Reklama

Felietony

Moskwa kontra Watykan

Jan Paweł II osobiście kreował politykę wschodnią Stolicy Apostolskiej, czym wzbudził zaniepokojenie na Kremlu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Doktor Andrzej Grajewski, wybitny znawca spraw wschodnich, opublikował znakomitą książkę. Wydane przez Kolegium Europy Wschodniej ponad 600-stronicowe dzieło nosi tytuł W dialogu i zwarciu i jest poświęcone stosunkowi Stolicy Apostolskiej wobec sowieckiego komunizmu w latach 1917-91. Autor nie ogranicza się do relacji dyplomatycznych, gdyż przedstawia dramatyczną sytuację chrześcijan, a zwłaszcza katolików, pod panowaniem sowieckim. Przyczyną tego dramatu stało się powstanie systemu, którego założeniem była likwidacja chrześcijaństwa w każdej jego postaci. Gdy komunistom nie udało się zrealizować tego od razu, przy pomocy perfidnej propagandy, w którą zostały wprzęgnięte służby dyplomatyczne, usiłowali przekonać świat, że w Związku Sowieckim panuje wolność religijna. W rzeczywistości chodziło o to, aby wszystkich, którzy przeszkadzali w budowie „jedynie słusznego ustroju”, „wziąć za mordę”, jak wyjaśnił to obrazowo Leonid Breżniew Edwardowi Gierkowi w rozmowie cytowanej przez Grajewskiego.

Reklama

„Jak dialogować z tym, który chce nas zabić?” – to pytanie padło podczas debaty wokół książki dr. Grajewskiego, zorganizowanej przez Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego wespół z Kolegium Europy Wschodniej. Istotnie, trudno o bardziej odmiennych partnerów dialogu, jeżeli w ogóle o dialogu można mówić. Z jednej strony Moskwa – cyniczny, wyrafinowany gracz, podejmujący rozmowy potrzebne do realizacji jej politycznych celów, z drugiej – Stolica Apostolska ze swoim ewangelicznym genem dialogu, zawsze szukająca porozumienia i próbująca chronić katolików, na ile się da, przed okrutnymi prześladowaniami. Obrazowo mówiąc, była to rozmowa myszy z niedźwiedziem, stąd dyplomację watykańską w rozmowach zwłaszcza z Sowietami cechowały duża ostrożność i nieśmiałość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Radykalną zmianę we wzajemnych relacjach przyniosło wstąpienie na tron Piotrowy Jana Pawła II. Jak wykazuje dr Grajewski, do pontyfikatu Polaka dyplomacja watykańska w rozmowach z przedstawicielami reżimu w poszczególnych krajach diamatu unikała mówienia o prawach katolików. Byli oni przedmiotem troski oraz gry prowadzonej przez dyplomację Stolicy Apostolskiej z lokalnymi reżimami, która bynajmniej nie poprawiała położenia katolików. Jan Paweł II, który komunizm znał od podszewki, wziął sprawy w swoje ręce. Od początku swego pontyfikatu upominał się o prawa ludzi wierzących. Po pierwszej rozmowie z papieżem niezniszczalny minister spraw zagranicznych ZSRS Andriej Gromyko ze zdumieniem zanotował w swym dzienniku: „Jeszcze nikt ze mną tak nie rozmawiał”. Najważniejsze jednak było to, że dla Ojca Świętego katolicy w Związku Sowieckim i w krajach jemu podległych stali się podmiotem i to do nich bezpośrednio kierował swoje przesłanie. Dyplomacja watykańska działała dalej w starym stylu, ale de facto to Jan Paweł II kreował politykę wschodnią, czym budził zaniepokojenie na Kremlu. Dialog, jak zauważył jeden z polskich publicystów, wyszedł poza sferę dyplomacji, zamieniając się „w politykę wielkich placów i ulic”. Przesłanie papieża, mimo – jak się wydawało – szczelnych granic, dotarło do prześladowanych. Zwłaszcza na Litwie, Łotwie, Ukrainie i w Czechosłowacji nastąpiło ożywienie życia religijnego i opozycji antytotalitarnej. Na Litwie zaraz po wyborze Ojca Świętego powstał Katolicki Komitet Obrony Praw Wierzących, którego aktywiści bardzo szybko znaleźli się w więzieniach. Ale kiedy w 1983 r. aresztowano jego czołowych przedstawicieli – ks. Alfonsasa Svarinskasa i ks. Sigitasa Tamkevičiusa, późniejszego kardynała, petycję w ich obronie podpisało ponad 70 tys. katolików. To rzecz niespotykana w Związku Sowieckim.

Doktor Grajewski w swojej książce wskazuje i analizuje rolę trzeciego gracza w tych relacjach – patriarchatu moskiewskiego, któremu bynajmniej nie zależało na dialogu. To słowo wytrych, za pomocą którego patriarchat realizował sowiecką politykę zagraniczną, a Stolica Apostolska nie wyciągała z tego wniosków. Kompletnym nieporozumieniem było to, że dyplomacja watykańska uznawała patriarchat moskiewski za reprezentację całego prawosławia, a jeszcze większym błędem było przyjęcie przez Watykan pełnej wybiegów narracji przedstawicieli rosyjskiego prawosławia, którzy robili wszystko, aby nie dopuścić do podróży papieża do Moskwy. Echo takiej postawy dyplomacji watykańskiej słychać do dziś w stosunku do Rosji i skompromitowanego patriarchatu moskiewskiego, który wspiera zbrodniczą politykę tego kraju.

2024-07-16 18:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rysiek, fotoreporter prymasowski

Cechowało go tak bezgraniczne oddanie Kościołowi, że nawet kiedy już był starszy i chorował na cukrzycę, jechał na drugi kraniec Polski, aby zrobić zdjęcia z uroczystości kościelnej.

Piętnaście lat temu zmarł legendarny fotoreporter Ryszard Rzepecki, niezwykle zasłużony w dokumentowaniu życia Kościoła w Polsce, zwłaszcza działalności prymasów Stefana Wyszyńskiego i Józefa Glempa. Po wyborze Karola Wojtyły na papieża udokumentował sześćdziesiąt osiem podróży apostolskich Jana Pawła II, co zaowocowało wieloma albumami.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Józefa

[ TEMATY ]

nowenna

św. Józef

Bożena Sztajner/Niedziela

Kaliski wizerunek św. Józefa

Kaliski wizerunek św. Józefa

Wielkimi krokami zbliża się uroczystość św. Józefa, przypadająca na 19 marca. Z tej okazji warto pomyśleć o dołączeniu się do modlitwy nowenną do wyżej wspomnianego świętego, która rozpoczyna się 10 marca.

Dlaczego warto prosić św. Józefa o wstawiennictwo przed Bogiem i pomoc? Odpowiedzi na to pytanie udziela m.in. św. Bernard z Clairvaux (1153 r.): „Od niektórych świętych otrzymujemy pomoc w szczególnych sprawach, ale od św. Józefa pomoc jest udzielana we wszystkich, a poza tym broni on tych wszystkich, którzy z pokorą zwracają się do niego”. Inny św. Bernard, ten ze Sieny (1444 r.), pisał: „Nie ulega wątpliwości, że Chrystus wynagradza św. Józefa teraz nawet więcej, kiedy jest on w niebie, aniżeli był on na ziemi. Nasz Pan, który w życiu ziemskim miał Józefa jako swego ojca, z pewnością nie odmówi mu niczego, o co prosi on w niebie”.
CZYTAJ DALEJ

Rosja: w Irkucku zmarł nagle ks. W. Siek SVD

2025-03-18 21:06

[ TEMATY ]

Rosja

Ojcowie Werbiści

W wieku 55 lat zmarł nagle 17 marca na ganku przed katedrą w Irkucku polski werbista ks. Włodzimierz Siek - miejscowy proboszcz i wikariusz generalny diecezji św. .Józefa w tym mieście. Według źródeł rosyjskich przyczyną zgonu był zawał serca.

Ks. Włodzimierz Siek urodził się 6 sierpnia 1969 roku w Radomiu, należącym wówczas do diecezji sandomierskiej i w tamtejszym Wyższym Diecezjalnym Seminarium zaliczył studia filozoficzne, ale w 1991 wstąpił do nowicjatu Zgromadzenia Słowa Bożego (werbistów) i 27 kwietnia 1996 przyjął święcenia kapłańskie po ukończeniu Wyższego Seminarium Duchownego w Pieniężnie. Wkrótce potem wyjechał do pracy duszpasterskiej na Białoruś i tam do 1999 był wikariuszem parafii w Baranowiczach, której proboszczem był ks. Jerzy Mazur, późniejszy pierwszy biskup w Irkucku. Gdy 18 maja 1999 św. Jan Paweł II mianował go przełożonym administratury apostolskiej Syberii Wschodniej z siedzibą w Irkucku, zabrał ze sobą do pomocy na nowym miejscu swego współbrata zakonnego, który odtąd do 2004 był proboszczem w Błagowieszczeńsku (przy granicy z Chinami).
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję