem, opowiadających o swoich radościach i zmartwieniach z wchodzenia w dorosłe życie. Dużo łatwiej jest poczuć moc grupy.
CZYTAJ DALEJ

Gdy pośród tysięcy pragnień

2024-10-24 16:10

[ TEMATY ]

kard. Pizzaballa

pragnienia

Włodzimierz Rędzioch

Pierbattista Pizzaballa OFM

Pierbattista Pizzaballa OFM

Punkt zwrotny w naszym życiu dokonuje się wówczas, gdy pośród tysięcy pragnień, które są w nas, rozpoznajemy głębokie i prawdziwe pragnienie, które jednoczy nasze istnienie. Dzieje się to przede wszystkim w modlitwie, w naszej relacji z Panem, Tym, który się zatrzymuje, aby usłyszeć nasze wołanie i pozwala nam usłyszeć swój głos - stwierdza kard. Pierbattista Pizzaballa OFM. Komentuje on fragment Ewangelii (Mk 10, 46-52) czytany w XXX niedzielę zwykłą roku B (27 października 2024 r.)

Jesteśmy u bram Jerozolimy, a fragment czytany dzisiaj (Mk 10, 46-52), jest ostatnim z cudów opisanych przez św. Marka ewangelistę. Jest to cud ostatni, o głębokim znaczeniu symbolicznym. Protagonistą jest ślepiec i, co dziwne, Marek wspomina imię tego niewidomego: Bartymeusz (Mk 10, 46). Tylko tu znamy imię osoby uzdrowionej przez Jezusa i nie jest to przypadek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję