Reklama

Jasna Góra

Z Jasnej Góry

Niedziela Ogólnopolska 37/2024, str. 5

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Krzysztof Świertok/BPJG

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siewna Matko, Maryjo – błogosław nam!

Z udziałem Bractwa Najświętszej Maryi Panny Królowej Korony Polski, druhen i druhów ze Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej oraz przedstawicieli Światowego Związku Żołnierzy AK odbyły się na Jasnej Górze uroczystości ku czci Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Msza św. odpustowa celebrowana była z udziałem przedstawicieli częstochowskiej Kapituły Archikatedralnej, która obchodziła tego dnia swoje święto patronalne. Na 8 września tradycyjnie z Jaworzna przybyła też pielgrzymka piesza.

Jaworznianie na wrześniowy odpust przychodzą już od 228 lat. W tym roku towarzyszyło im w drodze pytanie Jezusa: „Czy i wy też chcecie odejść?”. – Chcemy być z Jezusem w Kościele, budować tę wspólnotę, dążyć w niej do świętości – odpowiedziało pięćdziesięcioro pątników wraz z ich przewodnikiem ks. Stanisławem Janickim, który prowadzi jaworznian od 47 lat. To grupa, która zamyka okres pieszego pielgrzymowania na Jasną Górę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

We Mszy św. odpustowej uczestniczyli przedstawiciele Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej, którzy 8 września zakończyli 42. pielgrzymkę, oraz Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. W tegorocznej pielgrzymce ZHR wzięło udział 1,7 tys. młodych. Trzydniowy zjazd harcerzy Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej był także inauguracją nowego roku pracy w drużynach i zastępach.

Reklama

Święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny to w Zakonie Paulinów tradycyjnie dzień pierwszej profesji zakonnej, czyli złożenia ślubów czystości, ubóstwa i posłuszeństwa. Odbywa się to w Leśniowie, gdzie znajduje się pauliński nowicjat. Na Jasnej Górze natomiast klerycy odnawiają czasowe śluby. Był wśród nich br. Damian Kamiński. – To kolejny etap formacji, ale dla mnie przede wszystkim znak zaufania zakonu i Kościoła względem mnie. To dla mnie wielka radość, że mogłem dziś ze współbraćmi ponowić profesję – powiedział br. Damian.

Święto 8 września ma szczególny wymiar dla Jasnej Góry, bo wpisane są w nie dwa ważne wydarzenia: pierwsza papieska koronacja Cudownego Obrazu z 1717 r., a także rocznica oddania Polski Niepokalanemu Sercu Maryi z 1946 r., której dokonał episkopat Polski pod przewodnictwem prymasa Augusta Hlonda.

Bractwo Najświętszej Maryi Panny Królowej Korony Polski obchodzi 8 września swoje patronalne święto. Powstało ono z inicjatywy paulinów jako owoc pierwszej papieskiej koronacji Cudownego Obrazu z 8 września 1717 r. Jego celem jest szerzenie kultu Niepokalanego Serca Maryi i całkowite zawierzenie się Matce Najświętszej.

Powołani dla Powołanych

By potrafili – jak mówi papież Franciszek – „przeżywać do samej głębi wezwanie zakochanego Jezusa” i by zawsze swoją postawą byli Jego znakiem dla świata, na Jasnej Górze zanoszona jest modlitwa za kapłanów i osoby konsekrowane. Od września do czerwca w każdy pierwszy czwartek miesiąca – który jest dla katolików czasem dziękczynienia za dar obecności Boga w Eucharystii i prośby o nowych kapłanów – odbywa się nocne czuwanie „Powołani dla Powołanych”.

Reklama

Rozpoczyna się ono po Apelu Jasnogórskim, a kończy je Msza św. o północy. – To spotkanie przy Maryi ma dla nas, duchownych i osób konsekrowanych, jeden podstawowy cel: odnowę naszej relacji z Chrystusem i duchowe umocnienie w naszym powołaniu kapłańskim czy zakonnym – wyjaśnia współorganizator czuwań o. Jakub Szymczycha, paulin. Na czuwanie zaproszeni są szczególnie kapłani, klerycy, siostry zakonne i zakonnicy, ci, którzy odkrywają życiową drogę, oraz wszyscy, którym sprawa powołań jest bliska.

– Modlitwa za powołanych i o nowe powołania jest wyrazem miłości Kościoła – uwrażliwia bp Andrzej Przybylski, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Powołań.

Łukasz Wojtyniak z Przeźmierowa k. Poznania uczestniczy w tej modlitwie, bo – jak przekonuje – „to też sprawa świeckich, ponieważ każde powołanie kapłańskie czy zakonne jest darem dla całego Kościoła”.

2024-09-10 13:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasnogórska modlitwa w Światowym Dniu Ubogich

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Światowy Dzień Ubogich

Jasna Góra

„„Ubogich zawsze macie u siebie” - hasło V Światowego Dnia Ubogich przywoływane jest dziś także na Jasnej Górze. Po wczorajszej pielgrzymce bezdomnych, dziś przybyli przedstawiciele Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta, w Kaplicy Matki Bożej w intencji potrzebujących odprawiona została Msza św.

Bp Jacek Kiciński, asystent Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta, który modlił się wraz z przedstawicielami tej pomocowej organizacji, podkreślał, że Światowy Dzień Ubogich, to bardzo ważny dzień, uświadamiający nam, że „nasza pomoc to nie tylko jednorazowy akt - jałmużna, ale to przede wszystkim kultura obecności”.
CZYTAJ DALEJ

Coach dobrej śmierci - czyli ks. Jan Kaczkowski

2025-03-28 20:01

[ TEMATY ]

Ks. Jan Kaczkowski

Milena Kindziuk

Coach

Red

"Zamiast ciągle na coś czekać - zacznij żyć, właśnie dziś. Jest o wiele później niż Ci się wydaje"- mówił ks. Jan Kaczkowski. Słynął z niekonwencjonalnych sądów, w nietuzinkowy sposób pomagał oswajać chorobę i śmierć. Czy dlatego w kolejną rocznicę odejścia internet jest pełen wspomnień o księdzu Janie, a jego książki rozchodzą się szybciej niż pędzący pociąg.

Zapytałam kiedyś księdza Kaczkowskiego, dlaczego zatytułował jedną ze swych książek „Życie na pełnej petardzie”? - Bo warto żyć na pełnej petardzie! – odpowiedział mi bez namysłu. - Zwłaszcza wtedy, jeśli to życie się kurczy. Mam glejaka w mózgu i niedowład lewej części ciała, wiem, że moja choroba jest śmiertelna. Ale to nie znaczy, że mam siedzieć i płakać. Życie jest przecież takie smaczne.
CZYTAJ DALEJ

Przeżył 95 dni na morzu, dziś mówi: "Niech wszyscy wiedzą, że Bóg jest wielki"

2025-03-28 21:31

[ TEMATY ]

świadectwo

aciprensa/zrzut ekranu YT

"Chcę, żeby wszyscy wiedzieli, że Bóg jest wielki. Bóg jest piękny. Bóg chce, żebyśmy wszyscy się modlili, mieli miłość w sercach, pomagali sobie nawzajem" – takie jest życzenie Máximo Napa Castro – znanego jako "Gatón" – peruwiańskiego rybaka, który nigdy nie stracił wiary, nawet kiedy utknął na morzu na 95 dni, aż w końcu został uratowany u wybrzeży Ekwadoru.

Maximo przyznaje, że nigdy nie przeczytał Biblii, co teraz chce zrobić, jak tylko zdobędzie trochę pieniędzy. Teraz stracił łódź, która zapewniała mu codzienne utrzymanie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję