Reklama

W wolnej chwili

Cuda przyrody

Natura jest najlepszym twórcą. Czasem przy pomocy człowieka powstają niewiarygodne dzieła. Co warto zobaczyć?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maczuga Herkulesa

Ta atrakcja Ojcowskiego Parku Narodowego to najbardziej charakterystyczny element Doliny Prądnika. Ten ostaniec wapienny wznosi się na wysokość 25 m. Dawniej nosił on przeróżne nazwy: Maczuga Kraka – od broni, którą król Krak miał zabić smoka pożerającego dziewice; Sokolica – od historii kmiecia z pobliskiej Skały, niesprawiedliwie osadzonego w wieży ojcowskiego zamku; Czarcia Skała – od legendy, zgodnie z którą czart miał przenieść ogromną skałę do Doliny Prądnika i ustawić ją cieńszym końcem do dołu; Skała Twardowskiego – od złości czartów na śpiew Godzinek przez legendarnego czarnoksiężnika Twardowskiego.

Korzeniowy Dół

To ponad 400-metrowy lessowy wąwóz w Kazimierzu Dolnym. Spektakularny wygląd zawdzięcza olbrzymim, powykręcanym w fantazyjne kształty korzeniom, odsłoniętym w wyniku erozji. Jego ściany dochodzą miejscami nawet do 8 m wysokości. Nie jest to jednak wąwóz naturalny, tę formę geolodzy nazywają głębocznicą. Jest to wąwóz drogowy, który powstał w wyniku działalności człowieka – został wydeptany i wyjeżdżony kołami wozów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ruchome Wydmy

Reklama

Słowiński Park Narodowy z przymorskimi jeziorami, bagnami, łąkami, torfowiskami i borami przyciąga wydmowym pasem mierzei z ruchomymi wydmami. Pod wpływem wiatru piasek się przemieszcza kilka metrów w ciągu roku i sprawia, że wydmy „wędrują”. Ta najbardziej popularna – Łącka znajduje się w okolicach Łeby. Wznosi się na wysokość 42 m. W tym pustynnym krajobrazie można obserwować i jezioro Łebsko, i Morze Bałtyckie.

Kolorowe Jeziorka

Na Dolnym Śląsku u podnóża Wielkiej Kopy są ukryte cztery niezwykłe stawy, każdy w innym kolorze, w zależności od składu chemicznego podłoża, na którym się znajduje. Od barw pochodzą też nazwy jeziorek – Zielone (nazywane też Czarnym), Żółte, Purpurowe, i Błękitne (nazywane Szmaragdowym, Niebieskim lub Lazurowym). To pozostałości po niemieckich kopalniach pirytu, które funkcjonowały tu w latach 1785 – 1925. Stawy leżą na różnych wysokościach, a dwa z nich – Żółty i Zielony – okresowo wysychają.

Krzywy Las

Nieopodal Gryfina w Zachodniopomorskiem to ewenement w skali świata. Na obszarze o powierzchni ok. 0,3 ha rośnie ponad 50 nietypowo zdeformowanych sosen. Tuż nad ziemią pień nie wznosi się pionowo w górę, ale jest wygięty pod kątem 90o. Drzewa sięgają 11-12 m. Skąd taki ich kształt? Teorii jest wiele, najbardziej prawdopodobna jest jednak ta mówiąca o celowym ukształtowaniu „krzywulców” przed 100 laty przez człowieka, który uprawiał je do budowy sań, mebli czy łodzi.

Krzywy Las należy do Nadleśnictwa Gryfino, a drzewa są pomnikiem przyrody.

Długa Luka i Łosiostrada

Reklama

Takie atrakcje oferuje Biebrzański Park Narodowy, rozciągający się wzdłuż biegu Biebrzy, na terenie województwa podlaskiego. Wśród mokradeł, szuwarów, bagien, torfowisk i lasów, gdzie żyją wilki, wydry, lisy i bobry, jest 400-metrowa kładka o nazwie Długa Luka. Spacer po niej daje szansę na spotkanie łosi. Platforma widokowa znajdująca się na końcu kładki pozwoli doświadczyć dzikiego klimatu Biebrzy z jej florą i fauną.

A ponieważ na tym terenie żyje aż 400 tych największych obecnie występujących na świecie ssaków kopytnych z jeleniowatych, to jest i Łosiostrada, czyli Carski Szlak z XIX wieku. Dziś to asfaltowa droga przebiegająca przez biebrzańskie torfowiska, na której trzeba zachować szczególną ostrożność ze względu na możliwość bliskiego spotkania z tymi wielkimi zwierzętami.

* * *

W jednym artykule nie sposób wymienić wszystkich niezwykłych miejsc stworzonych przez przyrodę. Pominęliśmy choćby Pustynię Błędowską, Turkusowe Jezioro czy Pielgrzymy. Będziemy więc jeszcze do nich wracać. A póki co – do zobaczenia wśród polskich cudów natury!

2024-08-13 13:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lato w Borach Tucholskich

To jeden z piękniejszych obszarów leśnych w Polsce, idealny na wyprawy rowerowe, piesze wędrówki, spływy kajakowe. Można liczyć na piękne widoki i bliski kontakt z naturą.

Szlak Strugi Siedmiu Jezior rozciąga się między Charzykowami a Chojnicami. Wytyczony jest między jeziorami: Charzykowskim, Niedźwiedź, Wielkie Gacno, Płęsno, Główka, Bełczak i Jeleń. Na styku jezior Bełczak i Jeleń znajduje się punkt widokowy.
CZYTAJ DALEJ

Św. Norbercie Biskupie! Czy Ty nie lubisz Polaków?

Ależ skąd! Oczywiście, że lubię! Kocham przecież wszystkich ludzi. Rozumiem jednak, dlaczego padło takie pytanie. „Usprawiedliwię się” za chwilę. Wpierw powiem parę zdań o sobie. Moje staroniemieckie imię oznacza osobę, która dokonuje wielkich i widocznych czynów gdzieś na północy (nord, czyli „północ” i beraht, czyli „błyszczący”, „jaśniejący”). W pewnym sensie byłem taką osobą. Żyłem na przełomie XI i XII wieku. Urodziłem się w Niemczech w bogatej i wpływowej rodzinie. Dzięki temu od dziecięcych lat obracałem się wśród elit (przebywałem m.in. na dworze cesarza Henryka V). Można powiedzieć, że zrobiłem kościelną karierę - byłem przecież arcybiskupem Moguncji. Wcześniej, mając 35 lat, cudem uniknąłem śmierci od rażenia piorunem. Wydarzenie to zmieniło moje życie. Przemierzałem Europę, ewangelizując i wzywając do poprawy postępowania. Będąc człowiekiem wykształconym i jednocześnie mającym dar popularyzacji posiadanej wiedzy, potrafiłem szybko zgromadzić wokół siebie grono naśladowców. Umiałem zjednywać sobie ludzi dzięki wrodzonej inteligencji, kulturze osobistej oraz ujmującej osobowości. Wraz z moimi uczniami stworzyliśmy nowy zakon (norbertanie). Poświęciliśmy się bez reszty pracy apostolskiej nad poprawą obyczajów wśród kleru i świeckich. Powrócę do pytania. Zapewne wielu tak właśnie myśli o mnie. Dzieje się tak, ponieważ jako arcybiskup sąsiadującej z wami metropolii rościłem sobie prawo do sprawowania władzy nad diecezjami w Polsce, które podlegały metropolii w Gnieźnie. Przyznaję, że nie było to zbyt mądre. Jako usprawiedliwienie mogę tylko dodać, że kierowała mną troska o dobro Kościoła powszechnego. Wtedy na Waszych ziemiach chrześcijaństwo jeszcze dobrze nie okrzepło. Bóg jednak wezwał mnie rychło do siebie, a Stolica Apostolska przywróciła bardzo szybko arcybiskupom gnieźnieńskim przysługujące im prawa. Wszystko więc dobrze się skończyło. W sztuce przedstawia się mnie zwykle w stroju biskupim z krzyżem w dłoni. Moimi atrybutami są najczęściej anioł z mitrą i monstrancja. Mógłbym jeszcze sporo o sobie powiedzieć, gdyż moje życie obfitowało w wiele wydarzeń. Patrząc jednak na nie z perspektywy tylu stuleci, chcę na koniec gorąco zachęcić wszystkich do realizowania Bożych zamysłów w swoim życiu. Proszę mi uwierzyć, że nawet najgorsze rzeczy Bóg jest w stanie przemienić w dobro. One też mają sens, choć my jeszcze tego nie widzimy z niskiego poziomu naszej ludzkiej egzystencji.
CZYTAJ DALEJ

Nie śpij! Czuwaj!

2025-06-06 17:27

Grażyna Kołek

W wigilię Zesłania Ducha Świętego gromadzimy się na modlitwie. Diecezjalne czuwanie odbędzie się w kościele pw. NMP na Piasku. Zaprasza na nie Komisja Główna Synodu Archidiecezji Wrocławskiej. Modlitwa czuwania będzie trwać również w wielu innych miejscach. Oto niektóre z nich.

Kościół pw. NMP Na Piasku
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję