Reklama

Niedziela Świdnicka

Praca na roli i modlitwa

Dożynki to święto głęboko zakorzenione w polskiej tradycji, a tegoroczne obchody w Lutomii Dolnej, zorganizowane przez Gminę Świdnica pokazały, że duch tej tradycji wciąż jest żywy i pełen energii.

Niedziela świdnicka 36/2024, str. I

[ TEMATY ]

Świdnica

Ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Przedstawicielka zespołu „Ale Babki” Janina Fuja dzieli się dożynkowym chlebem z duchownymi

Przedstawicielka zespołu „Ale Babki” Janina Fuja dzieli się dożynkowym chlebem z duchownymi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas największych dożynek gminnych w regionie wspólnie dziękowano za tegoroczne plony i celebrowano pracę rolników, którzy swoim trudem zapewniają chleb na naszych stołach. Wydarzenie było nie tylko świętem plonów, ale również głęboką refleksją nad znaczeniem pracy na roli, tradycji i wdzięczności.

Chleb ziemski i niebieski

Już od niedzielnego poranka 25 sierpnia Lutomia Dolna i Górna tętniła życiem. Barwny korowód dożynkowy przemaszerował przez wieś, niosąc ze sobą symbole obfitości i dziękczynienia, a także radości z zakończenia kolejnego cyklu prac polowych. Mszy św. na wiejskim boisku przewodniczył bp Adam Bałabuch, który skupił się na głębokim znaczeniu pracy rolnika, nawiązując do biblijnego cudu rozmnożenia chleba przez Jezusa. Podkreślił, że ten cud nie tylko zaspokoił fizyczny głód zgromadzonych ludzi, ale miał także głębszy, duchowy wymiar. – Pan Jezus wyjaśnia, że należy zabiegać nie tylko o ten pokarm, który podtrzymuje siły fizyczne, ale przede wszystkim o ten, który daje życie wieczne, a którym jest Jego Ciało ukryte w konsekrowanym chlebie – zaznaczył biskup. Bp Bałabuch podkreślił także, że praca rolnika jest szczególnie bliska Bogu, ponieważ jest ściśle związana z ziemią, której owocami człowiek dzieli się z innymi. Homilia miała również mocny akcent nawiązujący do polskiej tradycji rolniczej. Hierarcha skierował do rolników pytanie, które miało skłonić do refleksji: – Drodzy rolnicy, czy łączycie swój trud, swoją pracę z modlitwą, jak to czynili wasi ojcowie? To oni stworzyli piękną polską tradycję łączenia pracy na roli z modlitwą – pytał. W ten sposób homileta podkreślił, jak ważne jest zachowanie duchowego wymiaru pracy na roli, który od wieków towarzyszył polskim rolnikom.

Konkursy i zabawy

Po duchowych przeżyciach przyszedł czas na świętowanie pełne uśmiechu, zabawy i rywalizacji. Tradycyjne konkursy na najpiękniejszy wieniec dożynkowy (I miejsce – sołectwo Wilków, II miejsce – sołectwo Boleścin, III miejsce – sołectwo Pogorzała) oraz na najładniejszy stragan sołecki (I miejsce – sołectwo Lutomia Dolna i Górna, II miejsce – sołectwo Słotwina, III miejsce – sołectwo Witoszów Dolny) przyciągnęły nie tylko uczestników, ale także licznych obserwatorów, którzy podziwiali kunszt i pomysłowość lokalnych twórców. Uroczystość była także okazją do uhonorowania tych, którzy na co dzień pracują na rzecz rolnictwa. W tym roku odznaczenia „Zasłużony dla Rolnictwa” otrzymali: Czesław Brzyk, Krzysztof Siekierka, Ryszard Masłyk, Sławomir Kóruc oraz Tomasz Okarmus. Każdy z nich wnosi swój wyjątkowy wkład w rozwój lokalnej społeczności, dbając nie tylko o ziemię, ale także o przekazywanie tradycji młodszym pokoleniom. Wieczór zakończył się zabawą taneczną, która trwała do późnych godzin nocnych. Dodajmy, że doroczne święto plonów w Lutomii było jednym z wielu, które odbywały się w poszczególnych gminach wiejskich. Podobne wydarzenia miały miejsce w Niemczy, Braszowicach, Marcinowicach, Łagiewnikach, Kłaczynie, Kłodzku, Rogoźnicy czy Przerzeczynie-Zdroju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-09-03 13:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świdnica. Dzieliła matczyne serce

[ TEMATY ]

Świdnica

pogrzeb mamy

ks. Marek Mekwiński

s. Elżbieta Waligóra

ks. Mirosław Benedyk

Najbliższa rodzina zmarłej Krystyny w kondukcie żałobnym

Najbliższa rodzina zmarłej Krystyny w kondukcie żałobnym

Posługująca w Zgromadzeniu Sióstr Elżbietanek s. Elżbieta Waligóra, pożegnała swoją mamę Krystynę.

Od połowy grudnia, kiedy mama Krystyna została poddana hospitalizacji, trwał modlitewny szturm. – Pilnie proszę o modlitwę za mamę naszej siostry elżbietanki, która przebywa w szpitalu – brzmiał sms rozsyłany przez współsiostry w powołaniu i najbliższą rodzinę. Jak się później okazało był to czas na poukładanie ziemskich spraw, pojednanie się z Bogiem i pożegnanie z rodziną. Wyrazem dobrego wykorzystania czasu przed śmiercią był napis na nekrologu. „Po niespodziewanej, ciężkiej chorobie, zaopatrzona w sakramenty święte, otoczona modlitwą i rodziną odeszła do Pana, najukochańsza mamusia i babcia, niezłomna wojowniczka”.
CZYTAJ DALEJ

Św. Mario - żono Kleofasa! Czemu jesteś taka tajemnicza?

Niedziela Ogólnopolska 15/2006, str. 16

pl.wikipedia.org

"Trzy Marie u grobu" Mikołaj Haberschrack

Trzy Marie u grobu Mikołaj Haberschrack
Sądzę, że każda kobieta ma w sobie coś, co sprawia, że jest tajemnicza. Być może w moim przypadku owa tajemniczość bardziej rzuca się w oczy. Pewnie jest tak dlatego, że przez długi czas żyłam niejako w cieniu odwiecznej Tajemnicy, czyli Jezusa z Nazaretu. Według tradycji kościelnej, sięgającej II wieku, mój mąż Kleofas był bratem św. Józefa. Dlatego też od samego początku byłam bardzo blisko Świętej Rodziny, z którą się przyjaźniłam. Urodziłam trzech synów (Jakuba, Józefa i Judę Tadeusza - por. Mt 27,56; Mk 15,40; 16,1; Jud 1). Jestem jedną z licznych uczennic Jezusa. Wraz z innymi kobietami zajmowałam się różnymi sprawami mojego Mistrza (np. przygotowywaniem posiłków czy też praniem). Osobiście nie znoszę bylejakości i tzw. prowizorki. Zawsze potrafiłam się wznieść ponad to, co zwykłe i pospolite. Stąd też lubię, kiedy znaczenie mojego imienia wywodzą z języka hebrajskiego. W przenośni oznacza ono „być pięknym”, „doskonałym”, „umiłowanym przez Boga”. Nie chciałabym się przechwalać, ale cechuje mnie spokój, rozsądek, prostolinijność, subtelność i sprawiedliwość. Zawsze dotrzymuję danego słowa. Bardzo serio traktuję rodzinę i wszystkie sprawy, które są z nią związane. Wytrwałam przy Panu aż do Jego zgonu na drzewie krzyża (por. J 19, 25). Wiedziałam jednak, że Jego życie nie może się tak zakończyć! Byłam tego wręcz pewna! I nie myliłam się, gdyż za parę dni m.in. właśnie mnie ukazał się Zmartwychwstały - Władca życia i śmierci! Wpatrywałam się w Jego oblicze i wsłuchiwałam w Jego słowa (por. Mt 28,1-10; Mk 16,1-8). Poczułam wtedy radość nie do opisania. Chciałam całemu światu wykrzyczeć, że Jezus żyje! Czyż nadal jestem tajemnicza? Jestem raczej świadkiem tajemniczych wydarzeń związanych z życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa. One całkowicie zmieniły moje życie. Głęboko wierzę, że mogą one również zmienić i Twoje życie. Wystarczy tylko - tak jak ja - otworzyć się na dar łaski Pana i z Nim być.
CZYTAJ DALEJ

Święta Faustyna. Ciche serce wielkiej misji

2025-04-09 17:28

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Nie miała wykształcenia. Nie miała znajomości. Co oczywiste, nie miała smartfona, zasięgów w mediach społecznościowych czy po prostu platformy, dzięki której przebiłaby się ze swoim przekazem. A jednak. To właśnie jej - Helenie Kowalskiej, prostej dziewczynie z ziemi łęczyckiej, późniejszej siostrze Faustynie, Jezus powierzył jedną z najważniejszych misji XX wieku. Misję Bożego Miłosierdzia.

Już 26 kwietnia odbędzie się wielkie wydarzenie artystyczno-modlitewne Symfonia Miłosierdzia. Z nowoczesnej sceny usytuowanej niedaleko Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w krakowskich Łagiewnikach popłynie na świat w 16 językach utwór, wykonywany przez około 200 artystów, w pełni złożony ze słów siostry Faustyny i sławiący Boże Miłosierdzie. Będzie to nie tylko modlitwa o Miłosierdzie, ale też wielkie wołanie o pokój, które za pośrednictwem telemostu jednocześnie będzie płynąć z sześciu kontynentów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję