Reklama

Kościół

Tajemnice siostry Łucji

Niewątpliwie w wezwaniach Matki Bożej znajdują się odniesienia do sytuacji Kościoła, ale także świata w ostatnich dziesięcioleciach z apelem o nawrócenie i życie zgodnie z Bożymi planami – mówi Saverio Gaeta, wybitny badacz objawień fatimskich.

Niedziela Ogólnopolska 32/2024, str. 30-31

[ TEMATY ]

Matka Boża

objawienia maryjne

Saverio Gaeta

Coimbra – Muzeum S. Łucji/ zdjęcia: Grażyna Kołek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ireneusz Korpyś: Żadne inne objawienie Maryjne nie wzbudza tak wielkich emocji jak fatimskie. Cały czas pojawiają się nowe spekulacje na ten temat, często niezgodne z rzeczywistością. W swoim śledztwie rozprawiasz się z mitem krążącym wokół Fatimy. Od czego zacząłeś swoje dochodzenie?

Saverio Gaeta: Punktem wyjścia dla mojej nowej książki o Fatimie była możliwość zapoznania się z niepublikowaną dokumentacją zebraną na potrzeby procesu kanonizacyjnego s. Łucji, który toczy się w Dykasterii ds. Świętych. Z tysiąca stron, z którymi się zapoznałem, wyłoniło się wiele informacji, które definitywnie wyjaśniły liczne wątpliwości dotyczące życia wizjonerki i nadprzyrodzonych przesłań, które otrzymała.

Siostra Łucja podejmowała kilka prób spisania tajemnicy, zanim powstała jej ostateczna redakcja. Dlaczego utrwalenie na piśmie trzeciej części tajemnicy nastręczało widzącej tylu trudności, skoro wcześniej s. Łucja wyjawiła inne – równie dramatyczne – rzeczy?

Sama wizjonerka o tym wspomina. Miała ogromne trudności, do tego stopnia, że kilkakrotnie czuła się powstrzymana przed napisaniem tego tekstu. Nie znamy jednak przyczyny tej przeszkody. Być może była to próba dana przez niebo, aby pokazać jej, że liczy się zawsze chęć podążania za wolą Bożą, a nie ludzką (w tym naciskiem władz kościelnych).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Czy jest możliwe, że s. Łucja, gdy spisywała trzecią tajemnicę, mogła coś ukryć? Czy uważasz, że przekazała Kościołowi pełne przesłanie?

Jestem pewien, że s. Łucja przekazała wszystko, co zostało jej objawione. Z drugiej strony fakt, że nie była kłamczuchą, został faktycznie ogłoszony przez Watykan, który uznał posiadanie przez nią cnót chrześcijańskich w stopniu heroicznym z tytułem „czcigodnej” (w oczekiwaniu na cud jej beatyfikacji). Gdyby istniały najmniejsze wątpliwości co do jej prawdomówności, proces ten nie zakończyłby się sukcesem.

W 2000 r. papież Jan Paweł II zdecydował się ujawnić treść trzeciej tajemnicy. To z kolei podsyciło dalsze spekulacje. Czy można powiedzieć, że jest ona ostatnim słowem na temat objawień fatimskich? Czy ujawniono pełny tekst tej tajemnicy?

To, co wiemy o trzeciej części tajemnicy, jest już otwarte na przyszłość, ponieważ jak dotąd nie doszło do zamachu na papieża w kontekście prześladowań Kościoła, przepowiedzianych słowami Matki Bożej, ani też nie doszło do żadnych kataklizmów czy wojen nuklearnych ujawnionych w pismach s. Łucji. Osobiście uważam jednak, że Watykan ujawnił tylko te słowa, co do których ma pewność, że zostały wypowiedziane przez Dziewicę 13 lipca 1917 r., podczas gdy, moim zdaniem, inne wyjaśnienia, które miały miejsce w czasie objawień, i wyjaśnienia udzielone s. Łucji później, pozostają tajne.

Zauważamy, że w ostatnich dziesięcioleciach Kościół przeżywa głęboki kryzys. Czy orędzie Matki Bożej mówi także o tym?

Niewątpliwie w wezwaniach Matki Bożej znajdują się odniesienia do sytuacji Kościoła, ale także świata w ostatnich dziesięcioleciach, z apelem o nawrócenie i życie zgodnie z Bożymi planami. Jest to coś, co dotyczy całej ludzkości, nie tylko katolików.

Reklama

Podczas trzech kolejnych pontyfikatów – Jana XXIII, Pawła VI i Jana Pawła I – nie było żadnych znaczących aktów zawierzenia Rosji, dopiero kiedy Jan Paweł II wstąpił na tron Piotrowy w październiku 1978 r., niebiańskie wezwanie Matki Bożej zostało potraktowane z należytą powagą. Dlaczego tak późno?

Prawdopodobnie motywacja była bardziej natury politycznej, aby uniknąć zepsucia stosunków z sowieckim rządem komunistycznym i rosyjskim prawosławiem. Myślę jednak, że nawet Jan Paweł II nie wykonał go całkowicie zgodnie z prośbami Matki Bożej, ponieważ nigdy wyraźnie nie wspomniał o Rosji, a konsekracja dokonana przez Franciszka przyszła późno, jak Jezus już przyjął s. Łucję.

Siostra Łucja była solą w oku dla wielu ludzi, więc próbowano dokonać na niej kilku zamachów...

Zgadza się. Żyjąc w odosobnieniu klasztoru karmelitańskiego w Coimbrze, wizjonerka była celem kilku prób jej zabicia lub porwania. Przeżywała to jednak z wielką prostotą, ufając wyłącznie ochronie nieba.

Wielokrotnie sugerowano, że ostatnia wizjonerka z Fatimy miała halucynacje lub padła ofiarą własnych urojeń. Co sądzisz o takich oskarżeniach?

Ze wszystkiego, co udało mi się przeczytać, zarówno w jej dzienniku, jak i w wypowiedziach ludzi, którzy dobrze ją znali, oraz zakonnic, które z nią mieszkały, nie ma żadnych wątpliwości, że s. Łucja była w pełni zdrowa i wolna od jakichkolwiek problemów psychicznych.

W jaki sposób objawienia w japońskiej Akicie i te w bliskim nam geograficznie Medjugorie odnoszą się do orędzia fatimskiego?

Objawienia maryjne są jak mozaika, w której każde objawienie reprezentuje kawałek, który służy do zrozumienia całego obrazu. Pełne wyjaśnienie splotu różnych wydarzeń zajęłoby zbyt wiele czasu. Ważne jest, aby zrozumieć, że ostatecznym celem Matki Bożej jest nakłonienie nas do pełnego nawrócenia, abyśmy pewnego dnia mogli dołączyć do Niej w raju.

Od lat zajmujesz się badaniem objawień fatimskich. Jak to doświadczenie wpłynęło na Twoje życie?

Cała moja praca związana z religią – od objawień maryjnych po żywoty świętych, od studiów nad cudami po eseje o relikwiach – pomogła mi coraz lepiej rozumieć piękno wiary katolickiej i mieć pewność, że życie ziemskie jest tylko przejściem do życia wiecznego.

2024-08-06 13:38

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wierny Ewangelii

2025-03-18 13:52

Niedziela Ogólnopolska 12/2025, str. 20

[ TEMATY ]

patron dnia

pl.wikipedia.org

Bł. Metody Dominik Trćka

Bł. Metody Dominik Trćka

Metody Dominik Trčka całe swoje życie oddał na służbę Ewangelii i złożył najwyższą ofiarę.

CZYTAJ DALEJ

Papież ukazał się w oknie kliniki Gemelli i pozdrowił wiernych

2025-03-23 12:11

[ TEMATY ]

papież Franciszek

klinika Gemelli

Vatican News

Papież Franciszek

Papież Franciszek

Papież Franciszek pokazał się w niedzielę publicznie po raz pierwszy od początku pobytu w szpitalu, czyli od ponad pięciu tygodni i kilka minut później opuścił Poliklinikę Gemelli. Wraca do Watykanu na odpoczynek i rekonwalescencję po ciężkim obustronnym zapaleniu płuc. Jego przejazd przez Wieczne Miasto transmitowały media.

Pozdrowienie i błogosławieństwo Papieża Franciszka z Kliniki Agostina Gemelli w Rzymie transmituje na żywo VaticanNews:
CZYTAJ DALEJ

Kim jest Pani z żółtymi kwiatami, którą pozdrowił Papież pod Gemelli?

2025-03-23 20:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Gemelli

pani z żółtymi kwiatami

Vatican News

Pani z żółtymi kwiatami pod kliniką Gemelli

Pani z żółtymi kwiatami pod kliniką Gemelli

Podczas pozdrowienia z balkonu Kliniki Gemelli tuż przed wyjściem ze szpitala Papież pozdrowił jedną z kobiet obecnych na placu. „Widzę tu panią z żółtymi kwiatami. Jest dzielna!” - powiedział Franciszek. Pani z żółtymi kwiatami, to 78-letnia Carmela Mancuso, która przybyła z Kalabrii i codziennie w trakcie leczenia Ojca Świętego przychodziła pod Klinikę Gemelli, często z bukietem kwiatów.

Bukiet żółtych róż, który przyniosła Papieżowi, tak jak robiła to kilkanaście razy w ciągu tych 38 dni hospitalizacji, musiał zostać schwytany przez żandarma, ponieważ prawie wypadł Carmeli z rąk, kiedy Papież wypowiedział swoje pozdrowienie. Emocje były ogromne, gdy poczuła na sobie spojrzenie Franciszka z balkonu szpitala Gemelli i słuchała gdy - niskim głosem - powiedział: „Widzę tu panią z żółtymi kwiatami. Ona jest dzielna!”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję