Zapisał się w historii jako współzałożyciel Zakonu Cysterskiego i twórca jednej z najpopularniejszych modlitw, którą wierni odmawiają od ponad 850 lat. Pochodził z burgundzkiego rycerskiego rodu, lecz wbrew rodzinnej tradycji zamiast zbroi wolał przybrać mniszy habit. Gdy miał 22 lata, wstąpił do surowego opactwa Cystersów w Citeaux. Pobożność i gorliwość w praktykach umartwiania, które wykazywał Bernard, skłoniły opata – św. Stefana, by to jemu powierzyć misję stworzenia nowego opactwa w pobliżu Aube. Funkcję opata pełnił następnie przez 38 lat. Z opactwa, któremu przewodził św. Bernard, wyruszali mnisi, by zakładać kolejne klasztory w całej Europie.
Ten święty był nie tylko wybitnym organizatorem i uduchowionym mnichem, dał się poznać również jako myśliciel, teolog i kontemplatyk. Wywarł duży wpływ na życie kościelne swojej epoki – m.in. położył kres schizmie Anakleta w Rzymie, z polecenia Eugeniusza III ogłosił II krucjatę krzyżową, napisał regułę templariuszy. Jego rad słuchali papieże, kardynałowie, królowie i książęta, dlatego nazywano go „niekoronowanym władcą” Europy. Święty był także odważnym obrońcą prawdziwej wiary, odpierał np. tezy Abelarda. Jego pisma, charakteryzujące się nienagannym stylem, stały się duchowymi i teologicznymi drogowskazami dla kolejnych pokoleń chrześcijan.
Święty Bernard z Clairvaux, opat i doktor Kościoła ur. 1090 r. zm. 20 sierpnia 1153 r.
20 sierpnia Kościół katolicki wspomina św. Bernarda z Clairvaux,
opata i doktora Kościoła, który urodził się w roku 1090 w pobliżu
Dijon.
Pochodził z burgundzkiej szlachty, która nigdy nie mogła poszczycić
się umiarkowaniem. Był urodziwy, inteligentny, utalentowany i dlatego,
co sobie doskonale uświadamiał, z łatwością mógł popaść w niemoralne
życie, jak tylu ludzi jego wieku i stanu. Powszechnie wierzono wówczas,
iż celem chrześcijanina jest zbawienie duszy a nie polityczne reformy.
Najlepszą ku temu drogą była modlitwa i pokuta. Toteż, gdy postanowił
zostać duchownym, zdecydował się na całkowite odosobnienie w zakonie.
Zdecydował się na najsurowszy ze wszystkich, ściśle zamknięty i prowadzony
przez Anglika (późniejszego św. Stefana) zakon w Citeaux. Siłą swej
osobowości pociągnął za sobą 31 towarzyszy, w tym wuja i czterech
braci. W roku 1112 wraz z towarzyszami wstąpił do klasztoru Citeaux
i szybko zyskał zaufanie opata Stefana Hardinga. Ten posłał go po
trzech latach razem z 12 towarzyszami do nowo założonego klasztoru
w dolinie budzącej lęk z powodu ponurego nastroju i złej sławy -
miała to być kryjówka zbójców. Bernard nadał jej nazwę Clairvaux
- Jasna Dolina. Klasztor przyjął za jego życia 700-800 członków.
Sam św. Bernard powołał do życia około 70 klasztorów filialnych.
Sam pozostał opatem w Clairvaux do swojej śmierci 20 sierpnia 1153
r. Znany jest jako jeden z największych piewców Matki Bożej. Już
w roku 1174 został kanonizowany, a w 1830 otrzymał godność doktora
Kościoła.
+ – słowa Chrystusa
E. – słowa Ewangelisty
I. – słowa innych osób pojedynczych
T. – słowa kilku osób lub tłumu
E. Starsi ludu, arcykapłani i uczeni w Piśmie powstali i poprowadzili Jezusa przed Piłata. Tam zaczęli oskarżać Go: T. Stwierdziliśmy, że ten człowiek podburza nasz naród, że odwodzi od płacenia podatków Cezarowi i że siebie podaje za Mesjasza-Króla. E. Piłat zapytał Go: I. Czy Ty jesteś królem żydowskim? E. Jezus odpowiedział mu: + Tak, Ja nim jestem. E. Piłat więc oświadczył arcykapłanom i tłumom: I. Nie znajduję żadnej winy w tym człowieku. E. Lecz oni nastawali i mówili: T. Podburza lud, szerząc swą naukę po całej Judei, od Galilei, gdzie rozpoczął, aż dotąd. E. Gdy Piłat to usłyszał, zapytał, czy człowiek ten jest Galilejczykiem. A gdy się upewnił, że jest spod władzy Heroda, odesłał Go do Heroda, który w tych dniach również przebywał w Jerozolimie.
Na Facebooku pojawił się profil o nazwie "Grzegorz Wojciech Ryś", który podszywa się pod ks. kardynała Grzegorza Rysia - poinformowała w sobotę Archidiecezja Łódzka. To już kolejna próba wykorzystania wizerunku metropolity łódzkiego w internecie - bez jego wiedzy i zgody.
"Na Facebooku pojawił się profil o nazwie +Grzegorz Wojciech Ryś+, który podszywa się pod ks. kardynała Grzegorza Rysia. Informujemy, że kard. Grzegorz Ryś nie prowadzi prywatnego profilu na Facebooku, a wspomniana strona nie jest przez niego autoryzowana ani administrowana. Prosimy o zgłaszanie tego profilu do Facebooka, aby zapobiec dezinformacji i ewentualnym nadużyciom" - ogłosiła w sobotę wieczorem Archidiecezja Łódzka w swoich mediach społecznościowych.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.