Reklama

Niedziela Sandomierska

Wyremontuje zabytkową figurę

Doskonale znana mieszkańcom Tarnobrzega figura św. Antoniego oraz kolumna na której stała, trafiła do pracowni Bogusława Kowalczuka, stolarza – artysty, który przeprowadzi naprawy konserwatorskie.

Niedziela sandomierska 34/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Tarnobrzeg

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Artysta próbuje zaszczepić miłość do stolarki w najmłodszym pokoleniu

Artysta próbuje zaszczepić miłość do stolarki w najmłodszym pokoleniu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wybór warsztatu stolarskiego, który miałby przeprowadzić renowację nie był przypadkowy. – Kolumna podtrzymująca ceramiczną, muszę dodać, że bardzo ciężką rzeźbę przedstawiającą św. Antoniego z Padwy, jest mojego autorstwa. Blisko 20 lat temu ojcowie dominikanie zwrócili się do mnie z zapytaniem czy podjąłbym się odnowienia zabytkowej, drewnianej kolumny. Zgodziłem się. Okazało się jednak, że wykonana, prawdopodobnie przed I wojną światową, z jednego, litego pnia dębowego, nie nadawała się do renowacji. Drewno, przez dziesiątki lat narażone na wszelkie możliwe czynniki atmosferyczne, było w bardzo złym stanie, dlatego zdecydowałem się na wykonanie nowej, naturalnie kształtem nawiązującej do starej – mówił Bogusław Kowalczuk.

Zdecydował się jednak na inną technikę. Wykonał trzy ożebrowania, do których przymocowane są czterocentymetrowej grubości deski, tworzące ośmioboczny trzon, baza oraz kapitel. W środku kolumna jest pusta, tak, by miała zapewniony dopływ powietrza. Mimo zastosowania nowoczesnych środków konserwujących, deszcz, śnieg, mróz, upał, słońce zrobiły swoje. Jak mówił stolarz, szpary jakie powstały miejscach sklejenia sugerują, że prawdopodobnie drewno, które użył nie było odpowiednio długo sezonowane, co zapewniłoby większą odporność na warunki atmosferyczne, a tym samym trwałość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Po obecnej renowacji kolumna powinna wytrzymać znacznie dłużej, drewno bowiem już się zahartowało. Zresztą daję 5-letnią gwarancję, która mam nadzieję przeciągnie się na jakieś 30 lat. Nie będę rozbierał kolumny na części, tylko powstałe szczeliny wyfrezuję i wkleję obce pióra na klej wodoodporny. Jak robiłem ją przed laty nie było jeszcze na naszym rynku takich produktów, ale nawet i one, gdy drewno pracuje, nie wytrzymają. Te nowe gwarantują, że jeśli dobrze się deski ściśnie to nie rozejdą się – mówił Bogusław Kowalczuk.

Po wyfrezowaniu, które z uwagi na duże rozmiary obiektu będzie wykonywane ręcznie, gdyż na maszyny się nie zmieści, przyjdzie kolej na klejenie. – Trzeba będzie kolejne boki posklejać ściskając pasami, takimi jak są w samochodach. Po dwóch godzinach klej już zwiąże i można będzie ten proces kontynuować z kolejnymi bokami. Następnie odczyścić całość, zabejcować i pokryć specjalistycznym olejem stosowanym do drewna na zewnątrz.

Sama figura św. Antoniego, ukazanego z Dzieciątkiem podtrzymywanym lewą ręką, w prawej dzierżącego białą lilię, jest w dobrym stanie, małej interwencji wymaga tylko niewielki ubytek przy cokoliku, na którym stoi. – Zabezpieczę to miejsce szpachlą samochodową, gdyż nie pracuje, jest bowiem odporna na wodę – dodaje wykonawca renowacji.

Bogusław Kowalczuk stolarstwem zajmuje się od 1980 r. Początkowo łączył pracę kolejarza ze stolarskim hobby, które okazało się jednak silniejsze. Swoje trzy grosze z pewnością dołożyły również geny i długa rodzinna tradycja, stolarzami byli pradziadek, dziadek i tata, a także starszy brat, w warsztacie w którego stawiał pierwsze profesjonalne kroki. – Mieszkałem już w Tarnobrzegu, pochodzę spod Zamościa, i jeździłem do Trześni do pracowni brata. I tak trwało to kilka lat, aż wreszcie w połowie lat 80. XX wieku zdecydowałem się odejść z kolei i na dobre zająć się stolarstwem – mówi.

Pan Bogusław jest autorem mebli, wyposażenia w wielu obiektach sakralnych, m.in. w diecezji sandomierskiej – Klasztorze Ojców Dominikanów i kościele św. Marii Magdaleny w Tarnobrzegu, plebanii sandomierskiej parafii katedralnej. Jedno z największych zamówień przyszło aż ze Stanów Zjednoczonych i tam zostało przetransportowane. Oprócz mebli, znalazło się w nim sklepienie wzorowane na słynnym stropie z głowami w Sali Poselskiej Zamku Królewskiego na Wawelu. Prace tarnobrzeżanina są rozsiane w różnych częściach Polski, a także Niemiec.

2024-08-20 16:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zapomniana kronikarka

Niedziela sandomierska 3/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Tarnobrzeg

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Waleria ze Stroynowskich Tarnowska

Waleria ze Stroynowskich Tarnowska

W ostatnim dniu minionego roku na Zamku Tarnowskich w Tarnobrzegu odbyła się promocja książki Zapomniana kronikarka czasów minionych tłumaczki Moniki Chwałek-Oczkowskiej.

Zastanawialiśmy się, czy to nie nazbyt szalony pomysł, by promocję książki organizować w sylwestrowy wieczór, ale uznaliśmy, że to będzie symboliczne zamknięcie Roku Walerii i Jana Tarnowskich, który obchodziliśmy w Tarnobrzegu przez cały rok 2022. I tak oto mamy okazję spędzić ten ostatni wieczór mijającego roku z Walerią, panią tego zamku. Zawdzięczamy jej nie tylko pamiętniki, które spisywała przez kilkadziesiąt lat, ale także to, co jest chlubą naszego muzeum i miasta, czyli Kolekcję Dzikowską. Nie byłoby tych zbiorów, gdyby nie jej pasja, wiedza i upór – mówił Tadeusz Zych, dyrektor Muzeum – Zamku Tarnowskich.
CZYTAJ DALEJ

Andrzej Duda o zabiciu nienarodzonego dziecka w Oleśnicy: To, co się stało uważam za barbarzyństwo

2025-04-25 21:35

[ TEMATY ]

Oleśnica

Andrzej Duda

PAP/Leszek Szymański

Mam nadzieję, że osoby, które są za to odpowiedzialne poniosą odpowiedzialność. Odpowiednią odpowiedzialność karną. (…) Żeby była jasność: to, co się stało osobiście uważam za barbarzyństwo. Barbarzyństwo. Dla mnie w istocie to było zabójstwo – powiedział w rozmowie z TV Trwam prezydent RP Andrzej Duda.

Z rozmowie z TV Trwam Andrzej Duda odniósł się do wydarzeń z Oleśnicy. W tamtejszym szpitalu doszło do zabicia nienarodzonego dziecka tuż przed jego przyjściem na świat. Lekarz Gizela Jagielska pozbawiła życia 9-miesięcznego Felka za pomocą podanego prosto w serce zastrzyku z chlorku potasu.
CZYTAJ DALEJ

Trump: myślę, że może Putin nie chce zatrzymać wojny i mnie zwodzi

2025-04-26 17:33

[ TEMATY ]

wojna

Donald Trump

Władimir Putin

PAP/EPA

Prezydent USA Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump

Ostrzał rakietowy obszarów cywilnych przez Rosję sprawia, że myślę, iż Putin może nie chcieć zatrzymać wojny i mnie zwodzi - oznajmił w sobotę prezydent USA Donald Trump. Kolejny raz zagroził przy tym nałożeniem dodatkowych sankcji na Rosję.

"Nie ma powodu, dla którego Putin miałby wystrzeliwać rakiety w obszary cywilne, miasta i miasteczka, przez ostatnie kilka dni. To każe mi myśleć, że może nie chce zatrzymać wojny, po prostu mnie zwodzi i trzeba sobie z nim poradzić inaczej, poprzez (sankcje na - PAP) "bankowość” lub "sankcje wtórne”? Zbyt wielu ludzi umiera!!!" - napisał Trump na portalu Truth Social.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję